Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basiula
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 18:34, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jan pyta żonę, jak chce uczcić ich 40-stą rocznicę ślubu.
- Chcesz nowe futro z norek?
- Nie bardzo.
- Hm, a może nowego Mercedesa?
- Nie.
- A może nowy domek letniskowy gdzieś na wsi?
- Nie, dzięki - znowu odmawia.
- No to co byś chciała?
- Janek, chcę rozwodu! - zażądała.
- Wybacz, dziubku, nie planowałem wydać tak dużo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 19:41, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwaj mężczyźni przy barze:
- Pan żonaty?
- Nie, kot mnie podrapał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 6:03, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Biegnie zmęczony Jaś do Higienistki:
- Proszę Pani pies mnie ugryzł:
- Och Jasiu pokaż gdzie.
- Tam na rogu koło szkoły!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 19:15, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do lekarza. Lekarz pyta:
- Co panu dolega?
- Gardło mnie boli.
- Proszę podejść do okna i wystawić język.
- Czy to pomoże?
- Nie ale nie lubię swoich sąsiadów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 19:35, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W poczekalni u lekarza (nie baba).
- Przeprraszszszam - pyta jeden pacjent drugiego pacjenta siedzącego obok niego - pppan z jjjaką dodolegliiiwośśścią?
- Ja z prostatą - słyszy w odpowiedzi.
- A ccco tto jest tta prrostttata? - dopytuje się pierwszy.
- No, jak by to panu najprościej wytłumaczyć? - mówi drugi pacjent. - Widzi pan, ja tak siusiam, jak pan mówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 7:54, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Blondynka opowiada przyjaciółce, jak to spotkała czarodzieja.
- Pozwolił mi wybrać jedną z dwóch rzeczy: albo dostanie wspaniałą pamięć albo świetny biust.
- I co wybrałaś?
Blondynka:
- Nie pamiętam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 18:59, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Młoda mężatka patrzy przez okno. Nagle się ożywiła:
- Jurek, zdejmuj fartuszek i przestań zmywać. Weź gazetę i połóż się na wersalce. Twoja mama idzie do nas z wizytą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 20:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece, ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście państwo małżeństwem?
- Ponad 50 lat! - odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! - uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy go w dziale "męczennicy"!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 5:55, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Psychiatra zadaje pacjentowi pytania:
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Dwoje!
- A oczu?
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widział psa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 18:05, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Blum do kolegi . Siedzą sobie i popijają .
- Icek , jakby tak twoja żona pozwoliła dać ode mnie jeden klaps na goły tyłek, to ja tysiąc złotych kładę na stół.
- Słyszysz Salci?
W końcu Salci daje się namówić i wypina goły tyłek.A kolega głaszcze sobie i głaszcze.
- No klepnij już - ponagla go mąż
- Ooo nie , klepnąć kosztuje tysiąc złotych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 20:27, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pewna para postanowiła wyjść wieczorem. Przygotowując się do wyjścia sprawdzili gaz, wyłączyli światło, wyrzucili kota za drzwi itp.
Kiedy przyjechała taksówka, kot wskoczył z powrotem do domu. Nie chcieli, aby kot został zamknięty w domu przez cały wieczór. Więc żona poszła do taksówki, mąż próbował wypędzić kota na dwór. Żona nie chcąc wyjawiać kierowcy, że dom będzie pusty powiedziała, że mąż poszedł na gorę, żeby powiedzieć mamie do widzenia.
Kilka minut później mąż wraca, wsiadając do taksówki mówi:
- Przepraszam, że trwało to tak długo, ale ta stara cholera schowała się pod stołem i musiałem szturchnąć ją wieszakiem, by wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 7:16, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Do sklepu rybnego przychodzi staruszka. Widzi w wanience pływające ryby i pyta sprzedawcę:
- Te ryby to są świeże?
Sprzedawca odpowiada:
- Przecież widzi pani, że są jeszcze żywe.
- Ja też jestem jeszcze żywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 20:04, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 5:46, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pijany mąż wraca nad ranem do domu... puka w drzwi otwiera żona.
- Gdzie byłeś??!!!
- U Heńka!! - odpowiada mąż
- Co robiłeś!!!! - wykrzykuje żona
- Noooo. grałem w szachy....
- Wchodź do domu pogadamy!!!
Posadziła męża koło telefonu i dzwoni do Heńka....
- Halo!! Heniek??... słuchaj czy był u ciebie dzisiaj mój mąż na szachach??... A Heniu na to:
- Baaaa....... był???!!!! Kurna siedzi i dalej gra!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria19
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 19:06, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Synek pyta mamę:
- Mamusi, a co się dzieje z mężem po miesiącu miodowym?
- Nic synku, miód wsiąka w męża i robi się stary piernik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|