Kwiatki - zagadki

wioletta

To chyba śpiewał Mieczysław Fogg...w parku pod PLATANEM pani siądzie z panem....

wioletta

Znalazłam taki wierszyk w necie o platanie Słowik
Chciałam to sprawdzić, bo nie wiem
nie znam słowiczych zwyczajów
czy prawda, że pięknym śpiewem
można zachwycić się w maju

Wieczór był właśnie majowy
spacer w zieleni... uroczy
nagle spostrzegłam że słowik
piękne, niebieskie ma oczy

Włosy, przybrane już szronem
a dłonie - czułe w dotyku
usta, zachłanne, szalone
nie znałam takich słowików

Rozdzwonił w mym sercu ciszę
słowiczą piosnką...w platanie
trel jego słodki wciąż słyszę
przepięknie brzmi...wyszeptaniem.

Barbara Jagielska

Zosiu, ciekawa jestem ,gdzie zrobiłaś to zdjęcie, bo kasztany jadalne u nas rosną raczej w ogrodach botanicznych, no może w parkach.
Pozdrawiam Barbara

Zofia

Basiu zdjęcie zrobiłam w prywatnym ogrodzie jak byłam na spacerze. Tak myślałam że to jest jakieś kasztan, ale nie wiedziałam że jest to kasztan jadalny i można go u nas hodować. Ciekawe czy właściciele zjadają te kasztanki, czy to jest tylko ozdoba.

wioletta

ale się pomyliłam po kulkach myślałam że to platan.U nas na alejach miasto posadziło kasztany które maja czerwone kwiaty czy to one są jadalne?

Barbara Jagielska

Wiola ,ale wiersz wspaniały i na czasie. Kasztany można przyrządzać na wiele sposobów - z suchych mąkę i piec ciasta, gotować zupy, ale podobno najlepsze pieczone. Tylko trzeba im przedtem naciąć skórki ,bo w piekarniku strzelają . Pozdrowienia

wioletta

Basiu Ty umiesz pocieszyć już czuję się lepiej,kasztany jadalne raz przywiózł mi mój mąż ale nie wiedziałam wówczas jak je przyrządzić i poszły do kosza ogrodu też nie miałam wtedy bo mogłabym spróbować je wsadzić.