PODRÓŻE do ciekawych i urokliwych miejsc

Krysta · Wysłany: Wto 9:43, 22 Mar 2011 Temat postu:

Pedro

[link widoczny dla zalogowanych]

Mój sąsiad Hiszpan
w sportowym czarnym BMW
zawrócił w głowie mi
a miałam ja zawrócić mu

i teraz mi się śni
ja zatrzaskuję drzwi
i już na zrywie
jest około stu

pędzimy tak

[link widoczny dla zalogowanych]

nie mówię nic
co zresztą mówić mu
przecież chodziło tylko
o te sportowe czarne BMW

Ten na powyższym zdjęciu to akurat nie Pedro, tylko mój małżonek.
A Pedro naprawdę mieszkał piętro niżej niż my, był taki jak powinien być prawdziwy Hiszpan. Wszystkie które mieszkałyśmy w naszym mieszkaniu w różnych czasach, zawsze biegały ze szczotką i zamiatały schody w tym czasie kiedy on wychodził, aby tylko usłyszeć jego "Hola" i zobaczyć jego uśmiech. Na pamiątkę o nim napisałam ten wiersz. Oczywiście zdjęcia mu nie zrobiłam, nie miałam odwagi i tak pewnie zauważył , że się koło niego kręcimy.

[link widoczny dla zalogowanych]

a to widok z naszego balkonu.

elzbieta · Wysłany: Wto 10:44, 22 Mar 2011 Temat postu:

Cudny widok, piękne wiersze

Krystyna Leszczyńska · Wysłany: Wto 22:40, 22 Mar 2011 Temat postu:

Krysta...jak taki przystojniak był to mogłaś od tyłu mu zrobić........ Embarassed

...być i Hiszpana nie przywieźć w walizce, eeeee zagubiłaś się w nim

admin1 · Wysłany: Śro 5:07, 23 Mar 2011 Temat postu:

Piękne widoki, poparte pięknym wierszem, pozdrawiam Antoni

Krysta · Wysłany: Śro 7:12, 23 Mar 2011 Temat postu:

Krysiu mam jednego prawie tyłem, możecie popatrzeć czyż nie piękny? Ale już go zaklepałam sobie na zięcia, tak że nie ostrzcie sobie na niego zębów. Prawdziwy Hiszpan z krwi i kości.

[link widoczny dla zalogowanych]

Elżbieto, Antoni dziękuję

Krysta · Wysłany: Śro 14:58, 23 Mar 2011 Temat postu:

Grenada

Do dzisiaj pamiętam
z dzieciństwa piosenkę
co pędzi przez stepy
z kozakiem pod rękę
on pędzi i spada pod konia i łka

Grenada, Grenada, Grenada maja

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy byłam ja jeszcze
dzieciakiem smarkatym
znalazłam ja wtedy
w biureczku u taty
ten wierszyk z refrenem
a z oczu mych łza
spłynęła srebrzysta

Grenada, Grenada, Grenada maja

[link widoczny dla zalogowanych]

I dni mi mijały
i księżyc się chował
i czas mój już przestał
do przodu cwałować

[link widoczny dla zalogowanych]

przez lata tęsknota
nie uschła, ni łza

Hiszpanio, Grenado, Grenado moja

I któż by pomyślał
dziecięce marzenie
jak sny nierealne
ja dzisiaj je spełnię

[link widoczny dla zalogowanych]

już jadę do ciebie
wiatr w górach twych gra

[link widoczny dla zalogowanych]

Grenado, Grenado, Grenado moja

[link widoczny dla zalogowanych]

I cię nie zawiodłam
i jestem i otom

[link widoczny dla zalogowanych]

jak kozak co ziemię
w Grenadzie chciał chłopom

[link widoczny dla zalogowanych]

gdy szczyty Grenady
oliwą błyszczały

[link widoczny dla zalogowanych]

twe stepy kozaku
po tobie płakały.

Od dzisiaj me serce
wie co w piersi łka

Ech stepy bezkresne
Ojczyzno mych dziadów
Tatarów
Ojczyzno moja

Alina 277 · Wysłany: Śro 19:53, 23 Mar 2011 Temat postu:

Krysiu jestem pod wrażeniem pięknie ubrałaś w słowa każdą fotkę czytając ma się wrażenie że jest się tam ..... Embarassed

halina · Wysłany: Śro 21:39, 23 Mar 2011 Temat postu:

Krysiu...wspaniała wycieczka przeplatana poezją...dziękuję Smile

Krysta · Wysłany: Sob 12:46, 26 Mar 2011 Temat postu:

A w Alhambrze była jesień
żółte klony i kasztany
i granaty na Alhambrze
rozrzucały nasionkami

[link widoczny dla zalogowanych]

Na Alhambrze ludzi mrowie
niezdobyte zdobywają

[link widoczny dla zalogowanych]

a granaty nasionkami
tych co weszli obrzucają

[link widoczny dla zalogowanych]

Muszelki i Alhambra

Jestem tylko robotnicą
w ludzkim roju
chodzę brzegiem morza
zbieram muszelki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Byłam w Alhambrze
widziałam co zostało
po wielkich.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po mnie nie zostaną
nawet te
z takim poświęceniem
zbierane
a dziś już zakurzone
muszelki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Alhambra jest warownią wybudowaną przez Maurów.
Na drugim zdjęciu jest potężna warownia. A wszystko to na wysokiej górze, której ściany są strome.
Są tam przepiękne ogrody.
Ten pałac budował sułtan dla swojego syna na noc poślubną przez 15 lat. Kafelki wielkości 2x2cm, którymi wyłożone są ściany i często sufity pałacu były robione pojedynczo na konkretne miejsce

Krystyna Leszczyńska · Wysłany: Sob 20:54, 26 Mar 2011 Temat postu:

......jak się staje oko w oko z tymi budowlami człowiek zastanawia się jak to możliwe...bez dźwigów, ciężkiego sprzętu, podnośników....tylko praca ludzkich rąk i to trwa do dziś i jeszcze w wyśmienitym stanie......

wioletta · Wysłany: Nie 7:51, 27 Mar 2011 Temat postu:

często przy takich budowlach pracowali ludzie niewolnicy bez wytchnienia,a ilu ich poniosło śmierć z wycieńczenia.

Krysta · Wysłany: Nie 8:25, 27 Mar 2011 Temat postu:

Stary człowiek
Do zdjęcia pozuje
Oczy zmrużył
Bezzębnymi ustami

[link widoczny dla zalogowanych]

Coś żuje
Coś mówi
Nie rozumiem
Mowa nasz daleka
Na tę chwilę
Na to zdjęcie

On tu na mnie czekał

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta uchwycona chwila
Zostanie mi w albumie
A co mówił stary człowiek?
Wiatr porwał
On tutejszy
Więc pewnie rozumie.

Krystyna Leszczyńska · Wysłany: Nie 11:08, 27 Mar 2011 Temat postu:

ojjjjjjjjj....Krysta jesteś super w tej Swojej twórczości Exclamation

...po kim to Question

mama...tata.....

Krysta

Kartagina Nowa

Usiadł żołnierz
w Kartaginie pod palmą

[link widoczny dla zalogowanych]

niewesoło coś mu widać
w oczach czarno
siedzi żołnierz
Chrystus Frasobliwy
ani myśli
ani się nie dziwi
znikąd przyszedł
nigdzie nie odchodzi
wokół tłumy

[link widoczny dla zalogowanych]

w porcie maszty łodzi

[link widoczny dla zalogowanych]

on nie widzi
w worku u nóg jego życie
ni to jawą siedzi
ni to śniciem

Siadłam obok
Matka Zadumana

[link widoczny dla zalogowanych]

w towarzystwie
raźniej proszę Pana
chodź żołnierzu
razem posiedzimy
ręką brodę podeprzemy
pomyślimy

Co tam mówisz?
czemu w serce
chłód wlewasz spokojne
szepczesz cicho
ja słyszę
obyś nigdy matko nie musiała
żegnać synów idących na wojnę

Cartagena 2008

Przy pomniku żołnierza w Kartaginie

Hej soldato
już minął rok
a ty siedzisz tu w porcie
nie odeszłeś na krok

Pamiętasz mnie?
Ja z północy, z daleka
tam gdzie Polska
Wiesz żołnierzu
mego syna
wzięli właśnie do wojska

On tam poszedł
Ojczyźnie służyć honorowo
a ja nie wiem
smucić się
czy chodzić
z dumnie uniesioną głową

I tak dumam i myślę
i ciągle się biedzę
Nic nie mówisz?
Cóż mówić
pozwól że przy tobie
przez chwilę
żołnierzu posiedzę

Cartagena 2009

[link widoczny dla zalogowanych]

Hej żołnierzu
już trzeci rok
a ty na tej ławce
i ani o krok
stąd nie odchodzisz.

Ciągle zamyślony
dłonią brodę podpierasz
do portu statki wpływają
i wracają na morze
a z tobą coraz gorzej.

Byłam tu przed rokiem
i dwoma
z dalekiego kraju
z północy gdzie Polska
mówiłam ci, pamiętasz
że mam pięciu synów
i jednego mi wtedy
zabrali do wojska

On wrócił
a ty?
Matka twoja gdzieś czeka
a jej sny
pogubiły się
i szukają ciebie
w kraju szerokim
gdzieś w Granadzie, Kastylii
w górach i nad morzem.

[link widoczny dla zalogowanych]

A ty na tej ławce
patrzysz w ziemię
już nie dzieckiem
wrócisz ku matce

Nic nie mówisz
cóż mówić
zamknąłeś się w sobie

[link widoczny dla zalogowanych]

pozwól, że posiedzę przez chwilę
żołnierzu przy tobie.

Kartagina 3 lutego 2010r.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cartagena 2011

lupita · Wysłany: Śro 22:14, 04 Mar 2015 Temat postu:

Świetne zdjęcia!