moje kwiaty moje pasje a może już obsesje

irenaru · Wysłany: Śro 15:38, 13 Mar 2013 Temat postu:

mieszkam w bloku....m-5.......... 70 mkw. teraz już dzieci nie mam więc ganiam,,się z mężemi w berka po pokojach..a i w chowanego też i .wszystkie parapety zajmuję,,a jak zjeżdżają się na święta doroczne dzieci wtedy jest ciasno ...

irenaru

Witam miłych gości-miłośników roślin. Chcę dziś uaktualnić swoją kolekcję kwiatów domowych.Oto moja obsesja

Hojeczki -przedszkolaki

Australis-lisa

Brewialata

Wayetii

Mindorensis

Karnosa -tricolor

Aeschynanthus się wkradł

Karnosa 8 lat(himeryczna-oporna na kwitnienie)

2 w jednym-nn

Australis tricolor

Wayetii

Karnosa-Chelsea

Lacunosy-ciapate czyli Eskimo i jeszcze jakaś

eitapensis i jeszcze jakieś

Minibell

Chloranta

Kolumnea

Lacunosa

Obowata silver spot

Merilli

Mindorensis

Pubicalyx silver pink

Gunung Gading

Jasper bling

Aldrihii

Latifolia

Kolumnea i jej zimowe kwiatuszki.

Pentaphlebia

hoja NN

Tereska2

Piękna kolekcja Laughing

Jestem pełna podziwu i gratuluję

irenaru

Mam jeszcze kolekcję ...Episcii.W zasadzie to skromniutką.Nazw ich wszystkich trudno spamiętać. Najważniejsze ,że cieszą oczy ich miłośników.
EPISCIE

Tereska2

Piękne kwiaty! Mam kilka odmian hoi, ale episcii nigdy nie miałam. Są bardzo dekoracyjne i na dodatek kwitną. Szczerze Ci gratuluję Twoich kolekcji. Aż ciężko uwierzyć, że te cudeńka mieścisz na parapetach w bloku. Coś mi mówi, że to jeszcze nie wszystkie Twoje kwiatki Laughing

Wiesia5

Piękna kolekcja. Wypieszczone i zadbane-nic dziwnego że odwdzięczają się pięknie kwitnieniem. Naprzawdę podziwiam że mieścisz to wszystko w bloku Smile

Pozdrawiam serdecznie.

irenaru

Sezon 2014.

W tym roku postanowiłam zmienić wygląd balkonu i poposadzałm sobie takie oto drobniejsze kwiaty o nazwie...Calibrachoa -superbells...jest ich kilka kolorów.Ogrodnicy nazywają na nie ...Milion dzwonków...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

.Zobaczę jak zdadzą egzamin w tym sezonie....

irenaru

Witam kochani po dłuższej nieobecności.dziś pokażę parę moich kwitnień hoi i nie tylko w tym sezonie.Obalę również mit,że z hoi Kerry-jednego listka nie urośnie roślinka nowa.

a oto mój dowód na potwierdzenie.Trzymałam tego listka 3 lata.Już nie wierzyłam,że może wypuścić stożek wzrostu...A jednak...

[link widoczny dla zalogowanych]

Po paru m-cach
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kilka kwitnień hoi

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] h. Odorata.Ma większe kwiaty od zwykłych hoi(chyba największe no prawie największe i bardzo ładne

[link widoczny dla zalogowanych] h. Erythrina (małe-mizerne )

[link widoczny dla zalogowanych]

h.Multiflora.Nie zawodna.Jednak ją trzeba odmładzać co 2 lata.Kwitnie zawsze wypuszczając w każdym węźle pęd kwiatowy razem z 2 listkami.Natomiast nie zakwitnie na starych pędach przy korzeniu

[link widoczny dla zalogowanych]

Skrętnik górski.Również niezawodny w kwitnieniu.Całe lato na dworze.Nie czepiają się go żadne robale.Super kwiat.

[link widoczny dla zalogowanych]

H. Lasiantha(nie na moją cierpliwość).Zanim zakwitła to przez 3 lata za każdym razem zrzucała pąki.Dlatego ją się pozbyłam i poszła może w lepsze ręce.

[link widoczny dla zalogowanych]

h.Minibelle.bardzo chętna do kwitnienia.Nie potrzebuje rzadnego spoczynku.Jak już zacznie kwitnąć to dużo baldaszków na raz i 3 razy w sezonie letnim

[link widoczny dla zalogowanych]

Grudnik.Ja bym go nazwała listopadownik...Zawsze kwitnie w Listopadzie.