Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Czy jest przymus posiadania na działce kompostnika ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Śro 7:10, 19 Sie 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Ja, odnośnie kompostownika, jestem takiego samego zdania jak Zbyszek. Powinno = ma być. Może być = wg uznania.


A odnośnie naliczania opłat przez zarząd ROD ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazimierz




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 8:06, 19 Sie 2009    Temat postu:

Do Kwiatka; zacznij oświecanie od siebie. Nie rozróżniasz pojęcia "agrarny" od "agrotechniczny". Ale jak dla Ciebie, to widocznie nie ma różnicy. Nie masz cywilnej odwagi przyznać się do błędu. Idea
Do MonyLisy; nie czytasz z uwagą moich wypowiedzi, albo ich nie rozumiesz. Pisałem, że nie ustosunkowuję się do nieznanych mi (nie potwierdzonych) opisów rzekomych nieprawidłowości w innych ogrodach. Uważam takie "wieści" za niegodne uwagi plotki, na dodatek wypowiadane przez takich dyskutantów jak np. Kwiatek, który z nudów, lub z chęci "dołożenia" komuś, kogo nie lubi, wyszukuje króliki w rękawie, aby zaistnieć na forum. Odpowiedź na Twoje pytanie; Każde odstępstwo od stosowania określonych przepisów w danej sytuacji, powinno być unieważniane, a jeżeli pociąga za sobą wyrządzanie szkody osób trzecich - karane. Każda uchwała podjęta niezgodnie z przepisami Związku, jest nieważna. Problem jaki wystąpił w tym ogrodzie, powinni załatwić działkowcy tego ogrodu. Procedura jest zawarta w Statucie PZD i Regulaminie ROD. Czyżby naprawdę byli bezsilni i potrzebowali pomocy Kwiatka, albo forum?. Kwiatek już "pomógł" wielu "potrzebującym", natomiast sobie nie może poradzić ze swoimi problemami. Ciekawe zjawisko. Filantrop, czy mąciwoda?. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 8:18, 19 Sie 2009    Temat postu:

Mona Lisa napisał:
Kazimierz napisał:
Ja, odnośnie kompostownika, jestem takiego samego zdania jak Zbyszek. Powinno = ma być. Może być = wg uznania.


A odnośnie naliczania opłat przez zarząd ROD ?


Wprawdzie to pytanie do Kazimierza, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz i mnie nie zbesztasz za włączenie się.
Jeżeli chodzi o opłaty to wszystko jest opisane w: Rozdział XIII- składka,opłaty i świadczenia str.69 w zielonej książeczce:
Prawo w PZD. Wszystkie inne opłaty narzucane przez jakikolwiek zarząd ROD są bezprawne. Koniec. Kropka. Tu naprawdę nie ma o czym dyskutować. Jest jasno, zrozumiale napisane: to,to i to i nie ma żadnej dowolności, że zarząd sobie ustali wedle własnego widzimisię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PZDKROZRODIJA




Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 9:02, 19 Sie 2009    Temat postu:

borabora napisał:
Wprawdzie to pytanie do Kazimierza, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz i mnie nie zbesztasz za włączenie się.
Jeżeli chodzi o opłaty to wszystko jest opisane w: Rozdział XIII- składka,opłaty i świadczenia str.69 w zielonej książeczce:
Prawo w PZD. Wszystkie inne opłaty narzucane przez jakikolwiek zarząd ROD są bezprawne. Koniec. Kropka. Tu naprawdę nie ma o czym dyskutować. Jest jasno, zrozumiale napisane: to,to i to i nie ma żadnej dowolności, że zarząd sobie ustali wedle własnego widzimisię.



Co począć z tymi co upierają się przy swoim czyli braku kompstownika?
Dla nich upomnienie to już szantaż, a jak to może się skończyć to przekonał się już piszący w tym temacie.

Może tak podyskutujmy o tym jak ich przekonać że sie mylą nie tylko w interpretacji przepisów, ale i twierdzeniu, że kompost jest im niepotrzebny. Tylko czym zasilać rośliny? Czyby nawozami sztucznymi wyjałowić glebę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Śro 9:39, 19 Sie 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Każde odstępstwo od stosowania określonych przepisów w danej sytuacji, powinno być unieważniane, a jeżeli pociąga za sobą wyrządzanie szkody osób trzecich - karane.

No w końcu wyciagnęłam od Ciebie konkretną odpowiedż i na temat.
W jaki soposob powinny byc karane osoby ktore swoim postepowaniem naraziły na szkody osoby trzecie?Przeciez w PZD nikt za nic nie odpowiada

Cytat:
Każda uchwała podjęta niezgodnie z przepisami Związku, jest nieważna. Problem jaki wystąpił w tym ogrodzie, powinni załatwić działkowcy tego ogrodu. Procedura jest zawarta w Statucie PZD i Regulaminie ROD.

Wniosek o uniewaznienie uchwały zarządu mojego ROD w OZ lezy sobie od maja.Dotyczy tez opłaty .I co ? Ciszaaaaaaa.Rekord do tej pory jest 15 miesiecy.Teraz zarząd ROD musi zwracać nadpłacone kwoty.Oczywiście nie zwraca bo juz dawno wydali i nie ma z czego oddać.
Podejrzewam ze teraz moze być podobnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 10:14, 19 Sie 2009    Temat postu:

Czytam i czytam o tych "horrorach" na ogrodach, powodowanych przez zarządy ROD jak pisze "kwiatek" i "Mona Lisa", o tej indolencji OZ i zachodzę w głowę: jak to jest na tych ogrodach? Czyżby członkowie (działkowcy) tych ogrodów byli aż tak niezaradni??? Czy może prawda jest zupełnie inna? Przecież zarządy są wybierane przez członków tych ogrodów. Czytając natomiast posty "kwiatka" i "Mony Lisy" odnoszę wrażenie, że są Oni ludźmi bojowymi, takimi którzy nie dadzą sobie "w kaszę dmuchać". Więc nie widzę problemu aby przy swojej operatywności nie potrafili skrzyknąć wokół siebie niezadowolonych, szykanowanych i przy najbliższych wyborach obalić obecne władze i przejąć rządy.
Zarządów nikt nam nie narzuca - to nie ta epoka. SAMI JE WYBIERAMY.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 11:30, 19 Sie 2009    Temat postu:

Zbyszku dobra wykładnia z demokracji, bo władze nie wiele mogą zrobić bo sprawa ukazuje się w stanie faktycznym jaki był dopiero jak taki zarząd się rozpadnie. A tak to jest obrona tych osób przez większość działkowców. Wybory to ocena za działalność 4-letnią Zarządu. Pozdrawiam Antoni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Śro 12:52, 19 Sie 2009    Temat postu:

borabora napisał:
Więc nie widzę problemu aby przy swojej operatywności nie potrafili skrzyknąć wokół siebie niezadowolonych, szykanowanych i przy najbliższych wyborach obalić obecne władze i przejąć rządy.

Działkowcom z mojego ROD nie chciało się czekać do wyborów.W czerwcu 2008 r.zlozono do OZ wniosek o odwołanie zarządu .Wniosek nie został rozpatrzony bo był NIEFORMALNY Rolling Eyes Na walnym 2009 nie przyjeto sorawozdania z działalnosci zarządu i złozono wniosek w formie uchwały o odwołanie zarzadu ROD.Zarząd nie został odwołany "poniewaz podjęcie takiej uchwały przez walne bylo nielogiczne i nie opłaca się zmieniać zarząd na dziesięć miesięcy przed wyborami"

[qoote]Zarządów nikt nam nie narzuca - to nie ta epoka. SAMI JE WYBIERAMY.[/quote]
Czy aby na pewno?

[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 12:58, 19 Sie 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Kwiatek już "pomógł" wielu "potrzebującym", natomiast sobie nie może poradzić ze swoimi problemami. Ciekawe zjawisko. Filantrop, czy mąciwoda?. Wink


Ciekawe , skąd Ty wiesz o stanie spraw Kwiatka ? Ciekawe zjawisko ?

Szpicel czy picer ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 13:23, 19 Sie 2009    Temat postu:

borabora napisał:
Więc nie widzę problemu aby przy swojej operatywności nie potrafili skrzyknąć wokół siebie niezadowolonych, szykanowanych i przy najbliższych wyborach obalić obecne władze i przejąć rządy.


