Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
turkuc podjadek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Szkodniki na działce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilianna Kostrzewa




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jAWORZNO

PostWysłany: Nie 21:57, 30 Maj 2010    Temat postu: turkuc podjadek

pomocy jak zwalczyc turkucia!!!!!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
haliso




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:01, 31 Maj 2010    Temat postu:

Znalazłam taką notkę,może skorzystasz

Czy można się turkucia pozbyć lub go całkowicie wytępić? Nie wiem, ale coś mi mówi, że nie. Jedno jest pewne, kilku działkowców nie da rady. To muszą wszyscy działkowcy z Ogrodu przystąpić do jego zwalczania. Ale jak? Na bazie mojej praktyki mogę poradzić, by:
Stosować jednocześnie wszystkie znane metody.
Poszukiwać innych metod, eksperymentować.
Wykładać na trasie jego wędrówek świeże gałązki olszy czarnej (skutecznie odstrasza),
Wkopać do ziemi na całą głębokość kilka lub kilkanaście słoików lub inne gładkościenne naczynia, do których turkuć wpada i nie może się wydostać.
Międzyrzędzia przykryć wykładziną PCV lub inną i o różnych porach dnia szybko je dźwigać. Czasami jest kilka turkuci, trzeba się śpieszyć z wyłapywaniem, bo szybko uciekają.
Miejsca na powierzchni ziemi mocno podziurawione polewać dużą ilością wody z dodatkiem oleju jadalnego i obserwować ziemię; tam gdzie się porusza jest turkuć.
Wkopać gładkościenną wannę równo z ziemią. Zabezpieczyć siatką o dużych oczkach przed wpadnięciem dzieci lub jeży. W wannnie nie musi być woda. Od brzegów wanny w stronę grządek wkopać pionowo deski lub inne podłużne elementy po których turkuć trafi do wanny jak po "sznurku". Właśnie do wanny łapię najwięcej turkuci.
Usypać na gołej ziemi niedużą górkę kompostu lub obornika i przykryć ciemną folią lub papą. Raz w tygodniu przekopać dokładnie kompost w poszukiwaniu turkucia. Tu też mam duże efekty.
Pod koniec maja i w czerwcu turkucie robią płytko pod ziemią kuliste gniazda w których hodują kilkaset młodych. Ja na gniazdo trafiłem do tej pory parę razy. Trudna sprawa, ale chyba warto się pomęczyć aby takie gniazdo namierzyć.
We wrześniu zakopać do ziemi większą ilość obornika (najlepiej końskiego) na głębokość do 1m. Co 2 tygodnie aż do zmarznięcia ziemi i na wiosnę odkopać obornik i przeszukać. Po jakimś czasie obornik znika i trzeba zastosować świeży.
Odstraszająco na turkucia działa zapach porozkładanych gałązek olchy lub rozlany na grządkach wywar z kory olchowej (zaleca dr H. Legutowska w "działkowcu" z września 2002 r.)
Chemiczne zwalczanie turkucia jest chyba skuteczniejsze, ale to wybór każdego z nas. Na ogół stosuje się Basudin 10 G lub Diazinon 10 G w dawce 0,5 kg na 100 m2 dobrze wymieszane z glebą na głębokość do 5 cm. Okres karencji jest jednak długi i wynosi co najmniej 60 dni!. Ponadto, moim zdaniem jest chyba szkodliwy dla ptaków, które pożerają zatrute turkucie. Na trawnikach zaleca się podlewać preparatem Basudin 25 EC (0,15%) zużywając 3-4 l cieczy na 1 m2 trawnika (skuteczny rónież na pędraki i drutowce).
Jednak jak wytępisz turkucie na swoim ogródku, to wnet powrócą one z innych części ogrodu lub przejdą od sąsiadów. Moim zdaniem, należałoby zwalczać turkucie na znacznie większej powierzchni i wspólnie z sąsiadami.

Czy jednak turkucia powinno się tak bezwzględnie zwalczać? Pojawiają się głosy, że pełni on pożyteczną rolę zwalczając niektóre szkodniki (tak, tak, bywa mięsożerny!!) oraz napowietrza ziemię kopiąc swoje kanały. Jest chętnie zjadany przez ptaki. Podobno jest go coraz mniej. I podobno ładnie świergocze podczas swoich godów. Są tacy, co widzieli jak fruwa!!
To tyle mam do powiedzenia w sprawie turkuci.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pon 18:07, 31 Maj 2010    Temat postu:

U mnie turkuci dużo jak dotąd nie ma skutecznej metody bo przychodzą z terenów leśnych i nieużytków które mam w pobliżu,ja turkucie likwiduję najlepiej łopatą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilianna Kostrzewa




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jAWORZNO

PostWysłany: Wto 8:56, 01 Cze 2010    Temat postu:

dziękuję Wam za porady coś z tego wybiorę i będę próbowac walczyc z tym gadem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Wto 17:58, 01 Cze 2010    Temat postu:

mnie się wydaje że to "walka z wiatrakami"ale zawsze warto próbować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz




Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Pon 16:51, 26 Lip 2010    Temat postu:

Wszystkie metody opisane są półśrodkami, oczywiście w jego zwalczaniu. Prowadzi do jego zmniejszenia, a nie całkowitego wytępienia. Skutecznym środkiem stos. na moim ogrodzie to zalewanie otworków turkucia wodą z płynem do mycia naczyń, mietowym,wychodzi, a potem w łeb go.Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystyna Leszczyńska
Moderator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Czw 22:10, 26 Maj 2011    Temat postu:

....my mamy metodę na turkucie...sprawdzoną i wypróbowaną.....

...po ostatnie interwencji M wyszło ich sześć i narazie spokój...a to jeden z nich już spokojny, nie uciekający......

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pią 21:23, 27 Maj 2011    Temat postu:

Krysiu-a cóż to za metoda? Mam pewne podejrzenia co robi Twój mąż-ale to tylko podejrzenia Laughing Laughing Na szczęście moje takiego "gada " jeszcze u mnie nie spotkałam-i mam nadzieje że nie spotkam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystyna Leszczyńska
Moderator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 22:27, 27 Maj 2011    Temat postu:

...Wiesia....piwko wypija ze mną....z turkuciem się nie dzieli....
...już późno dzisiaj, napiszę sposób na zwalczanie gada jutro Embarassed Embarassed Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Szkodniki na działce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin