A może cos o kotkach?

Krystyna Groszek · Wysłany: Śro 18:36, 02 Mar 2011 Temat postu:

Kotki -psotki... są śliczne ,ale nie zawsze dają się przytulać - to indywidualiści!!Nie zawsze jednak się najeżają...oto przykład

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz · Wysłany: Sob 13:09, 26 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kot figlarz.

Krystyna Groszek · Wysłany: Sob 17:54, 26 Mar 2011 Temat postu:

Pewnie to było jego miejsce na popołudniową drzemkę.....

wioletta · Wysłany: Nie 7:00, 27 Mar 2011 Temat postu:

a właśnie koty kochają broić po mieszkaniu,są wspaniałe milusieńkie ale i rozrabiaki.

Krysta · Wysłany: Nie 7:44, 27 Mar 2011 Temat postu:

Rozszerzając ankietę, to ja ciągle biorę podrzucone kotki. Pół biedy jak to jest kot. Dwa lata temu wnuczki mi przynieśli kotkę. Żeby ją wysterylizować musiała się okocić. Miała tylko trzy urocze kociaki. Rozglądałam się za domem dla nich, no i jedna taka z sąsiedniej wsi dwa kociaki mi ukradła. Ludzie którzy widzieli jak niosła je mówią do mnie goń za nią, a ja - po ci\o mam gonić, żeby podziękować że wzięła.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Moje koty leniuszki

Uwaga, już są kleszcze
Ten czarny miał jednego a mój piesek kilka. Wizyta u weterynarza konieczna. A w kieszeni trochę lżej. Na siebie tyle nie wydaję co na moje i koty i psa.

Maria19 · Wysłany: Nie 7:53, 27 Mar 2011 Temat postu:

A to kotki, które wczoraj spotkałam u mojej mamy na podwórku:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Krystyna Groszek · Wysłany: Nie 14:15, 27 Mar 2011 Temat postu:

Kotki urocze,dzieki Krysiu , że przypomniałaś mi o kleszczach zaraz idę " poiskać' moje psiaki -pozdrawiam serdecznie i słonecznie....

halina · Wysłany: Wto 15:31, 29 Mar 2011 Temat postu:

to prawda kleszczy jest już bezlik Sad

wioletta · Wysłany: Wto 16:00, 29 Mar 2011 Temat postu:

już te kleszczyska się pojawiły,nawet mroźna zima im nie dała rady.

Kazimierz · Wysłany: Wto 18:48, 29 Mar 2011 Temat postu:

Może i dla kotów?.
Otrzymałem od znajomych z Czech, przepis na preperat przeciw kleszczom;
Gwarantowany i sprawdzony środek przeciwko kleszczom. Rozmaryn - mikstura nie zawiera żadnych chemikaliów!
Należy kupić w sklepie opakowanie rozmarynu, jako przyprawa do żywności, 1 litr wody i 1 łyżka białego octu winnego. Wlać wodę do garnka i doprowadzić do wrzenia. Następnie wlać wodę do rozmarynu i wymieszać. Następnie dodać 1 łyżkę octu. Odstraszający owady roztwór, wlewa się do butelki z rozpylaczem i przechowuje w lodówce. Przed każdą podróżą na wieś, do lasu, należy spryskać głównie nogi od kolana w dół. Także spryskać buty! (nie dotyczy kotów Wink

).
Może trochę niepoprawnie stylistycznie przetłumaczone z czeskiego, ale mam nadzieję zrozumiałe.

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Kocia rodzina.

Maria19

No, ta rodzina kłopotów z kleszczami nie będzie miała! Smile

))

Janusz

No raczej nie.

Wiesia5

ale armia kociaków z podniesionymi ogonkami Smile

Przynajmniej przyjaźnie nastawione Laughing

A moje działkowe kotki tak wyglądają...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kik1976

Czy sa jakies sposoby pozbycia sie ktow z ogrodka? przychodza do mnei koty sasiadow i niszcza moje plony w donicach Evil or Very Mad