Przydomowy ogród na wsi

anna96

Witajcie
Alinko wszystko przejrzałam, znowu jestem chora...najbardziej podobają mi się liliowce pełne i nowa choroba, Hosty.
szamanka13 rojnikami mam zamiar dopełnić puste miejsca na skalniaku, nareszcie jest wybór różnych malutkich roślin. Jak pamiętam to dopiero od kilku lat takich roślin jest więcej, w grudniu byłam w szkółce i widziałam sporo rojników rozetkowych. Nie chcę sadzić nic zadarniającego bo całe kamienie szybko będą zakryte...uwielbiam patrzeć jak rozetki powrastane są pomiędzy kamienie.
Co do kury to dobrze widziałaś Laughing

w moim gospodarstwie jest pięć kur i jeden kogut...całe towarzystwo kur, plus dwa koty, plus dwa psy... jak idę do ogrodu kroczy za mną...na zdjęciach zawsze gdzieś jest coś złapane, często przypadkiem Rolling Eyes

Januszu teraz to chyba każdy tęskni do ciepełka...dzisiaj rano było u mnie minus 20 stopni...najbardziej martwię się niektórymi roślinami czy przetrwają taki mróz.
Reksio udawał że mnie nie widzi Razz

Rozetki posadzone w pniu drzewa.

Różowa Gaura dla wszystkich odwiedzających wątek.

Iglak posadzony na jesieni na skalniaku...ta strona jeszcze jest niedokończona.

alina pistor

odwiedziłam Twoje włośći, brakuje mi słów Shocked

Same cudeńka.Buziaczki

Alina 277

Aniu ta Różowa Guara to jest bylina czy jednoroczna ...zbierałaś nasionka???Jest śliczna..

anna96

alina pistor zapraszam częściej...pięknie zestawiasz rośliny, pomożesz mi niektóre posadzić Question

W sezonie na pewno przyniosę malutkie co nie co do ogrodu...podpowiedzi mile widziane Idea

Alinko żadnych nasion nie było, z tego co się zorientowałam to Guara podobna jest do Fuksji...dolna część na jesieni zdrewniała...nie wiedziałam co mam robić, w końcu wykopałam cały krzak i posadziłam do doniczki...przycięłam od góry gałązki i teraz zimuje w garażu...są dwie zielone gałązki więc żyje. Zobaczymy na wiosnę co się będzie działo.
Na fotce wygląda na mały krzaczek a średnicę ma 1m...miałam duże trudności żeby przenieść do budynku doniczka z ziemią warzyła nie mało...system [img]korzeniowy był porządnie rozbudowany...w tym miejscu co rosła trzy lata wcześniej przekopałam ziemię z obornikiem...widocznie taka ziemia bardzo jej odpowiadała.

[link widoczny dla zalogowanych]

elzbieta

Oj jak tęsknimy do taki widoczków, pięknie

Martaaa

Oh jak miło oglądać takie piękne kwiaty w tak mrozny dzionek Very Happy

Alina 277

Te różowe mam i trochę ich tępię bo za bardzo się rozrastają tylko nie wiem jak się nazywają ...Te żółte irysy masz najniższe ...?? czy te wyższe..??bo ja mam takie malutkie jak miniaturki że listki mają ze 6-7 cm....a tygryski też piękne..

wioletta

Popatrzymy,zatęsknimy i może wiosna przyjdzie już.

frezja74

Witaj ogród marzenie taki kolorowy zadbany super będę zaglądać i podziwiać.

anna96

Dziękuję za pochwały Embarassed

każdy ogród jest inny...też powoli przeglądam ogrody, widzę że są tworzone z wielkim sercem. Najbardziej podziwiam że są takie uporządkowane...u mnie często brakuje mi czasu na plewienie, z jednego końca skończę to z drugiego trzeba zaczynać. Warzywniki też wyglądają jak z obrazka, uwielbiam oglądać owoce i warzywa...bardzo dorodne i zdrowe.
Różowa roślina to chyba ostrogowiec rozsiewa się wszędzie...trzeba masę siewek wyrywać.

Mini irysy

Hosty w tamtym roku nie za ciekawie wyglądały...pierwszy rok miały brzydko wybarwione liście...obok niziutka Cotula piękna roślina zadarniająca...kwiatuszki ma w żółtym kolorze wielkości łebka od zapałki.

Szubert Dorota

Dzień dobry Laughing

spacerowałam po Twoim ogrodzie,nacieszyłam oczy......
pięknie u Ciebie,masz śliczne storczyki,ja mam skłonności do przelewania wodą i szybko wtedy przekwitają. Laughing

anna96

Dorotko przypomniałam sobie że tylko raz Miltonię z przeceny zalałam wodą i padła...pozostałe kwitły mi już kilka razy...najładniejszy storczyk mam z białym kolorze...pędy ma ok 1 m...teraz odpoczywa. Ostatnim razem miał dwa rozgałęzienia. W tamtym tygodniu przycięłam pęd, cała górna część uschła. Nauczyłam się po ciężkości doniczki wyczuwać czy trzeba namoczyć korę czy zostawić na jakiś czas żeby podeschła.
Żeby nie zalewać storczyka najlepsza jest specjalna osłonka...doniczka wstawiona do środka nie dotyka dna i woda swobodnie odpływa z doniczki ze storczykiem do osłonki...korzenie nie stoją w wodzie i nie gniją.
Próbowałam też innego sposobu...do podstawki wsypałam żwirek akwariowy na to stawiałam dopiero storczyki ale nie zdawało to egzaminu...pęd kwiatowy był przechylony w jedną stronę, doniczka cały czas się przewracała.

Alina 277

Ja też próbowałam ze storczykami ...miałam 3 pieknie kwitły później jakoś przesuszyłam a później chyba dałam kopa bo jeden po drugim zaczynały padać jeden nawet w czasie kwitnienia zaczął zasychać i dałam sobie spokój okropnie mi się podobają ale nic na to nie poradzę w bloku jest sucho a storczyk lubi wilgoć na wsi zdają egzamin..podrzucę Ci lekturę...

[link widoczny dla zalogowanych]

Szubert Dorota

Dzięki za rady Laughing

Storczyków mam sześć białe , fioletowe i różowe...
narazie jeden mi padł,a tamtymi musze sie zaopiekować ,masz racje Alinko,ja też mieszkam w bloku jest suche powietrze to wszystkie kwiaty chorują....mimo że mam nawilżacze to i tak jest za sucho Laughing

pozdrawiam dziewczyny Laughing

alina pistor

anno miło że chcesz moich rad,z miłą chęcią służę radą .Ale kazdy ma inną wizję ale czego nie,Ty także masz ciekawe zakątki które mi wpadły w oko.Pozdrawiam i ciepełka życzę.Buziaki...........