Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Liść laurowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Warzywa, owoce i ich pielęgnacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Nie 20:04, 12 Gru 2010    Temat postu:

I tak zakończył się żywot dziewięcioletnich drzewek laurowych po osiągnięciu 145 centymetrów wysokości.Jaka przyczyna nie wiem dzieje się tak z każdym drzewkiem po 9 latach.A może ktoś podpowie gdzie tkwi problem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alina 277




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PODKARPACIE/St.W.

PostWysłany: Nie 22:50, 12 Gru 2010    Temat postu:

Ja w tym roku dostałam nasiona laura.Nie wiedziałam czy nasiona muszą przemarznąć ..kilka rzuciłam w czasie zimy do ziemi w szklarni a kilka dopiero na wiosnę a nasiona trzymałam w domu ..zeszły te siane na wiosnę ,w jesieni przesadziłam je do doniczek i trzymam w słabo ogrzewanym pomieszczeniu i też nie wiem jak uprawiać ..to jest nauka prób i błędów... Ciekawe że takie duże ukorzenione laury tak marnieją aż serce boli ..a we Włoszech są jako krzewy rzywopłotowe albo niewielkie drzewa..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elżbieta Szymczyk




Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska Kraków-Beskidy

PostWysłany: Pon 11:37, 13 Gru 2010    Temat postu: krzew laurowy

Shocked Ja też miałam problem z krzewem laurowym. Wg mnie nie przetrzymał poprzedniej zimy w chłodnym pokoju. Innym krzewom tarasowym nic się nie stało. Na razie nie zdobyłam nowego krzewu, ale jak tylko zobaczę w jakimś magazynie, natychmiast kupie i zacznę od nowa. Ciekawa jestem, co za powód był u Ciebie. Będę czytała dalsze odpowiedzi,może ktoś już spotkał sie z problemem zamierania drzewek. Pozdrawia, Ela

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pon 11:56, 13 Gru 2010    Temat postu:

Poprzednią zimę na pewno przetrzymały zakwitły wszystkie gałązki i całe lato wyglądały zdrowo. To problam u mnie w 9 roku.Pokonałem problem usychania małych do 10 centymetrów wysokości roślin a nie wiem co sie dzieje po 9 latach.
Przepraszam wszystkich komu obiecałem wysłać gałązki celem próby ukorzenienia na wiosnę. Ale za parę lat będą nowe bo juz sześć małych roślinek czeka w doniczkach na wiosne.
Ela napisz jaki Ty miałaś problem z laurem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
haliso




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:30, 13 Gru 2010    Temat postu:

Laur jest rośliną śródziemnomorską, dlatego lubi słoneczne stanowisko i ubogą, lekko kwaśną ziemię. W lecie można wynieść roślinę na balkon lub do ogrodu, jednak trzeba pamiętać o powolnej aklimatyzacji. Na zewnątrz wawrzyn wymaga częstego zraszania i podlewania. Można go podlewać metodą podsiąkania - nalewać wodę na podstawkę i wylać po godzinie niewypity nadmiar. Nie należy zalewać rośliny, ziemia nie powinna być cały czas mokra. W okresie wegetacyjnym laur nawozi się co 10 dni silnie rozcieńczonym nawozem płynnym. Wymaga zimowania w temperaturze 5-8°C.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
haliso




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 13 Gru 2010    Temat postu:

może poczytajcie tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sob 13:45, 08 Sty 2011    Temat postu:

Już rosną małe "laurki"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zetes dnia Śro 15:14, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Śro 15:09, 20 Mar 2013    Temat postu:

Znalazłem sposób na rozmnażanie wawrzynu Wystarczy uciąć kawałek korzenia i już w drugim roku pojawia sie zielony punkcik nad ziemią
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zetes dnia Sob 7:06, 23 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystyna Leszczyńska
Moderator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 21:59, 22 Mar 2013    Temat postu:

ZETES..... a ja też się zmagam z Wawrzynem....w ubiegłym roku na Gardeni kupiłam doniczkę a w niej było kilka sadzonek....wsadziłam każdą do osobnej donicy ...część rozdałam kilka zostawiłam i są...przetrwały chyba zimę bo są zielone.....
Twoje tak duże drzewka jak długu trzymałeś w ogrodzie Question
ja swoim narazie pozwalam rosnąć w górę, ale myślę w pewnym momencie czubek ciachnąć i rozkrzewić Laura Laughing

...proszę podziel się doświadczenie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sob 7:03, 23 Mar 2013    Temat postu:

Donice z wawrzynem wystawiam do ogródka już na początku maja,natomiast na zime wędrują do nieogrzewanego pomieszczenia gdzie temperatura nie przekracza + 6 stopni. W zależności od pogody zazwyczaj jest to koniec października.Te najwyższe mają 175 centymetrów wysokości

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krystyna Leszczyńska
Moderator



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 12:53, 24 Mar 2013    Temat postu:

