działka bacholca

bacholec

Postanowiłam założyć temat swojej działki - nowej działki. Otrzymałam działeczkę od sąsiadki, która już dawno o niej zapomniała...długa to historia - zakończona happy endem! Działka jest położona w ROD im. Juranda w Malborku w sąsiedztwie działeczki mojej mamy (wcześniej dziadka). Daleka droga mnie czeka - wiele pracy należy włożyć aby osiągnąć zamierzony efekt - więc do dzieła!

Dwa tygodnie temu dzięki pożyczonej pile spalinowej razem z moim mężczyzną dokonaliśmy radykalnego wycięcia drzewochaszczy...

Niebawem wstawię zdjęcia "przed" i "po" strzyżeniu.

Mam nadzieję, że damy radę okiełznać działeczkę do wiosny, przynajmniej do stanu możliwości założenia fragmentu trawnika.

anna96

Przyszłam się przewiać, czekam na sesję z poczynań z ogrodu
Razz

kasiunialka

NA PEWNO DACIE RADĘ,PRAWIE KAŻDY Z NAS ZACZYNAŁ OD TAKICH PRZYJEMNOŚCI. Rolling Eyes

A POTEM JEST DOPIERO EFEKT I DZIAŁKA ODWDZIĘCZY SIĘ SWOIM UROKIEM.POZDRAWIAM

elzbieta

Witam, na pewno się uda. Jak powiedziała Kasia, każdy tak zaczynał, a efekty możesz sobie pooglądac.

wioletta

Witam nowy ogród-dzialeczkę na forum także czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

bacholec

Zamieszczam pierwsze zdjęcie mojej działki, fragment altany i moja Berta. Zdjęcie zrobiłam 8 stycznia, czyli zanim działkę dopadły mrozy, śnieg i oczywiście piła spalinowa.

W tle stos kanap nagromadzonych przez poprzednią właścicielkę w altanie - oczywiście wszystko do utylizacji...

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz wnętrze altany - koszmar!

[link widoczny dla zalogowanych]

Piecyk kaflowy widoczny na zdjęciu był dla mnie prawdziwym zaskoczeniem...

bacholec

A po za tym to serdecznie dziękuje za wspaniałe przyjęcie na forum Smile

anna96

Widać że trzeba dużo pracy włożyć żeby doprowadzić wszystko do ładu...zazdroszczę takiej ilości drzew. Ciekawe czy na wiosnę wyskoczą jakieś byliny i cebulkowe po poprzedniej właścicielce Question

W altance rzeczywiście straszny chlew, trzeb sobie naprawdę ręce urobić.

bacholec

Akurat jeśli chodzi o drzewa - to zostały tylko dwie duże renety złota i szara - porządnie przycięte, jedna renkloda, węgierka i 3 grusze - każda inna. Jedna gruszka stanowi ogromy problem logistyczny - jest chyba najwyższym drzewem na terenie całego ROD...no ale i ją okiełznamy. Sporą część drzewek mam na działce obok - mojej mamy, głównie jabłonie, więc ta będzie typowo słonecznym zakątkiem.

Altanka posiada łącznie 3 pomieszczenia i piwnicę - do której boję się zajrzeć, więc zrobi to mój chłopak... Jedno pomieszczenie z paleniskiem pieca już zostało powierzchownie ogarnięte, a reszta...hmmm...małymi kroczkami Smile

W poniedziałek i wtorek mamy wolne i już nie mogę się doczekać - ognisko, sprzątanie!!!

A co do cebulek - nie sądzę - Pani była właścicielka zabrała nawet ziemię z kompostu...(ma podobno inną działkę) i pozostawiła sporo dołków, więc pewnie większość roślinek zabrała - no ale taką umowę mieliśmy, więc nie ma co płakać - zrobimy wszystko na nowo Smile

kasiunialka

PEWNIE ŻE TAK.JUŻ NIEDŁUGO BĘDZIEMY PODZIWIAĆ JAK PIĘKNIE TO WSZYSTKO SOBIE ZROBILIŚCIE. Wink

A DO PIWNICY TEŻ BAŁABYM SIĘ ZAJRZEĆ.CHOCIAŻ NIE UKRYWAM ZŻERA MNIE CIEKAWOŚĆ I CHYBA POBIĘGNĘ TAM ZA TWOIM MĘŻEM Rolling Eyes

wioletta

Trzeba zaczynać od nowa i przejrzeć to co może się przydać chociażby do dekoracji nie jestem zwolenniczką wyrzucania od razu.W piwnicy mogą być rzeczy ciekawe i mniej ciekawe:)Może uda się Wam do wiosny wszystko uporządkować i zagospodarować działkę trzymam kciuki za powodzenie.

Alina 277

Witam ...ciekawie jest zaglądać w cudze kąty jak ktoś nie sprzątnie ...ja też wiem coś o tym ....też kupiłam działkę po osobie która nie dbała o działkę...powodzenia...

bacholec

Zgadzam się z Wami - już wyłuskałam skarby Smile

Np. drewnianą półeczkę z haczykami - do pomalowania, starą kankę od mleka (taka nie za dużą) - na kwiatki... Nawet znalazłam drewniane sanki!

Ale piwnica...wieje grozą...chyba za dużo horrorów się naoglądałam, żeby tam zajrzeć pierwsza Smile

---> kasiunialka, małe sprostowanie - nie mam męża Razz

Działkę ogarniam z mężczyzną mojego życia, ale do małżeństwa nam się nie spieszy Smile

anna96

Słoneczko, wszystkich cebulek nie da się wyłuskać, zawsze coś zostanie i odbije. Nawet z lilii jedna łuska jak zostanie to odbije. Zresztą mam nadzieję że babsko przeoczyło co, nie co Laughing

Półeczka fajna sprawa, troszkę farby i jest jak nowa.

elzbieta

Dużo pracy przed Tobą, ale wszystko da się zrobic. A w ziemi na pewno coś zostało, ja jak przenoszę kwiatki na inne miejsce, na poprzednim zawsze coś wyrasta.