ogród Wioli

Krystyna Leszczyńska

WIOLA.....zdrowa jesteś czy rozpocząć poszukiwania po szpitalach...
ja dzisiaj czekam z cytrynówką i nie mam z kim się napić........
...oj to forum coś mało ruchliwe Crying or Very sad

Alina 277

Zgadzam się z tobą Krysiu ...na innych dwie strony przez wieczór...Może wiola dochodzi po Sylwestrze...

wioletta

o kochane,ja po sylwestrach nie chodzę.Mąż kocha muzykę ale za tańcami nie przepada.
A w Sylwestra działaliśmy w "podziemiu"znaczy piwnicy.Roboty była masa nie skończyliśmy wszystkiego za to my byliśmy wykończeni no i urlop męża też się skończył.Wszystko wykonujemy sami własnymi "łapkami"toteż szybko się nie da,a piwnica była zupełnie nie skończona i nie chodzi mi o jedno pomieszczenie tylko całą kondygnację pod budynkiem 10x10 powierzchnia spora do wykończenia.
Ale już jestem ,Krysiu jak cytrynówkę masz jeszcze to poproszę Smile

wioletta

trochę bieli za oknem
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
kociaki miały świetną zabawę z bombkami,które spadają z zasychającej już choinki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ana

Śliczny rudasek Smile

; u Ciebie zima wróciła- biało, u mnie tylko mrozek paro stopniowy

elzbieta

U mnie też biało, ale jutro ma byc odwilż, szkoda. Kociaki słodkie.

atena1950

WITAJ WIOLU W NOWYM ROKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, cudowne te kociaki ale ja wybrałam ptaki, a to przeciwieństwo

wioletta

Dzięki Basiu za życzenia,ja również życzę by Nowy Rok przyniósł to co najlepsze i żeby marzenia się spełniły.
Basiu a jakie ptaki masz?

Wiesia5

Ale śliczne maluszki! Mozna przyglądać się im w nieskonczoność-takie pocieszne! Laughing

atena1950

Tak kociaki są fantastyczne lubię jak przelewają się przez ręce, lub jak pokładają się i mruczą, jak jestem gdzieś gdzie są koty, to muszę sprawdzać torbę raz wyniosłam ale nie daleko w reklamówce, drugi schował się w samochodzie jak by mnie nie znali, to by nie uwierzyli, mówią ze koty się trzymają domu, ale są też ciekawskie

anna96

Biel za oknem super, szczególne fotka z mostkiem przypadła mi do gustu...kotków Ci nie zazdroszczę mam czterech rudzielców plus kilka sztuk dochodzących...plus trzy psy, jeden przybłęda...straszny brzydal, nos marszczy po długości...jest okropny Wink

Zadomowił się na dobre, jak dla mnie to za duży zwierzyniec się zrobił.

wioletta

Ja też wciąż mam biel za oknem niestety:(zwierząt mam dużo a wiosną przybędą nowe:)

ewa148

U nas też biało no i dzisiaj trochę mrozu -5st.
Ale słoneczka ani widu Smile

kasiunialka

U NIE -4 I ZACZĘŁO SYPAĆ.. Rolling Eyes

dawid

Naszą Wioletkę chyba zasypało śniegiem, bo tu dzisiaj jeszcze nie zajrzała. Laughing