Moja działka - Moja oaza

Krystyna Leszczyńska

WIESIU .....nadrobiłaś zaległości mamy co ogladać, widzę ze u ciebie hortensje już zakwitły - czy to Anabelka Question

ja na kwitnienie swoich jeszcze trochę muszę poczekać, sadzone były tej wiosny i chyba stąd trochę opóżnienia...
widzę, ze Ty masz kociaka i to wcale nie taki maluch i w puszoreczku na dzialce bywa....nie umyka poza działkę Question

WIESIA...Twoje-moje zawilce są do wykopania czy nadal na nie czekasz Question

pozdrawiam Laughing

Wiesia5

Krysiu-jeśli mówisz że te hortensje tak się nazywają to pewnie masz rację. 3 lata temu wykopałam kawałek z ogrodu mojego ojca i pięknie się przyjęła. Na tym zdjęciu dopiero rozkwita. Widzę ze pozostałe hortensje też będą miały dużo kwiatów.Krysiu-oczywiście że chcę "naszego" zawilca. Laughing

Zimno się zrobiło więc wróciłam z kotem do domu. Klarcia moja wybrała się sama na zwiedzanie działek i zaatakował ją kocur. Gdyby nie mój mąż to nie wiem jak by sie to skończyło. Wróciła cała mokra i krwawiąca- z poszarpanym ogonem.Teraz jest szczęśliwa bo u siebie w domu.Śpi cały dzień a w przerwach liże rany Smile

ana

Wiesiu piękne roślinki pokazałaś Very Happy

, hosteczki -duże rozrośnięte kępy i nie ruszone przez ślimory ; jaśminowiec obsypany Laughing

i już hortensja Shocked

...

Krystyna Leszczyńska

WIESIA...to przeyliście przygodę z Klarcią ale na pewno sobie poradzi i swoje ranki dobrze wydezynfekuje.....

zawilec przygotuję i poproszę o adres na pw.

Wiesia5

Klarcia cały czs jest chora. Codziennie jeździmy z nią do kliniki do Bydgoszczy/już nie powiem ile codziennie tracę kasy!/ Mam jednak nadzieję że w końcu dojdzie do siebie. Adres podaję na pw.Znowu tydzień nie byłam na działce. A juz zaczynały pięknie rozwijać się liliowce i inne kwiaty. Niestety pójdę dopiero w sobotę. Crying or Very sad

Krystyna Leszczyńska

..no jak by nie było, każdy zwierzak w domu to członek rodziny.....do zabawy i do wydaków Laughing

anna96

Szkoda kotki Sad

Funkie w tym roku szaleją, z przyjemnością można podziwiać wybarwienie na liściach. Hortensja ślicznie zakwitła, ta odmiana jest łatwa do przyjęcia...dostałam kiedyś pół krzaka od znajomej, rozrosła się błyskawicznie. Teraz trzeba ją uszczuplić, z kosiarką nie można wejść i wykosić trawy Rolling Eyes

Wiesia5

Z tą hortensją wiążą mnie pewne więzi. Otóż piszesz Aniu że jest łatwa do prowadzenia. Moja mama też mi to powtarzała i z uporem dawała mi ukorzenione sadzonki ze cswojego ogrodu. Niestety -za każdym razem krzaczek padał. W końcu miałam tego dosyć i już go nie chciałam. Moja mama zmarła 6 lat temu, działka jej była coraz bardziej zaniedbana-ale krzak tej hortensji co roku pięknie kwitł. Kiedy zapadła decyzja o sprzedaży działki -3 lata temu-skusiłam się i podzieliłam krzak/okaleczyłam go niemiłosiernie/ i wsadziłam na swoją działkę. Od razu się przyjął i co roku jest więcej kwiatów a krzak już wygląda jak ten na działce mamy. I jak tu nie mówić że nasi bliscy nad nami nie czuwają.... Smile

Wiesia5

Piękna jesień w tym roku dawno nie pamiętam tylu kolorów,tyle czerwieni tyle złota . Po prostu -chwilo trwaj. Smile

Dawno nie wklejałam zdjęć. Póżniej -może zimą to nadrobię. Teraz parę ostatnich fotek :

[link widoczny dla zalogowanych]

pięknie kwitnie nerine

[link widoczny dla zalogowanych]
astry w różżnych kolorach

[link widoczny dla zalogowanych]
powychodziły krokusy jesienne

[link widoczny dla zalogowanych]

nasturcje jak co roku w różnych odcieniach

URL=http://www.fotosik.pl]

[/URL]
ten olbrzymi krzak po prostu skądś się wziął w moim ogrodzie Laughing

Dałam mu zakwitnąć ale potem go uśmiercę. Widzę takie na ląkach po drodze do pracy Laughing

To narazie tyle

Krystyna Leszczyńska

WIESIA.... nie uśmiercaj go, to Słoneczniczek szorstki, jest wprawdzie bardzo łazikujący i szybko się panoszy ale długo kwitnie.
Z nasturcji już dawno zrezygnowałam nie mogłam zawsze opanować mszycy.
Też podzielam Twoje zachwyty na jesienią panującą w tym roku, tyle kwitnących kwiatów o tej porze w ogrodach to ja dawno nie pamiętam.

pozdrawiam

Wiesia5

Krysiu-słoneczniczka to ja mam i to też w nadmiarze. Jednak jest na "swoim miejscu. Ten się przysiał w2 samym centrum ogrodu i wysoki jest na 3 metry. Zadzieram głowę żeby na niego popatrzeć. Jest zupełnie podobny do słoneczniczka ale inne parametry. Laughing

Co się dzieje z naszym forum? Trochę mnie nie było ale takiej frekwencji to się nie spodziewałam Exclamation

Krystyna Leszczyńska

EJJJJJ, WIESIA d.... wzięli forum, to forum to zawsze było leniwe Laughing

ważne że my możemy się spotkać....a słoneczniczek jak Ci paskudzi działkę to za płot....

Wiesia5

...i tak zrobię Laughing

Pozwolę krzaczorowi przekwitnąć a potem fora! U mnie wreszcie troszkę zaczęło kropić. Już nie pamiętam kiedy padało. Już chciałam podlewać iglaki bo za chwilę zakręcą nam wodę .Godzinę temu przyjechałam z pracy więc nie pogadam z Tobą bo jestem padnięta.

Krystyna Leszczyńska

no to zanudzać Cię nie będę bo wiem jak człek się czuje wracając o tej porze z pracy........do du..... Laughing

u mnie tez dzisiaj sączyło, nic nie zrobiłam bo wnukiem się zajmowałam a w piątek jadę do Torunia.....

nocki miłej

krystynamiszcz

Witam Bardzo dawno mnie tu nioe było ale tak jakoś schodzi..a ja chcę złożyć Najserdeczniejsze Życzenia !!Superowej Nocy Sylwestrowej i Oby ten Nadchodzący Nowy Rok był o wiele lepszy niż ten który odchodzi!!!Zdrówka i Samych radości Życzę !! Embarassed