Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
ciekawostki i rady dotyczące naszych roślinek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Kwiaty w ogrodzie i ich pielęgnacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pią 22:27, 11 Mar 2011    Temat postu: ciekawostki i rady dotyczące naszych roślinek

NARCYZY
Narcyzy prezentują się przepięknie nie tylko na rabatach ale też w wazonowych bukietach. Co najważniejsze-cięcie nie nadweręża roślin,ponieważ te rozmnażają przez podziemne cebulki przybyszowe. Jeśli coś roślinom szkodzi,to przycinanie liści,gdyż to właśnkie przez nie narcyzy czerpią energię potrzebną do przyszłorocznego kwitnienia. Liście usuwa się dopiero w czerwcu,kiedy same zwiędną.Świeżo ściętych kwiatów nie powinno się trzymać w wazonie z innymi roślinami,ponieważ narcyzy wydzielają sok,który zakleja wiązki przewodzące w pędach. To zmusza nas do częstej zmiany wody/pędów nie podcinamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pią 23:19, 11 Mar 2011    Temat postu:

JESZCZE DŁUŻSZE KWITNIENIE RÓŻ

Róże pnące kwitną głównie na pędach bocznych,te zaś w przeważającej części wyrastają z długopędów,zwłaszcza gdy rosną one w pozycji poziomej.Pędy prowadzone po cokołach układamy spiralnie. Jeśli prowadzimy róże po szpalerach,winniśmy układać je wachlarzowato. Krzewów nie można prowadzić pionowo,gdyż wówczas kwiaty zawiązywać się będą niemal wyłącznie w górnych partiach pędów.Podwiązując łodygi do szczebli,należy uważać aby nie krępować ich zbyt mocno,gdyż może to ograniczyć rozwój róz.Ważna jest dobra cyrkulacja powietrza w obrębie krzewu,dlatego stelaże trzeba montować w odległości minimum 10 cm od ściany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Pią 23:35, 11 Mar 2011    Temat postu:

CHWASTY OKREŚLAJĄ STAN GLEBY.

Chwasty systematycznie i bujnie rozrastające się na grządkach ,mogą dostarczać istotnych informacji na temat struktury gleby,jej zasobności w wodę i związki nawozowe.Jeśli mniszek lekarski pojawia się nie tylko na trawniku ale i na grządce truskawek,oznacza to,że gleba jest ciężka i wymaga spulchnienia. Na słabo pielęgnowanej rabacie bylinowej z tego typu ziemią łatwo rozrasta się mięta polna i fiołek psi. Rumianek pospolity i rumian polny pojawiają się tam gdzie brakuje wapnia i gleba staje się kwaśna.Na podobne warunki wskazuje obecność przetacznika i fiołka polnego.Gwiazdnica,pokrzywa i mlecz polny wskazują na ziemię bogatą w azot i próchnicę.Jaskier rozłogowy za pomocą silnych,korzeniących się rozłogów z łatwością opanowuje ubogie w próchnicę ,zwarte gleby.Podobnie uparty i ekspansywny jest skrzyp polnyi rdest. Jeśli zdarza się nam zapomnieć o głębokim spulchnianiu ciężkiej gleby albo dawno nie przekopywaliśmy grządki,gdyż było za mokro,możemy pozbyć się chwastów obsiewając rabatę głęboko korzeniącymi się roślinami na nawóz zielony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz




Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 2873
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Nie 9:03, 13 Mar 2011    Temat postu:

Wisia muszę powiedzić że podziwiam Twoją wiedzę, a myślałem że tylko ja coś wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 16:43, 17 Mar 2011    Temat postu:

Gatunki cebulowe na trawniku lub obok oczka wodnego.

Rośliny cebulowe można sadzić nie tylko na rabatach bylinowych lub pod drzewami. Mogą one rosnąć na trawniku lub w pobliżu oczka wodnego.Aby trawnik nie sprawiał zaniedbanego, na jego obrzeżach warto rozmieścić rośliny cebulowe rosnące w skrzynkach.
Do roślin cebulowych wodnych należą:czermień błotna,kosaciec żółty i mieczyk błotny.Z wilgotnych stanowisk pochodzą: psiząb liliowy,przebiśnieg,śnieżyca wiosenna. Miejsca wilgotne są również odpowiednie dla lilii złotogłów czy szachownicy kostkowanej.W pobliżu stawu dobrze się czują narcyzy w odmianach drobnokwiatowych.
Roślinom cebulowym zapewnimy dobre warunki rozwoju jeżeli już na początku wegetacji zasilimy je nawozem organicznym np: kompostem, mączką rogową czy guanem/nawozem ptasim/. Ogrodowe tulipany i narcyzy bedą jeszcze potrzebowały jeszcze jednego nawożenia jesienią ,gdyż niedożywione cebulki przybyszowe źle się rozwijają i wypuszczają jedynie liście.[/code]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 16:49, 17 Mar 2011    Temat postu:

Wczesna uprawa roślin bulwiastych.
Dłuższe i jaśniejsze dni sprawiają że do życia budzą się również zimujące w domu bulwy roślin ozdobnych ,na których pojawiają się zawiązki nowych pędów. Dalie,brgonie bulwiaste,pacioreczniki i inne gatunki zakwitną szybciej,jeżeli już na początku marca ich bulwy lub kłącza posadzimy do doniczek wypełnionych urodzajną ziemią.Pojemniki umieszczamy w ciepłym i jasnym pomieszczeniu albo w nasłonecznionym inspekcie.Podłoże utrzymujemy w stanie wilgotnym.Do maja rozwiną się silne ,młode rośliny. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 17:02, 17 Mar 2011    Temat postu:

