Konie, koniki -starzy przyjaciele nasi

Krystyna Groszek

Czy nikt z ogrodników nie kocha koni? a są to tak wspaniałe zwierzęta i mocno związane z człowiekiem. Ja stale podziwiam ich piękno...Sami oceńcie tę mamę z córką..

[link widoczny dla zalogowanych]pozdrawiam i zachęcam..... Wink

Krystyna

wioletta

Kochamy ,ale nie mamy przynajmniej ja.A czy one są Twoje?

Krystyna Groszek

Niestety, moich przyjaciół.Ale konie są tak sympatyczne i fotogeniczne ,że warto je fotografować. Mam sąsiada który ma konika bardzo zadbanego i jeżdzi w zaprzęgu na pole, lub pomaga w orce . A tu gdzie mieszkam w dalszym sąsiedztwie mają chodowlę koni - pięknych.Kiedyś marzyłam by mieć konika ale teraz nie dałabym rady nim się zajmować- wystarczy ogród i pieski.Pozdrawiam serdecznie

Krystyna Groszek

Spójrzcie jakie piękni przyjaciele człowieka zmęczonego....

[link widoczny dla zalogowanych]

wioletta

i to jest prawda na własne oczy widzę jak konik ciągnie pod gorę wóz a na nim mój uraczony alkoholem sąsiad,koń doskonale zna drogę.

Janusz

Koń to bardzo inteligentne zwierzę. Pamietam z młodych lat jak koń przchodził sam bez gospodarza nawet 20km.Wabił sie Liza-był bardzo wierny.

Krystyna Groszek

Też znam taki przypadek kiedy pan "wożnica" zostawiał konie z wozem pod knajpką,aż po kilku godzinach uczynni kumple wrzucili wożnicę na wóz a koniki żwawo zawieżli go do domu-gdzie zapewne dostały upragnioną kolację....

halina · Wysłany: Pią 7:28, 11 Mar 2011 Temat postu:

Od dzieciństwa związana byłam z końmi, mój tata zawsze miał konia, na którym zarobkował: woził ludziom drzewo z pobliskiego lasu, zimą zaprzęgane były do pięknych sań i hajda na kulig. W szkole średniej należałam do sekcji jeździeckiej...to dopiero była frajda Smile

miłość do koni została do dzisiaj chociaż styczność z nimi już mała Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

...to był nasz pierwszy koń a właściwie szkapa, ale dzielnie zarabiał na chleb...no dobra dosyć na dzisiaj...

Janusz · Wysłany: Pią 16:36, 11 Mar 2011 Temat postu:

Halino ile w tym senntymentu co?

halina · Wysłany: Sob 8:13, 12 Mar 2011 Temat postu:

...no właśnie, a co dziwniejsze później już były prawdziwe rumaki ale zdjęcie zachowało się tylko tej chudoby...

Janusz · Wysłany: Nie 9:22, 13 Mar 2011 Temat postu:

Schowaj je głęboko. Pozdrawiam.

Krystyna Groszek · Wysłany: Nie 12:04, 13 Mar 2011 Temat postu:

Piękne zdjęcie Halinko! Zazdroszczę,że miałaś już w dzieciństwie możność przestewać tak blisko z tym pięknym i oddanym zwierzęciem.Ja poznałam piękno i grację i przyjażń koni dopiero w dojrzałym wieku...stale je podziwiam.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wpis.....

Janusz · Wysłany: Nie 16:17, 13 Mar 2011 Temat postu:

Na Śląsku jest piękna stadnina koni. Swego czasu ją odwiedzałem. Piękne rumaki. To oczywiście Ochaby w kierunku na Wisłę.

wioletta · Wysłany: Nie 18:47, 13 Mar 2011 Temat postu:

zdjęcia czarno -białe mają swój niepowtarzalny urok i wracają wspomnienia minionych lat zupełnie innych niż te obecnie,Halinko piękne sentymentalne zdjęcie pokazałaś.

Janusz · Wysłany: Sob 13:04, 26 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Koński galop.