OTOD

Fijałka · Wysłany: Pią 21:30, 06 Mar 2009 Temat postu:

Nie udzielam się w tym wątku, bo żaden ze mnie działacz, ale może prześlijcie sobie na PW swoje personalia, to łatwiej będzie Wam dyskutować, nikt nikogo z nikim nie pomyli.
Przepraszam, że wtrąciłam swoje 3 grosze.

Leon · Wysłany: Sob 11:46, 07 Mar 2009 Temat postu:

Elizo nie można być w dwóch organizacjach zrzeszających działkowców to jest nie dopuszczalne. To tak samo jak ktoś by chciał być w dwóch partiach naraz przykład PO i LPR. Proszę przeczytać dokładnie tekst, pisze że to jest wina prezesa i zarządu.

OTOD posiada własną stronę, o forum nic nie wiem, zapraszamy wszystkich niech się wypowiedzą taka jest wola i moja, a wcześniej napisali to Antoni i Tomek, że nie chcą dzielić działkowców tylko łączyć.

Pozdrawiam Leon

Eliza · Gość

Leon · Wysłany: Sob 20:09, 07 Mar 2009 Temat postu:

Elizo wiele spraw nie możesz zrozumieć, PZD nie jest organizacją polityczną , ale Twoje działanie jest na nie korzyść związku. Podpisałaś deklaracje PZD że będziesz przestrzegać regulamin.

Pozdrawiam Leon

Eliza · Gość

Kazimierz · Wysłany: Nie 10:33, 08 Mar 2009 Temat postu:

Elizo, podstwowym "prawem" dla zwykłego działkowca jest Regulamin i Statut. Jeżeli członek Związku - działkowiec nie przestrzega reguł w nich zawartych, to ma do czynienia z organami związkowymi. Natomiast sprawy członka Związku toczone poza Związkiem, np. sądowe, sprawy toczą się na podstawie Ustawy o ROD i innych przepisów prawa, w zależności od tła sprawy. Według mnie, działkowiec nieprzestrzegający Regulaminu ROD i Statutu PZD, i mający tę świadomość, nie powinien nazywać siebie - członkiem Związku. Mamy taki przyklad; Naród Polski jest w 90% katolikami, ale kościoły puste. Jak to się ma do rzeczywistości?.

Maria · Wysłany: Nie 11:13, 08 Mar 2009 Temat postu:

Kazimierzu - Twój przykład nie jest trafiony bo może na Dolnym Śląsku kościoły są puste ale na szczęście to nie cała Polska i w innych regionach kraju kościoły są pełne ludzi wierzących Very Happy

Eliza · Gość

Kazimierzu pokaż mi takiego działkowca co jest na 100% zgodny ( w słowie i umysle) z regulaminem, pokaż mi takiego działkowca który ma na 100% zgodnie z regulaminem zagospodarowaną działkę. Wystarczy że krzaki posadzone są w odległości 80 cm od ogrodzenia i już łamany jest regulamin. W PZD obowiązuje zasada: kolega prezesa może robić wiele rzeczy niezgodnych z regulaminem i nic ... bo to kolega. Niech tylko znajdzie się osoba, która wypowiada się negatywnie o działaniu zarządu natychmiast poszukiwany i znajdowany jest pretekst do ukarania. Jeszcze raz przypomnę że samowole budowlane, łamianie regulaminu i ustawy poprzez zamieszkiwanie na działkach dotyczy wielu prezesów i pozostałych działaczy z rod. Jednak im żadna krzywda nie dzieje się. Ba, KR PZD nie ma zamiaru oczyścić swój wizerunek. Rolę Prezesa zarządu OZ w Poznaniu pełni osobba która ma wyrok sądowy zabraniający pełnienia roli publicznej na 5 lat! Więc proszę nie ucz mnie po co jest regulamin. Nie ucz mnie jaką rolę pełni statut i ustawa. Zacznijcie od siebie drodzy prezesi i działacze, a potem żadajcie egzekwowania prawa od pozostałych. Szanujecie prawo związkowe, pochylacie głowę przed zasadami działania związku a nie dostrzegacie podstawowych nieprawidłowości. Leon uważa że przynaleznośc do dwóch organizacji zrzeszających działkowców jest zabroniona. Traktuje to jak aksjomat Laughing