Zbyszku , a jak Ci się zdaje że z jakiego powodu wobec mojej osoby zarząd podejmował aż 3 uchwały o wykluczeniu mnie ze związku za przyzwoleniem a nawet z poparciem OZ Zielona Góra ?

Właśnie z tego powodu że obawiano się abym ja wraz z innymi nie zrobił czystki w ogrodzie .
Czy Ty znasz taką " złotą myśl " - że ciemnym ( pijanym - w zależności kto to mówi ) narodem się lepiej kieruje niż mądrym ( trzeźwym ) .
Tak też jest w sytuacji pomiędzy Prezydium OZ a mną .
Prezydium OZ woli aby ogród był zarządzany nieudolnie ale przez ludzi lojalnych OZ- owi , aby można było takim zarządem kierować bez żadnych trudności i kłopotów i zarazem nie mieć konkurencji w osobie takiej jak ja którą kiedyś działkowcy mogli by wybrać delegatem na Okręgowy Zjazd Delegatów Sprawozdawczo - Wyborczy i nie daj Boże żeby ten Okręgowy Zjazd jeszcze na dodatek mnie nie wybrał do Zarządu Okręgu .

To by dopiero był kłopot .

Tak więc lepiej takiego Kwiatka po prostu usunąć ze swych szeregów aby uniknąć konkurencji i móc dalej siedzieć w swych stołeczkach .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 13:53, 19 Sie 2009    Temat postu:

Romualdzie czy masz problemy z kolorami, ile można pisać i upominać, kolor niebieski to admin, a czerwony, różowy to moderatorzy forum. Bardzo proszę nie używać tych kolorów.

Pozdrawiam Antoni


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez admin1 dnia Śro 13:55, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 14:20, 19 Sie 2009    Temat postu:

Antoni napisał:
Romualdzie czy masz problemy z kolorami, ile można pisać i upominać, kolor niebieski to admin, a czerwony, różowy to moderatorzy forum. Bardzo proszę nie używać tych kolorów.

Pozdrawiam Antoni


Bardzo dziękuję za wyjaśnienie o które apelowałem w kilku postach i na PW do Admina .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 15:18, 19 Sie 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Do Kwiatka; zacznij oświecanie od siebie. Nie rozróżniasz pojęcia "agrarny" od "agrotechniczny". Ale jak dla Ciebie, to widocznie nie ma różnicy. Nie masz cywilnej odwagi przyznać się do błędu.


Masz rację nie ma różnicy .

Agrotechniczny = Agrarny ( rolny )

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam tę odwagę w przeciwieństwie do Ciebie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 17:05, 19 Sie 2009    Temat postu:

kwiatku i Mona Liso. Możliwe, że jest tak jak to opisujecie. Przecież zdarzają się w różnych miejscach sytuacje patologiczne tworzone przez różnego rodzaju sitwy i układy. Pewnie jest również tak, że większość członków dla świętego spokoju nie angażuje się zbytnio w sprawy ogrodu i jest jak jest. Wnioskuję z tego, że te problemy, które są na moim ogrodzie to "mały pikuś" w porównaniu do tego co się dzieje u Was i to w tak odległych od siebie miejscach. Moryń to zachodniopomorskie, a Nowa Sól to lubuskie. Mam nadzieję, że uda się Wam wyprostować te patologie, ale to w dużej mierze zależy od poparcia jakie Wam udzielą inni - lub nie???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 17:25, 19 Sie 2009    Temat postu:

borabora napisał:
Mam nadzieję, że uda się Wam wyprostować te patologie, ale to w dużej mierze zależy od poparcia jakie Wam udzielą inni - lub nie???


Widzisz Zbyszku , nie wiem czy , jak najpierw wyprostuję swoją sprawę , to czy pozostanie mi zapału na tą jak mówisz patologię .
Czy to będzie warte i czy zdołam przywrócić swe dobre imię jakie zostałem pozbawiony w wyniku corocznych relacji niby zarządu na Walnych Zebraniach już od 5 lat ? Bo od tylu lat niby zarząd mnie nie informuje o walnych i nie przysyła zaproszeń pomimo iż udowodniłem im niejednokrotnie w pismach sądowych że tak naprawdę to nigdy nie wykluczono mnie zgodnie ze statutem i przez organ ( o ile można tych ludzi nazwać organem PZD ) który został wybrany niezgodnie ze statutem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin