Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
zamknięte bramy wjazdowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Ogrody i Działki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tadeusz58




Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw 13:05, 17 Lip 2008    Temat postu:

Ale bronisz ludzi, którzy beztrosko zamknęli bramy i uważają, że nie ma problemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kra52
Gość






PostWysłany: Czw 13:27, 17 Lip 2008    Temat postu:

no coś ty? Shocked
Powrót do góry
Tadeusz58




Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw 13:51, 17 Lip 2008    Temat postu:

Odniosłem takie wrażenie, ale jeśli się myliłem, tym lepiej.Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stryna




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska NT

PostWysłany: Czw 17:50, 17 Lip 2008    Temat postu:

A ja myślę że jednak. Może pisząc to co piszesz nie masz takich intencji ale nie zdajesz sobie sprawy jaki może być odbiór twoich słów. Co robisz drugiemu. A czasem masz np. zwyczaj kwitować czyjąś wypowiedź stwierdzeniem eeeeeetam! bo już taką czytałam. Wiesz jak to może być odbierane? Bardzo przykro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kra52
Gość






PostWysłany: Czw 18:39, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie rozumiem,opisałam jak jest sprawa bram itp.rozwiązana na działkach u mnie.Przecież co ogród to obyczaj. Shocked
Powrót do góry
laurka




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie

PostWysłany: Czw 19:31, 17 Lip 2008    Temat postu:

U mnie jak u Kra i brama wjazdowa i bramka zamknięta z dostępem do klucza nie ma problemu .Ja to znowu twierdzę jacy ludzie taki obyczaj.Było i jedno i drugie otwarte.I tak jak u Krysi autostrada i co gorsze parkowanie samochodów pod działkami ,żadne tam przywożenie materiału tylko normalne parkowanie a na zwrócenie uwagi że tak nie wolno, poleciały takie epitety że uszy o mało nie odpadły .Bramka tez była otwarta bo mieliśmy sie otworzyc na ludzi jak to nam proponował prezes z okręgu ,więc otworzyliśmy sie na tych ludzi z którymi przyszli złomiarze -znikło wszystko co metalowe włącznie z włazami od kanału bramami które prezes odkupywał na złomie, wandale -ktorzy swoją moc wyładowywali na czym sie dało i spacerowicze z psami nie raz sie weszło w gó..o i niekoniecznie przynosiło to szczęście.Po zebraniu zamkneliśmy wszystko ,uspokoiło sie zostali tylko złodzieje upraw ale mam nadzieję że i z tym damy sobie jakoś radę

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qrystyna216




Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 22:18, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie przesadzajcie z tymi bramami. Są zamykane bo tak jest bezpieczniej.
Większe prace zawsze się planuje to i wcześniej mozna pomyśleć o bramie.
Uważam, że robicie widły z igły, kto to widział żeby bramy na prywatne posesje były całą dobę otwarte, a tu to może każdy wjeżdżać kiedy chce i wchodzić kiedy i kto chce.
Jestem za zamkniętą bramą i zamykanymi bramkami.
I to jest już moje ostatnie zdanie w tym temacie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stryna




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska NT

PostWysłany: Czw 22:57, 17 Lip 2008    Temat postu:

nie chodzi o otwartą czy zamknięta bramę ale o dostępność klucza, i mądre w tej kwestii rozwiązanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadeusz58




Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pią 6:55, 18 Lip 2008    Temat postu:

Kochani, myślę, że temat ciągnie się już za długo i zbacza na boczny tor. Moją intencja było poznać Wasze zdanie na temat braku dostępu do działki w razie potrzeby. Zdania są podzielone, jak zawsze zresztą. Odnoszę wrażenie, że najlepiej rozumie mnie "Stryna", chociaż nie wiem dlaczego zostałem wcześniej obsztorcowany za jakieś wypowiedzi, których sobie nie przypominam. Może ton mojej wypowiedzi w stosunku do "kra52" na pierwszy rzut oka był lekko podminowany, ale najwidoczniej nie zrozumiałem jej intencji, więc do tego sie przyznałem. daleki jestem od tego, aby kogokolwiek urazić swoimi wypowiedziami i mam nadzieję, że "kra52" nie czuje się urażona. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kra52
Gość






PostWysłany: Pią 8:35, 18 Lip 2008    Temat postu:

Tadeuszu ,nie jestem obrażliwa,jak mówiłam -mam swoje zdanie -i szanuję zdanie innych.A to że,co osoba to inne zdanie Laughing kochani to nasza narodowa specjalność.Ogrody działkowe tak jak wspólnoty mieszkaniowe są zbiorem ludzi którzy przymusowo żyją lub wypoczywają w grupie.Zieleń i kwiatki na działce trochę" rozwadnia "napięcia ale tylko trochę.

