ogród Ani

anna96

Aniu

dużo roślin Ci kwitnie...bodziszek ładnie się rozrósł. Amorfa co to za roślina, pierwszy raz ją tutaj zobaczyłam Rolling Eyes

ana

Aniu amorfa jest krzewem z rodziny bobowatych, bezproblemowa, lubią ją pszczoły, późno zaczyna wegetację...

Krysiu rośliny w tym roku szaleją Laughing

zacisznie u mnie nie jest, niestety; jaśminowiec ma dorastać do ok.3 m. ; mój jest młody i ma prawie 2 m., kupiłam go pod nazwą jaśminowiec panieński

Elu floks tylko jeden się " wyrwał" z kwiatami reszta czeka na swoją kolej...

Dzisiaj wieje okrutnie i kropi co chwila, zakwitł nowy nabytek bodziszek double jewel

akant- muszę go czymś dokarmić

bodziszek himalajski, powoli kończy kwitnienie

a to trojeść amerykańska od Marii

firletki

młody krzaczek kaliny watanabe- ciekawe czy zakwitnie u mnie

słoneczniczek pełny

Krystyna Leszczyńska

ANIU...wszystkie roślinki ładniusie ale Akant chyba wymaga pożywienia, chyba że go od korzenia ktoś podgryza.....
...u mnie tez jest na ogrodzie ale zawiąków na kwiaty nie widzę....Aniu po ilu latach Tobie zakwitł Question

ana

Krysiu akant kupiłam jako malutką sadzonkę 3 lata temu i w tym roku pokazał kwiaty Laughing

muszę go podkarmić skorupkami z jajek on lubi wapń

Krystyna Leszczyńska

ANIU...a ja tyle skorupek wyrzucam do kompostownika, do tej pory odżywiałam ciemierniki skorupkami, ponoć też to lubią.....
a na kwiaty swojego akanta muszę poczekać...drugi rok jest u mnie...

anna96

Aniu bodziszek himalajski wygląda jak Len trwały – Linum perenne...tak mi się skojarzyło. Akant ma jakieś plamki na liściach zobacz pod kamieniami czy przypadkiem nie ma tam robali Question

ana

To jeszcze roczek i będziemy podziwiać Twojego akanta Krysiu , a skorupki użyźnią kompost...

Aniu to bodzisazek na 100% chociaż len też mi się podoba; akanta "dorwały" ślimaki- mam ich w tym roku zatrzęsienie Twisted Evil

Dzisiaj zcinałam przekwitniętego bodziszeka midnight reiter i tak wyglądała jedna z łodyg Exclamation

zaczyna kwitnąć następny powojnik 'praecox

i Malwa moschata 'Alba

następny floks- narazie pojedyńcze kwiaty

dziurawiec wsparł "główkę" na liściu maka

i... pierwiosnek Question

Krystyna Leszczyńska

ANIU...a mój dziurawiec padł Crying or Very sad

i bardzo mi żal, jak długo u Ciebie jest w ogrodzie dziurawiec, czy na zimę okrywasz go specjalnie Question

a powojnki to masz wyjątkowe i takie niespotykane.......jak sobie radzisz z floksami, bo u mnie właśnie ten różowy załapuje jakieś choróbsko, liście od dołu ciemnieją i usychają....masz na to sposób Question

ana

Witaj Krysiu Very Happy

dziurawiec jest młody kupiony w zeszłym roku odmiany hidcote , niczym nie okrywałam i ładnie przezimował Laughing

, powojniki mam tylko botaniczne, podobają mi się drobnokwiatowe, a folksy lubią przewiewne miejsce i słoneczko, one są podatne na mączniaka i plamistość liści, u mnie rosną na bardzo przewiewnym Rolling Eyes

miejscu(czasami głowę urywa, jak mówią dzieci) Laughing

Krystyna Leszczyńska

ANIU...a moje na tle betonowego płotu i tutaj chyba pies pogrzebany...przeniosę...

Wiesia5

Cześć Aniu. Kiedyś też miałam dziurawca. Niestety-tak jak u Krysi padł w tę ostrą zimę. Tak że radzę Ci przykrywać go bo nie wiadomo jaka będzie zima. Pomimo tego jeszcze planuję kupić go raz . Lubiłam jego kwiatki. Z floksami to masz rację.Ja nawet staram się tak podlewać aby go nie zmoczyć. Ciekawa jestem czy już u mnie zakwitły-lubię ich zapach-roznosi się po całej działce. Smile

anna96

Aniu

dziurawiec posadziłam w tamtym roku, malutką sadzonkę...na wiosnę przez przypadek wycięłam gracką...nie odbił po przycięciu.
Floksy na razie się opóźniają z kwitnieniem...też na liściach pokazuje się biały nalot, szczególnie po opadach...nowo posadzone sadzonki są na razie zdrowe, przez ostatnie dwa dni porządnie padało...teraz różnie może być, ostróżki już są zarażone.

ana

Witajcie

Krysiu one dobrze znoszą "przeprowadzki" Laughing

Wiesiu na zimę okryję dziurawca bo ładny jest Laughing

, szkoda by go było

Aniu mój dziurawiec też ubiegłoroczny Laughing

... a floksy coraz więcej kolorów rozkwita Razz

Krystyna Leszczyńska

ANIU...nabieram coraz większej wprawy w przeprowadzce roslin i nawet słonce nie jest w stanie mnie znięchęcić...jak dobrze podleje woda i przesadzam z dużą bryłą korzeniową roślinki sobie radzą.
Przymieżam się do przesadzenia kilku host w okresie lata.

Laughing

ana

... to nie tylko ja mam "wędrujące" rośliny Wink