. I tylko dlatego że sam najwższy uważa że tak ma być i już. A przecież żdne przepisy nie zabraniają przynależności do kilku organizacji, swoboda zrzeszania się dotyczy każdego obywatela. Ba nie mówią nawet o tym przepisy PZD. Pokażcie mi w prawie PZD zakaz pzynalezności do kilku organizacji, zakaz rzeszania się . W każym sądzie PZD przegrywa. Czy naprawdę trzeba odwoływać się do sądów, żeby udowadniać rzeczy oczywiste? Dlaczego prawo w PZD nie równa się prawo w RP? Państwo w Państwie ,

Elizo część tekstu usunięto ze względu na wulgarne słowa obrażające działkowców, bardzo proszę nie pisać takich słów. admin

kwiatek · Wysłany: Nie 17:40, 08 Mar 2009 Temat postu:

kwiatek · Wysłany: Nie 17:42, 08 Mar 2009 Temat postu:

Kazimierz · Wysłany: Nie 19:02, 08 Mar 2009 Temat postu:

Tak się składa, że Regulamin i Statut obowiązuje wszystkich członków Związku, bez względu na zajmowaną funkcję w organach PZD.
Jeżeli ktoś jest na bakier z przepisami i nikt nie wyciąga z tego wniosków, to jest dowód na nieprawidłowe działanie organu, pod który ten petent bezpośrednio podlega.

Leon · Wysłany: Nie 20:32, 08 Mar 2009 Temat postu:

Wypowiedzi Elizy to obrażanie PZD i działaczy całego kraju których nie zna, chciała pokazać że kupując działkę była nie świadoma, a obecne przepisy i prawo budowlane ma opanowane. Do OTOD wstępują osoby które mają konflikt z PZD za nie przestrzeganie regulaminu, tam szukają obrońców.
Prezesa z wyrokiem wybrali sami działkowcy, to nie wina PZD, admin zlikwidował część postu za wulgarne słowa, do czego może się posunąć taka osoba.

Pozdrawiam Leon

Eliza · Gość

Doniósł na mnie prezes, który też mnie nie zna i nie przeszkadzało jemu ża ma samowole budowlane na własnym ogrodzie. W moim poście nie było wulgaryzmów bo takich nie używam. Więc skończcie z tym pisaniem o wulgaryzmach bo nie jest prawda.
Leonie nie znasz faktów to nie oceniaj . Sąd oceni w jaki sposób nabyłam domek świadomie czy nie , nie radzę robić za sąd, juz raz PZD tak zrobiło i ...przegrało.
Prawo budowlane obcykałam niestety po zakupie, ale zalecam wszystkim prezesom, żeby również obcykali prawo budowlane, cywilne, administracyjne, a przede wszystkim Konstytucję, bo są bardzo z tym na bakier. I naprawdę kończę pobyt tutaj.
Nie denerwuj się Leonku będziesz prezesem jeszcze jakieś 20 lat. Czego Ci życzę.

Kazimierz · Wysłany: Pon 11:21, 09 Mar 2009 Temat postu:

A szkoda, bo mnie od początku dobrze się z Tobą dyskutuje. Nawet podpuszczanie innych, nie wpływa na temperaturę naszej dyskusji. Może dlatego, że dyskutujemy o Waszej sprawie od samego początku. Znamy szczegóły, czego brak innym, starającym się skorygować naszą dyskusję na swój sposób. Mam nadzieję, że jeszcze podyskutujemy. Ucieczka, nie jest sztuką. Sztuką jest pokonywanie trudności. To hartuje człowieka do każdej sytuacji.