.....oj powiem Tobie że takich okazów to trochę zazdroszczę..... a ile ona już mają lat Question Question
...zabieram się z chwilą nadejścia wiosny za pielęgnację wawrzynów....czy zasilałeś je w jakiś szczególny sposób i czym je dokarmiasz Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Nie 14:02, 24 Mar 2013    Temat postu:

To najpraktyczniejszy sposób na rozmnażanie. Rozrywam korzonki w starszych roślinach i czekam na wyniki. jak widać na fotce z 10 sztuk przyjmuje się 8. tylko w pierwszym roku doniczki z korzonkami przykryte są przezroczystym plastykiem lub szkłem.
Te małe w doniczkach to trzyletnie roślinki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zetes dnia Nie 14:04, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bela




Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska-Brzesko

PostWysłany: Pią 10:18, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Ja kupowałam rok temu na wiosnę mały wawrzyn to pani sprzedawczyni doradziła mi abym przez dwa lata trzymała go w donicy i w lecie dawała na balkon a w zimie do domu aby podrósł a w trzecim roku wysadzić do ogrodu jak już będą łodygi zdrewniałe.Ona ma już w ogrodzie posadzony cztery lata i ma 2,5 m drzewko tylko na zimę go przykrywa i robi kopczyk, a zimy u nas na południu są dość mrozne. Więc może spróbuj na wiosnę przesadzić go do ogrodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zetes




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pią 14:32, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Oczywiście wawrzyn wytrzymuje mrozy do minus 8 stopni ale najgorsze sa mroźne wiatry więc powinno sie okrywać na zimę. Moje stoją latem w donicach ponieważ okrywanie na zimę jest pracochłonne i pozbawione kwiatostanu .Od 20 lat zakwitają pod koniec lutego i dlatego łatwiej jest na zimę pownosić do zimnego pomieszczenia a na lato wystawić przed dom i na balkony. Więc w domu zielono nawet zimą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Wto 22:22, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Laur w Polsce uprawiany jest w donicach,które wynosi sę do ogrodu lub na balkony i tarasy od połowy maja,ustawiając na stanowisku słonecznym lub w lekkim półcieniu.Czasami donicę z laurem wkopuje się na rabatę. W naszych warunkach rośliny przenosimy z ogrodu do pomieszczenia w połowie września,przed nadejściem jesiennych przymrozków. Wiosną i latem należy pamiętać o systematycznym podlewaniu/co 2-3 dni/.Gleba w doniczce powinna być równomiernie wilgotna/podlewamy również w deszczowe dni. Na dnie pojemnika powinien znajdować się drenaż ze żwiru,potłuczonych doniczek ceramicznychlub keramzytu.Pozwoli on na odrowadzenie nadmiaru wodu i na oddychanie systemu korzeniowego.Raz na 2 tygodnie/wiosną i latem/laur nawozimy nawozem wieloskładnikowym rozpuszczonymw wodzie lub podlewamy rozcieńczoną gnojówką albo gnojowicą. Starsze rośliny przesadzamy co 2-3 lata do podłoża składającego się z mieszaniny dobrze rozłożonej ziemi kompostowej z dodatkiem rozłożonego krowieńca i gliniastej ziemi.Przed wystawieniem wawrzynów do ogrodu dobrze jest je przyciąc ,skracając jednoroczne pędy o połowę. Laury w donicach powinny zimować w pomieszczeniach ,gdzie temperatura nie przekracza 15 stopni.Możliwe jest też przezimowanie w temperaturze nawet 0 stopni,ale nie poniżej.Zimowanie w temp powyżej 15 stopni powoduje wzrost roślin ,które mają słabe przyrosty,co spowodowane jest krótkim dniem i niedoborem światła. Dobrymi miejscami na zimowy spoczynek są weranda,przeszklony balkon,ogród zimowy a nawet klatka schodowa w bloku.Laury wspaniale zdobią przestronne chłodne pomieszczenia . Doskonale znoszą przycinanie i formowanie ,wykorzystywane są jako ukształtowane krzewy w kształcie kuli,piramidy lub kolumny.

Wawrzyn szlachetny można rozmnożyć w warunkach domowych. W lutym lub marcu sporządzamy sadzonki pędowe, ścinając z roślin końce pędów jednorocznych /mniej więcej długości ok 12 cm/z 6-8 liśćmi. Drugim dobrym terminem jest sierpień lub wrzesień.Sadzonki umieszcza się w mieszaninie torfu i piasku w małych doniczkach,a następnie okrywa się workiem foliowym. Doniczkę ustawiamy w miejscu półcienistym,aby słońce nie spaliło młodych sadzonek.Ukorzeniają się dość długo,nawet do 4 miesięcy.Objawem ukorzenienia jest wzrost roślin. Przesadzamy je do większych doniczek co roku przez 3-4 lata.
/źródło-"Mój piękny ogród"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Warzywa, owoce i ich pielęgnacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin