TROCHE HUMORU

admin1 · Wysłany: Czw 7:05, 31 Mar 2011 Temat postu:

A jutro... - mówi psycholog z Poradni Małżeńskiej - ...proszę przyprowadzić ze sobą żonę i wtedy przedyskutujemy spokojnie wasz problem.
- To się Pan zdecyduj... - mąż na to - ... albo mam przyprowadzić żonę albo mamy spokojnie coś przedyskutować!

admin2 · Wysłany: Czw 9:23, 31 Mar 2011 Temat postu:

Różnica pomiędzy poetyką a polityką : - Tym się homerycy
różnią od HUMERÓW ,czym koła historii od kół do rowerów .

basiakijek123 · Wysłany: Czw 12:44, 31 Mar 2011 Temat postu:

Rozmawiaja dwaj znajomi;
- Kiedy bylem mlodszy to nienawidzilem slubow.Zawsze kiedy stare ciotki przechodzily kolo mnie mialy zwyczaj klepania mnie po ramieniu mowiac:
-Ty bedziesz nastepny.
Skonczyly z tym zwyczajem ,kiedy ja na pogrzebach zaczelem robic to samo .

wioletta · Wysłany: Czw 16:16, 31 Mar 2011 Temat postu:

Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!

Maria19 · Wysłany: Czw 17:29, 31 Mar 2011 Temat postu:

- Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią że zwolni pół zakładu. - Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.

wioletta

Wiejski proboszcz daje się ogolić lokalnemu golibrodzie. Ten przez swoją niezdarność i trzęsące się ręce zacina księdza kilkakrotnie. W końcu Sługa Boży nie wytrzymuje:
- Mój synu, i tak to właśnie wygląda, gdy się non stop chleje! Fryzjer przytakuje:
- Zgadza się, proszę księdza, skóra się robi przez to taka porowata..

Maria19

Żona do męża:
- Musimy zwolnić naszego szofera... Dzisiaj o mało mnie nie zabił!
- Zaraz zwolnić... Dajmy mu drugą szansę.

basiakijek123

Humor na dziśStoi nagi mężczyzna przed lustrem i mówi do żony:
- Dwa centymetry więcej i byłbym królem.
Na to żona:
- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową!

Konwalia

Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś

Krystyna

Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie:
-Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
-Wcale się nie boję.
-To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?

admin1

Spotkało się dwóch panów, jeden żali się drugiemu:
- Wiesz Zenek, żona zrobiła się bardzo marudna i od pól roku mnie zanudza. Cały czas przychodzi z tym samym.
- Z czym?
- Chce, żebym wyniósł choinkę na śmietnik.

Maria19

Mały zajączek pyta mamy:
- Ludzi przynoszą bociany, a skąd ja się wziąłem?
- Ciebie wyciągnął magik z cylindra, kiedy jeszcze pracowałam w cyrku.

Janusz

-Tato, czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony aż do ślubu?
Tak się dzieje w każdym kraju synku.

Janusz

Mama i syn idą cmentarną aleją. Mijają nagrobekz napisem "Tu leży dobry prawnik i człowiek honoru"
-Chłopiec przeczytał napis i pyta mamę.
-Mamusiu dlaczego pochowali dwóch panów razem?

admin1

- Co to jest? Nie je nie pije a chodzi i bije?
- Bokser na diecie.