Ostatnio zmieniony przez kra52 dnia Pią 8:37, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Stryna




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska NT

PostWysłany: Pią 10:28, 18 Lip 2008    Temat postu:

nie zostałeś obsztorcowany, to nie było skierowane do ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazimierz




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 17:31, 18 Lip 2008    Temat postu:

W naszym ogrodzie było kiedyś różnie, pootwierane bramy, furtki, parkowanie samochodów a nawet mycie i remonty. Dziś, a raczej od kilkunastu lat, te sprawy poprawiły się do tego stopnia, że dziś o tym nikt nie dyskutuje. Normalnym zjawiskiem jest wjazd samochodem o dowolnej porze z tym, że natychmiast (po załatwieniu) wyjeżdża z ogrodu. Nie ma mowy o myciu samochodu czy naprawie. Każdy działkowiec tego przestrzega i uważa to za normalne. Klucz do bram i furtek posiada każdy działkowiec. Zamki we wszystkich bramach i furtkach otwierają się takim samym kluczem. Bardzo prosty i łatwy do wykonania klucz z rurki # 10mm ukształtowany na trójkąt. Ktoś powie; "taki klucz każdy, nawet złodziej dorobi i wejdzie". Tak jest. Ale do tej pory nie było przypadku aby złodziej wchodził otwierając bramę czy furtkę kluczem. Wchodzi przez ogrodzenie i kwita. Co będzie kombinował, przez płot jest łatwiej. To nie są staruszkowie tylko sprawni ludzie. To wyłącznie zależy od samych działkowców. Każdy musi tego przestrzegać i pilnować, tzn. zwracać uwagę innym. Od zarządu, wymagana jest konsekwecja i upór, a efekty będą. To nie jest prywatny folwark prezesa czy zarządu, ale wspólny majątek o który winni dbać wszyscy. Jak ma wyglądać organizacja dotycząca m.in. wjazdów, kluczy, itp. w ogrodzie, decydują wszyscy działkowcy na Walnym Zebraniu a zarząd wykonuje tylko ich wolę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 20:01, 19 Lip 2008    Temat postu:

Tak jest Kazimierzu na większości ogrodów gdzie zarządzają dobre zarządy. Działkowicze nie mogą wykorzystywać bram do wywożenia ogórków lub pietruszki .


Pozdrawiam Antoni


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żeglarz45




Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Sob 22:04, 19 Lip 2008    Temat postu:

Nie chcę nikomu kadzic ale Kazimierz trafił w "10". Zarządy powoływane są dla sprawnego zarządzania ogrodem w imieniu działkowców. W kazdej chwili jeśli o tym ktos zapomina, mozna go pozbawic takiej funkcji. Byc może łatwiej jest zarządzac małym ogrodem bo tam wszyscy się znają po imieniu i łatwiej o porozumienie, ale Tadeusz ma z pewnością reację kiedy twierdzi że najważniejsze jest konsekwencja i upór. Zarząd to nie "wróg". Ci ludzie potrzebują pomocy ze strony swoich kolegów działkowców. Czytając niektóre wypowiedzi np. "Stryny" odnoszę wrażenie że jest za ale jednocześnie przeciw. Brak konsekwencji w ocenie zjawisk koleżanko!. Jeśli ktoś jest członkiem grupy zarządzającej swoim ogrodem i to na dodatek mającym wyjatkowe instrumenty przekonywania, bo finansowe i jednocześnie występuje przeciwko tej grupie (chodzi o wszystkie zarządy ogrodów działkowych) to jest to zwykła nielojalnośc. Zamiast pomóc, np. dobrą radą bo ma się wyśmienite doświadczenie, Stryna siedząc sobie za pulpitem komputera krytykuje ich bez umiaru. Tak nie wolno. Nie zna tych ludzi i nieuprwnione są takie oceny. Forum jest miejscem wyrażania pogladów a nie subiektywnych opini o innych. Starajmy się poznac fakty i przyczyny postępowania ludzi a później podzielmy sie swoimi doświadzczeniami. Sami poprzez własne doświadzczenia tworzyliśmy prawo związkowe więc teraz nie możemy miec pretensji do tych którzy strają się go wdrażac i przestrzegac. Pozdrawiam wszystkich. "Nadęty bufon" Hi hi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadeusz58




Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pon 6:08, 21 Lip 2008    Temat postu:

Myślę, że jako osoba zakładająca ten post mam prawo do podsumowania dyskusji trwającej już dość długo i ku mojej uciesze z zaangażowaniem sporej części forumowiczów. Jako doświadczeni działkowcy przekazaliście swoje spostrzeżenia, podzieliliście sie wiedzą na ten temat i opisaliście jak jest w Waszych ROD-ach. Wnisek jest w sumie jeden i mogę dwoma rękoma podpisać się pod wypowiedzią Kazimierza, nic dodać, nic ująć. Niejednokrotnie wkurzało mnie jak niektórzy użytkownicy wjeżdżają samochodem tylko dlatego, że mają działkę daleko od bramy i przez cały czas pobytu samochód stał na alejce. Takie przypadki zostały wyeliminowane. Jednak nie mozna swoim postepowaniem (mówię o zarządzie) praktycznie pozbawiać możliwości wjzdu w razie konieczności. Osobiście uważam, że nawet jeśli te bramy nadal były by otwarte, to są inne metody wymuszenia na niektórych użytkownikach, aby nie wjeżdżali w przypadkach nieuzasadnionych. Zarząd, który został wybrany przez działkowców, chyba powinien im służyć, a nie utrudniać życie. Dziękuję wszystkim birącym udział w dyskusji. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Ogrody i Działki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin