I kongres PZD

Zenek

Nie zgadzam się z wypowiedzią Mona Lisy, nie znasz statutu i poparcia dla posła piszesz co Ci wpadnie na myśl, ale to tylko Twoje zdanie. Pozdrawiam Zenek

kwiatek

Elżbieto jakże błędna jest Twa świadomość społeczna . Porozmawiaj najpierw z ludźmi niezaangażowanymi , którzy nie będą wiedzieli jaką funkcję piastujesz w PZD to dopiero się przekonasz na co tak naprawdę Ci ludzie oczekują . NA PRYWATYZACJĘ .

I pamiętaj że nie każdy taki człowiek jest od razu członkiem stowarzyszenia .
Oj widzę że poddano Twój umysł niezłej obróbce doktrynalnej .

Mona Lisa

Mona Lisa

borabora

Kazimierz

Ja jestem ciekaw, co zrobiłby użytkownik mieszkania (zarząd ogrodu), gdyby członek jego rodziny (poseł Dera), wbrew przyjętym w tym domu normom, np. wchodził do mieszkania w zabłoconych buciorach i spacerował po pięknym, drogim dywanie.

Elżbieta

Kwiatku pisz o związku i sprawach związkowych, Ja nie piszę o Twoim umyśle, nie sięgaj do takich słów. To jest nie eleganckie i trzeba mieć tupet żeby pisać w takim stylu. Jestem działkowcem i tylko działkowcem. Zbyszku piszesz o naszym ogrodzie nie znając go, Ja znam takie myśli tylko dwóch osób, które zbudowały altany nie zgodne z wymogami i proponowali Stowarzyszenie innym zostali ośmieszeni i na zebraniu żądano rozbiórki altan i usunięcia z PZD. Na ogrodzie są 3 altany z czego 2 to działaczy znanej organizacji politycznej. Piszę o naszym ogrodzie nie o Twoim, z racji wykonywanego zawodu znam opinie naszego środowiska. Pozdrawiam Elżbieta

borabora

kwiatek

Zbyszku to co powiedziałeś Elżbiecie w całym wachlarzu odzwierciedla to co i ja chciałem jej napisać .

Cóż Elżbieto , to Ty zaczęłaś pisywać nie na temat , czyli nie o sprawach związkowych , a jak już Ci ktoś grzecznie acz dobitnie powie prawdę to zaraz się obrażasz i piszesz jak wyżej . Nie umiesz i widać nie lubisz krytyki pod swym adresem .

kwiatek

kwiatek

Kazimierz

No, jak chcesz to potrafisz logicznie wyciągać wnioski. Tylko czy potrafisz to przełożyć na sytuację z zarządem ogrodu i Posłem Derą?.

kwiatek

Co tu przekładać . Chyba jasno się wyraziłem ?

I co z tego że przełożę w szczególikach na sytuację z zarządem ogrodu jak ten że zarząd postąpi i tak po swojemu a raczej po "geniuszowskiemu" i bez żadnych tłumaczeń ze strony posła Dery zostanie podjęta decyzja o usunięciu jego z członków związku ? A dalsze postępowanie organów odwoławczych ( komisji rozjemczych wszystkich stopni ) jak podałem powyżej . To samo w odniesieniu do " NIEZAWISŁYCH SĄDÓW " jak powyżej .

I Poseł Dera będzie poza związkiem i wszystko w majestacie prawa .

borabora

Mona Lisa

I tak zatoczyło się koło i doszlismy do punktu wyjścia.Gdyby działkowicz był właścicielem działki do takich absurdalnych sytuacji by nie dochodziło .A tak jak to powiedział prezes mojego ROD
Na każdego trzeba znależć haka aby trzymać ich krotko za mordę
Będziesz fikać to zabiorą ci działkę i to co na niej masz.Jezeli będziesz czuł sie pokrzywdzony były czlonku PZD to zwróć się z rozczeniami do sądu.
PZD to pseudodemokratyczna organizacja.Państwo w państwie bez żadnej kontroli zewnetrznej.Na pewno sa oazy normalności ale jest ich z roku na rok coraz mniej a to dla tego że jest coraz wiecej "młodszej krwi"ktora nie jest ani głucha ani ślepa.