Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Migdalek
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Kwiaty w ogrodzie i ich pielęgnacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 20:44, 27 Maj 2010    Temat postu:

Migdałek w Polsce uprawiany jest w postaci małych drzewek szczepionych na pniu lub w formie krzaczastej,dorastającej do 3 m.Krzewy zaczynają kwitnąć w 2-3 roku po posadzeniu,jednak pamiętajmy ,że obfite kwitnienie uwarunkowane jest corocznym cięciem jednorocznych pędów nad 3-4 pąkiemlicząc od nasady.Na wyrośniętych jednorocznych pedach powstaną latem pąki kwiatowe które rozkwitną na wiosnę następnego roku.Warto wspomnieć że pąki kwiatowe są ulubionym pokarmem wielu ptaków.Migdałowce wymagają gleby żyznej i wilgotnej oraz ciepłych ,słonecznych i zacisznych stanowisk.Ładnie prezentują się posadzone na rabacie pojedyńczo lub w grupach z wcześnie kwitnącymikrokusami,cebulicami,tulipanami itp..W Polsce migdałki rozmnażane są w szkółkach przez okulizację na siewkach ałyczy które wydają często liczne odrosty mogące zagłuszyć cały krzew.Dlatego kiedy tylko zaczynają rosnąc ,należy je usuwać.Warto wiedzieć że wszystkie migdałki atakowane są przez moniliozę ,zwaną również brunatną zgnilizną drzew pestkowych,co objawia się obumieraniem i wiednięciem całych pędów,które wycina się i niezwłocznie pali,ale nie kompostuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anja




Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:21, 19 Paź 2010    Temat postu: poradźcie mi!!

Witam:) Kupiłam po raz drugi Migdałka w formie drzewka,bo jak pisałam wczesniej ten pierwszy najwyraźniej musiał mi zmarznąć i z wielkim bólem trzeba było go wykopać.
I teraz pytanie-czy moge go na okres zimowy posadzić w duzej donicy i przechowac w garażu,a wczesną wiosną przesadzic do ziemi?? nie chce i tym razem strac to piekne drzewko:( acha.i czy to prawda że dopiero po 2,3 roku od posadzenia może zakwitnać?!?
prosze o podpowiedź!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Kwiaty w ogrodzie i ich pielęgnacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin