Konflikt w ogrodzie " Zielona Dolina "

emilia · Wysłany: Czw 21:53, 22 Mar 2012 Temat postu:

Klaudio, chyba jesteś prawnikiem. Może masz rację, nie wiem. Faktem jest, że regulamin napisany jest bardzo chaotycznie. Myślę, że Antoni albo Janusz mogą powiedzieć więcej na ten temat.

Janusz · Wysłany: Pią 19:54, 23 Mar 2012 Temat postu:

Dla działkowca Statut jak i Regulamin są napisane zrozumiale,przejrzyście jak do tej chwili nie miałem problemów z ich interpretacją. Można i to czynią osoby szukające dziury w całym przyczepić się do wszystkiego. Ilu jest prawników tyle j est intrerpretacji-słyszymy.Wrogom PZD o to chodzi. Ja nie dam sie sprowokować.Tyle,i tylko tyle.

admin2 · Wysłany: Pią 20:16, 23 Mar 2012 Temat postu:

Ja na studiach nie wiele miałem styczności z prawem, ale wszystko dla mnie jest zrozumiałe. Jak komuś nie podoba się w jakiejś organizacji to odchodzi. PZD ma mądrych prawników statut i regulamin jest konsultowany przed wydaniem. Pozdrawiam Tomek

emilia · Wysłany: Wto 9:02, 27 Mar 2012 Temat postu:

Informacja dla przeciwników ogrodów gminnych. Rada miejska Swarzędza uchwaliła na ten rok dotację dla ogrodu w kwocie 65 tys. zł. z przeznaczeniem na infrastrukturę. Działkowcy nie będą też w tym roku wnosić żadnych opłat.

karoli22 · Wysłany: Wto 11:31, 27 Mar 2012 Temat postu:

Browo!!!! Tak trzymać Emilio.Pozdrowienia dla Kwitnacej Doliny.

Kazimierz · Wysłany: Wto 18:35, 27 Mar 2012 Temat postu:

To jak naprawdę nazywa się ten ogród?. Zielona, czy Kwitnąca Dolina.

admin1 · Wysłany: Śro 4:32, 28 Mar 2012 Temat postu:

Rada dała a później będzie żądać, po drugie to są tereny Skarbu Państwa i każda inwestycja na tym terenie podnosi wartość terenu. Pozdrawiam Antoni

emilia · Wysłany: Śro 22:15, 28 Mar 2012 Temat postu:

Witam. Dawniej ROD Kwitnąca Dolina, teraz SOD Zielona Dolina. Antoni kraczesz. Za rok złożymy wniosek o kolejne zwolnienie od opłat. Z uzasadnieniem. Obejrzałeś dzisiejszy TVN24? i rozmowę z Kondrackim? To ostatnie chwile PZD. Ustawka zrobiona w jednym celu. Ktoś już wie, że PZD padnie. Dano to do zrozumienia.

admin1 · Wysłany: Czw 5:01, 29 Mar 2012 Temat postu:

Tak już było nie kraczę tylko piszę fakty które znam, pozdrawiam Antoni

Kazimierz · Wysłany: Czw 9:55, 29 Mar 2012 Temat postu:

Cytat; "To ostatnie chwile PZD. Ustawka zrobiona w jednym celu. Ktoś już wie, że PZD padnie. Dano to do zrozumienia. "
Takich "ostatnich chwil" było już wiele przez ostatnie lata, i co??, - ano nic się nie zmieniło.
Takich "ktosiów" było już wielu i nadal śni im się to samo, co przed wielu laty. Żle dzieje się w ich ogrodach?, niech naprawiają to zło, do którego dołożyli swoją rękę, a nie czepiają się całego PZD w celu "poprawy doli działkowców", co jest utopią i tanim sloganem. Owszem, "wiedzą, że upadnie PZD", ale tylko ci, którzy w swoim wyimaginowanym mniemamiu tego pragną - "miłośnicy i naprawiacze PZD", których jest na szczęście garstka.
"Dano do zrozumienia", - co i komu?. Chyba tylko rozhisteryzowanym dotychczasowymi niepowodzeniami, żądnych władzy i własności "działkowcom". Wink

Trzeba być utopistą, aby wierzyć w dobre intencje nowych zarządców ogrodów; burmistrzów, prezydentów miast i działaczy tych partii, których PZD kole w oczy. Po altruistach zostały tylko wspomnienia, nie mówiąc już o filantropach.

karoli22 · Wysłany: Czw 10:23, 29 Mar 2012 Temat postu:

emilia · Wysłany: Czw 17:01, 29 Mar 2012 Temat postu:

Kazimierz, czy uważasz, ze osiedla rekreacyjne nad jeziorami i w lasach ukryte za płotem i tablicą ROD mają coś wspólnego z ogrodnictwem działkowym. Działki 800 m.kw, dacze 100 m.kw, cena sprzedaży do 150 tys. zł. Gdzie się mieszka za kilkadziesiąt zł rocznie robiąc wzamian raz w roku Walne. U nas takich sporo.

