Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Moja działka - Moja oaza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 128, 129, 130  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Moja Działka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:53, 30 Lis 2009    Temat postu:

oj odechciałoby się ci tak jak mnie w pierwszym roku jak córka pracowała to sama musiałam kosić pomiędzy kwiatami ,z górki to było dobrze ale gorzej pod górkę trochę mi się z tym koszeniem schodziło ,,i po takim dniu trochę nogi bolały od chodzenia za kosiarką ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wioletta
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Wto 9:09, 01 Gru 2009    Temat postu:

Wiesiu avatry miałam już wcześniej,ale nie wiem co się stało gdzieś mi przepadł na długi czas ,a teraz powrócił.Pewnie z tęsknoty Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara Jagielska




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Pon 11:37, 07 Gru 2009    Temat postu:

Wiesiu, przyjdą święta , to wszyscy będziemy kosić ze stołu. Tylko jak to zrobić ,żeby nie było potem ciężko na żołądku i pogotowie miało mniej roboty , niż co roku.
Nie wiem jak wy, ale ja co roku obiecuję sobie mniej frykasów ,mniej objadania się - może mi się uda!.Oby. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pon 13:25, 07 Gru 2009    Temat postu:

Basiu-zgtadzam się z Tobą w 100%. Co roku odgrażam się że koniec teju harówy przed świętami,koniec z tym obżarstwem ale ciagle jest to samo. Ja bardzo lubię ryby a mój ewentualnie zje ale fileta i tylko smażonego w jajku i bułce a mój mąż....itd itd. Chcesz wszystkich zadowolić no to wyjdzie Ci w końcu te 12 potraw. Postanowiłam jednak że w tym roku daruję sobie lepienie pierogów i kupię. Placków też dużo nie upiekę bo po prawdzie nie ma kiedy ich jeść w święta .Powiedziałam gwiazdorom że chcę kijki i od nowego roku zaczynam się odchudzać. Decyzja dojrzała do realizacji!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:38, 07 Gru 2009    Temat postu:

ciasta nie piekę bo córki przywiozą a i tak w święta wszyscy oglądają się za wigiliną kapustą i pierogami ,więc od lat robimy z córką dwa razy więcej trochę się upiecze mięsa trochę wędliny , sałatki stoją w piwnicy dorabiamy trochę sałatki warzywnej i tak sporo zostaje po świętach a dzieciaki wolą jak na stole są owoce niż jakieś jedzenie ,bo młodzież się odchudza ,,tak od lat nie mamy dużego gotowania ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
halina
Moderator



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk (Mazury)

PostWysłany: Pon 19:07, 07 Gru 2009    Temat postu:

to prawda najlepsze na święta to są resztki z Wigilii, ale mimo to i tak coś się szykuje, ale ciast robię tylko dwa rodzaje, obowiązkowo musi być sernik i makowiec Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rózyczka




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:34, 08 Gru 2009    Temat postu:

Ja co roku gotuję dwa rodzaje zup mąż je barszcz z uszkami (które sama robię)ja zupę rybną z grzankami a córa po trochu każdej ,karpia też jada tylko mąż więc znów dodatkowo filety dla nas ,ciasta jakieś dwa rodzaje muszą byc ale kiedy to wszystko pogotuję to już mi się jeśc tego nawet nie chce Mad ale córa nie odchodzi od stołu nie zna słowa dieta zresztą ma taką figurę że może sobie na wszystko pozwolic w przeciwieństwie do mamusi Crying or Very sad,na resztę świąt większośc staram się przygotowac wcześniej aby potem nie spędzic ich w kuchni przy kuchence Mad Święta są cudowne więc nawet jak co roku wcześniej narzekam że już nie mam sił to i tak za rok robię to samo Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:01, 08 Gru 2009    Temat postu:

ja ryby mogę jeść pod wszelkimi postaciami .. aby nie na słodko ..wolę przykwaszać cytrynką .. ale do śledzika z cebulką i marnowanymi grzybkami dorzucam parę rodzynek .karpia w galarecie zjadam prawie sama bo te kęski które zjadają domownicy się nie liczą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Wto 14:19, 08 Gru 2009    Temat postu:

śledzie uwielbiam z cebulką i ogórkiem w oleju,zapomniałam też o rybce w sosie greckim. Natomiast ryby w galarecie nie ma u mnie bo nikt nie przepada.Wogóle na ryby to największym amatorem jestem ja, więc sobie dogadzam na wszelkie sposoby. Śledzika z marynowanymi grzybkami,rodzynkami i cebulą nie jadłam. Janinko a jak to się jada?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:08, 08 Gru 2009    Temat postu:

tak samo jak z cebulką i ogórkiem , ja specjalnie marnuję trzony od podgrzybków bo są ciemniejsze i ładnie odbijaja w saładce .. córka jeszcze dodaje jajko ..wszystko tez z olejem , a najważniejsze że później gdy na nic już nie ma ochoty te zawsze smakują ..w galarecie u nas tylko karp ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kujawa1954




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:29, 08 Gru 2009    Temat postu:

Pięknie w tym twoim ogrodzie Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 15:54, 15 Gru 2009    Temat postu:

Pozwoliłem sobie na rewizytę i jestem pod wrażeniem. Gdzie mi tam z moimi kwiatkami do Twojego ogrodu. Twój jest piękny, taki bogaty w różnego rodzaju roślinki i kwiaty, a mój? To taka typowa działka warzywno rekreacyjna. Trochę kwiatków, trochę trawki, trochę grządk z różnymi warzywkami ot tak aby się nie nudzić i mieć gdzie posiedzieć latem. Właściwie to od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Nawet dzisiaj podjechałem na ogród, ale jest mało ciekawie. Za dużo wilgoci. Przyjemniej jest gdy lekko przymrozi. Jest nadzieja, że tak właśnie będzie. Laughing Laughing Laughing



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniusika




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:27, 15 Gru 2009    Temat postu:

ale gdy jesteś na działce to masz wszystko aby ugotować nawet zupę , nic nie musisz kupować z warzyw .. tez mam rabatki z zieleniną aby od wiosny miec zieleninę do domu ,nawet na zimę dużo zamrażamy , też będąc na ogrodzie jest co nie co do podgryzienia .. przecież i warzywa ładnie dekorują ogród ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Wto 21:46, 15 Gru 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Janinką Zbyszku. Zazdroszczę tym którzy mogą mieć i warzywka i kwiatki. Z uwagi na to że moja działka ma tylko 300 m musiałam wybrać czy wolę kwiatki czy warzywka. Wybrałam co widać na zdjęciach. Mam bardzo marną ziemię- same piachy- więc muszę dużo inwestować w przygotowanie gleby i póżniej w nawożenie. A wię s stwierdziłam że za tanie są warzywka żeby inwestować a i tak mieć lichutkie warzywka. Jak inwestować to w to co sprawi mi radość i ucieszy oko. Mam jednak sporo drzewek owocowych,trochę krzewów no i oczywiście zieleninę i zioła. Bez tego nie wyobrażam sobie. Wiosną to wszystko pokażę bo teraz nie ma co. A co do Twojej działki Zbyszku to naprawdę żartujesz chyba sobie !! Masz tak pięknie- to przekora z Twojej strony.Ale i tak dziękuję za tak miłe słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mirka




Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 9:46, 16 Gru 2009    Temat postu:

Ja miałam na swojej działce znowu ziemię mokrą i zbitą,kilka lat pracy i struktura gleby uległa zmianie na lepsze to był kompost,obornik,ulepszacze typu gnojówka z pokrzyw ,wykładanie grządek skoszoną trawą no i koniecznie zmianowanie i sianie zielonych nawozów.Powodzenia w działkowaniu Mirka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Moja Działka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 128, 129, 130  Następny
Strona 6 z 130

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin