A może cos o kotkach?

Maria19

No, pańcia nie dała kotu pić, to i woda święcona była dobra ha, ha! Smile

)) Teraz to będzie już "święty"! Smile

))

Krystyna Groszek

Miłośników kotków tyleż co miłośników piesków.Mój ogród często odwiedzają koty sąsiedzkie bo mam rybki w stawie i lęgnie się u nas co roku dużo ptaków .Ostatnio przygrzało słoneczko i taki milusiński w nim się wygrzewał.....Pozdrawiam wszystkich kociarzy.Psiara

[link widoczny dla zalogowanych]

wioletta

Krysiu ale mu dobrze,do mnie też przychodzą obce koty czasem rybką z mojego stawu się posilą co mi się bardzo nie podoba,tyle nornic i myszy jest to one wolą moje rybki.

Krystyna Groszek

moje rybki też cierpią , a ile młodych ptaszków wylatujących z gniazd pada ich łupem-żal patrzeć, więc je gonię a kysz.....pozdrowionka.

wioletta

ja jak zawsze mam dylemat bo koty bardzo lubię,a syn i mąż wręcz uwielbiają więc zostawiam to naturze ona sama sobie poradzi.

Krystyna Groszek

i tak też jest.Ja też lubię koty i niegdyś je miałam, ale teraz mamy pieski a innymi kotkami się zachwycam.Jednak nie wtedy gdy zagryzają malutką sikoreczkę...Pa.

[link widoczny dla zalogowanych] " mamusiu gdzie jesteś???"

Janusz

Są to koty z wystawy jaka miała miejsce w naszym mieście. Zdjęcia nie pierwszej jakości, robiłem komórką, było za mało światła.

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Krystyna Groszek

są piękne!!!!

wioletta

biały włochacz piękny,przytulić się do takiego zwłaszcza zimą Smile

halina

nie mam własnego kotka ale mam takiego który lubi siedzieć na moich schodkach:
[link widoczny dla zalogowanych]

wioletta

trochę podobny do mojego Filona który wybrał się w świat i nie wrócił.Syn bardzo go lubił i męczy mnie żebym wzięła innego kota .Może wiosną przybłąka się do mnie jakiś mały kotek i zostanie z nami.