Kazimierz · Wysłany: Pią 8:08, 30 Mar 2012 Temat postu:

Emilio, ja piszę w kontekście ogródów takich, jakie być powinny, a nie takich, jakie sobie "zbudowali" pseudodziałkowcy, kombinatorzy i dorobkiewicze. Wypowiadałem się już na temat ogrodów jakie przedstawiasz. Uważam, że dawno PZD powinno się pozbyć takich ogrodów, które nie mieszczą się w założeniach ROD. Niech decydenci, dający przyzwolenie na pobyt całoroczny, meldujący działkowców w ogrodach, wzięli naprawdę odpowiedzialność za tych ludzi, nad którymi się rzekomo litują. Zdaję sobie sprawę z tego, że przekazanie takich ogrodów, o jakich piszesz, nie jest sprawą prostą. W ogrodach takich, oprócz kilku - kilkunastu "działkowców", dla których ROD to pretekst do budowania willi i zamieszkiwania w nich, jest przeważająca ilość działkowców, którzy przestrzegają przepisy i zasady obowiązujące w PZD.
To właśnie ci, lojalni działkowcy, zostali by skrzywdzeni przekazaniem ich pod władanie samorządów gmin, miast, itp. zarządców. Wbrew twierdzeniom niektórych zwolenników takiej zmiany, napewno sytuacja nie tylko prawna, ale przede wszystkim materialna, użytkowników tych działek, pogorszy się. Kto stara się o zmianę statusu ogrodów?. Ano przede wszystkim ci, którzy pobudowali wille zamiast dopuszczalnych altan, żądni władzy byli działacze organów PZD, którzy zostali wykluczeni ze Związku (chyba nie bez powodów), oraz tacy dla których możliwość uwłaszczenia się na nieswoim, jest priorytetem życiowym. Nie wykluczam wśród nich i takich, którzy pod płaszczykiem "działacza ROD, PZD", (analogicznie; jak niektórzy posłowie, za immunitetem) starają się przedłużyć swoje niezgodne z przepisami i etyką działania. Zalegalizować samowolki budowlane, nielegalne zamieszkiwanie w ROD, itp. działania.
Nie mniej jednak, KR PZD musi rowiązać ten dylemat, bo inaczej problem samowolek, całorocznego zamieszkiwania, zacznie się pogłębiać, a to jest woda na młyn dla przeciwników PZD, deweloperów i hopsztaplerów politycznych, nie mówiąc już, o "parciu" na grunty ogrodów - wogóle.

Klaudia

Klaudio jesteś w błędzie, tu nie ma co tłumaczyć, trzeba znać, pojęcia co to jest zebranie sprawozdawcze, sprawozdawczo wyborcze, zjazd, jakie są funkcje na zebraniach itd...........
Pozdrawiam Tomek
Tomku, myślałam, że ktoś odpowie mi na konkretne pytania dotyczące zacytowanych kilku zapisów statutu PZD. Znam dobrze prawo i procedury w PZD, o których wykrętnie piszesz. Istotny moim zdaniem problem nadal pozostaje jednak bez odpowiedzi. Być może reformatorzy tacy jak Jarząbek odpowiedzą mi na zadane pytania.
Wszak "ten kto pyta tylko przez chwilę jest głupcem, pozostali są głupcami przez cały czas".

Klaudia

Emilio, szkoda że napisałaś o dotacji dla Paczkowa i ogrodu jedynie na rok 2012 w kwocie 65.000 zł.
Pragnę dodać, że całkowita kwota budżetu miasta Swarzędza na te cele opiewa aż na 562.200 zł. i ma być zrealizowana do 2014 r.
Dla mnie oczywistym jest fakt, że tak duża kwota przeznaczona na teren ogrodu, całkowicie uniemożliwi oddanie terenu dla PZD. W przeciwnym wypadku Burmistrz mogłaby być posądzona o wyprowadzanie pieniędzy z gminy oraz finansowanie PZD, gdyż zgodnie ze statutem PZD, wszystko co jest majątkiem wspólnym ogrodu staje się własnością PZD.
Błagalne listy słane do Pani Burmistrz Swarzędza, aby nie przekazywała ogrodu dla stowarzyszenia (wspólnoty działkowców), jest godnym pożałowania lamentem.
A tak z innej beczki. Czy wielkiego PZD nie stać na oddanie jednego z 5000 ogrodów we władanie wspólnoty działkowców? Czy PZD musi być aż tak pazerny?
Ta wojna o pietruszkę źle się skończy dla PZD.