A moze coś o pieskach

wioletta

słodkie i radosne te Wasze psiaki i jakie wierne nie opuszczą swoich właścicieli.

Krystyna Groszek

Sunie są raczej wierne i trzymają sie blisko,natomiast pieski jak poczują gdzieś miłą sunię to tak długo szukają dziur w płocie i czmychają,-potem szukaj wiatru w polu...a tu moja malutka jeszcze Kingusia ze mną w naszy

m ogrodzie...Pozdrawiamy serdecznie i miłej niedzielki..

[link widoczny dla zalogowanych]

Krystyna Groszek

Przedwiośnie,i pachnie już wiosną-pracy w ogrodzie nie brakuje a moja Kindzia chętnie mi pomaga...

[link widoczny dla zalogowanych]

wioletta

Pozdrawiam Krysiu,pomaga Ci kopać dziury?Do mnie przyjeżdża mama z pieskiem Rufikiem i jak mówimy szukaj to kopie błyskawicznie ogromne dziury.Zastanawiam się czy go wiosną nie wykorzystać do kopania dołków pod krzewy:)

Krystyna Groszek

Helo Wiola!Pomysł przedni z tym kopaniem dołków,ale moja mała kopie tam gdzie czuje nornicę lub w kretowisku-ale żadnego z tych szkodników jeszcze nie złapała a sama wygląda ja ziemista grządka -tylko wysiewać.Niestety po takiej akcji nadaje się do wanny.Natomiast na hasło 'szukaj" rozgląda się dookoła kogo by tu obszczakać,chyba że dodam "szukaj piłeczki" to pewne ,że choćby za godzinę to ją w pyszczku przyniesie...Pozdrawiam Ciebie przedwiosiennie.

wioletta

piłeczki to mam po całym ogrodzie,biega za nimi jak szatan i wcale nie uważa na moje rośliny.Ze zwierzakami zawsze weselej ogród bez nich jest pusty i smutny.

Krystyna Groszek

to moja Kindzia jest bardziej zdyscyplinowana - na gzrządki nie ma wstępu-wie otym i rozumie.Ale to zależy od charakteru psa-jak jest alfa to nie ma dla niego zakazów ,taki jest nasz Korek-łobuziak... a oto on w całej krasie...

[link widoczny dla zalogowanych] pozdrawiam..

Wiesia5

Korek wygląda niewinnie i słodko. Chyba przesadzasz że to łobuziak Laughing

Dobrze mu patrzy z oczu Laughing

Krystyna Groszek

Właśnie te oczy jak u krokodyla - zimne i nieprzeniknione...wszyscy się nim zachwycają bo go nie znają..Jak był jeszcze młodym 1-rocznym szczeniakiem to chętnie leżał mi na kolanach ,lub na podłodze przy mich nogach.Kiedyś oglądając razem film goła stopą pogłaskałam go po grzbiecie-jak warknął to odechciało mi się oglądania filmu- zrozumiałam ,że jest to jednak pies alfa i pieścić mogę go kiedy on tego chce.Tak,że pozory mylą jak powiedział jeż........Pozdrawiam.

Alina 277

Tak to prawda każdy lubi PIESKI jak są małe a później już nie za bardzo ..mieszkam w bloku i z tego względu nie chcę psa ani kota bo zwierzę w bloku się męczy !!!.co innego w domu prywatnym ...Widzę jak wyprowadzają psy na spacer to tylko z klatki na trawnik albo na chodnik później jak śnieg zginie to nie ma gdzie nogi postawić .Latem po deszczu nie da się okna otworzyć bo jeden smród idzie do góry..a o sprzątaniu po swoim psie ????nie ma mowy!!!!!! Co wy na to?????

atena1950

[link widoczny dla zalogowanych]
nynuś sprawdza jesienne prace i szok, wszystko zalane

atena1950

a po Korku, nie widać żeby był łobuziak, raczej ciekawski

Krystyna Groszek

Oj! ciekawski to on jest- mieszkamy w domu z dużym ogrodem.Sąsiad ma kurki nioski za naszym płotem, to pod nim lub po płocie uskutecznia sobie wycieczki krajoznawcze. Mimo,że staramy sie na bieżąco ten płot i dziury łatać- zawsze znajdzie miejsce do ucieczki.Jak widzi ,że likwidujemy mu kolejne przejście to chodzi za nami i tak płacze żałośnie że psujemy mu z takim trudem wykopaną dziurę... a potem zagląda gdzie są jeszcze słabe punkty....ale pieszczoch z niego jest przedni.Lobuziaki też sie kocha -no nie???

atena1950

[link widoczny dla zalogowanych]
mały odpoczynek

Krystyna Groszek

Twój nynuś /czy tak?/ to piesek bardzo sympatyczny i zadbany- ma taką samą piłeczkę kolczatkę jak moja Kindzia, a tę skórę na której leży to upolował?ha,ha...pozdrawiamy ja i Kindzia...z piłeczką jak zwykle

[link widoczny dla zalogowanych]