Niedoceniana,wiosenna piękność

Mimo nie wzbudzającej sympatii nazwy ,psiząb jest jedną z ciekawszych wczesnowiosennych roślin kwitnących.Ta drobna roślina cebulowa dorasta do wysokości 20-30 cm ,najlepiej czując sie w wilgotnym,próchnicznym podłożu i świetlistym cieniu/na przykład pod koronami drzew i krzewów / Psiząb kwitnie już w marcu i -o ile nie jest nadgorliwie pielęgnowany albo rozsadzany-tworzy gęste skupiska.Ponieważ cebulki psizębu nie są osłonięte ochronną skórką ,podłoże nigdy nie powinno wysychać. Cebulki sadzimy już na początku września.

[link widoczny dla zalogowanych]
prawda że cudne? A jak muszą wyglądać całe kępy Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 17:30, 17 Mar 2011    Temat postu:

Chronimy cebule.
Pod koniec lata pędy lilii zamierają i rośliny znikają z powierzchni rabaty. Miejsca w których rosną ,stają się nierozpoznawalne. Przy pracach pielęgnacyjnych na rabacie ,wykonywanych jesienią i wiosną,możemy całkiem przypadkowo uszkodzić cenne cebule. Tuż nad liliami warto więc posadzić zimowity. Nieduże rośliny wyrażnie wyznaczą miejsca gdzie pod ziemią ukrywają się cebule lilii. Jesienią wskazują je kwiaty zimowitów a wiosną -ich młode liście.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiesia5
Moderator



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 4097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie

PostWysłany: Czw 18:08, 17 Mar 2011    Temat postu:

Sposób na suszę i chwasty.
Stosowanie wyściółki daje wiele korzyści ,przede wszystkim chroni podłoże przed wpływem warunków atmosferycznych. Dolna częś wyściółkin ulega powolnemu rozkładowi ,dostarczając ziemi dodatkowych porcji próchnicy. Wyściółka tłamsi też rozwój chwastów.Rozdrobniona kora sosnowa zawiera substancje,które hamują kiełkowanie nasion chwastów. Jednak nie wszystkie rośliny lubią być ściółkowane. Byliny rabatowe,róże,jednoroczne gatunki kwitnące preferują tzw.podłoże otwarte.. Wyśćiółka jest czymś naturalnym głównie dla traw,paproci i innych roślin stanowiących część zasypanego liścmi runa leśnego.
Przed ściółkowaniem całą powierzchnię rabaty należy zasilić mączką rogową. Jest to niezbędne,gdyż proces rozkładu zachodzący w wyściółce wchłania znaczną część zawartego w ziemi pokarmu. Problem ten jest najbardziej dotkliwy wówczas ,gdy stosujemy materiały o niskiej zawartości azotu,jak kora lub rozdrobnione drewno. Lepsza jest wyściółka z kory kompostowanej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 10:23, 28 Sty 2013    Temat postu:

Petunia to rodzaj roślin z rodziny psiankowatych (Solanaceae), do którego należy około 40 gatunków, pochodzących głównie z ciepłych regionów Ameryki Południowej. W środowisku naturalnym występują na kamienistych zboczach, pampasach i terenach zdegradowanych. Jako rośliny ozdobne uprawiane są petunie ogrodowe (Petunia x hybrida), będące mieszańcami dwóch gatunków petunii: Petunia axillaris i Petunia violacea. Kolorowe, trąbkowate kwiaty petunii, które można podziwiać od wiosny aż do jesieni, stanowią doskonałą ozdobę ogrodowych rabat, kwietników i skrzynek na balkonach i tarasach.

Petunie to bardzo lubiane rośliny o pięknych, dzwonkowatych kwiatach, dostępnych w ogromnej gamie barw, najczęściej białych, różowych, czerwonych, fioletowych lub dwubarwnych.


Te bujnie krzewiące się rośliny, obsypane mnóstwem kwiatów, doskonale prezentują się w donicach i skrzynkach na balkonach i tarasach.


Odmiany petunii o zwisających pędach można z powodzeniem sadzić w doniczkach wiszących. Stanowią doskonałą ozdobę balkonów i ogrodowych altan.

Nazwa rodzajowa petunia pochodzi od słowa petun, które w języku południowoamerykańskich Indian oznacza tytoń. Gatunki petunii są rzeczywiście z nim spokrewnione i, co ciekawe, wykazują podobne działanie narkotyczne. Polska nazwa to zawieratka, jest jednak dość rzadko stosowana.

Petunie w naszym klimacie są uprawiane jako rośliny jednoroczne. Są to rośliny pachnące, o pędach wznoszących się, pokładających się lub zwisających. Liście są podłużne lub owalne, jajowate, barwy zielonej. Zarówno liście i pędy są lepko owłosione. W zależności od odmiany rośliny różnią się wielkością i barwą kwiatów. Kwiaty są kielichowate, szeroko rozwarte, najczęściej występujące w odcieniach bieli, różu, czerwieni, purpury i fioletu, zdarzają się też dwubarwne. Szczególną popularnością cieszą się odmiany o długich, zwisających pędach, określane jako Surfinie, doskonałe do sadzenia w skrzynkach i doniczkach wiszących.

Z racji na ogromną różnorodność odmian otrzymanych przez hodowców, petunie ogrodowe pod względem długości pędów podzielono na 3 grupy:

Petunia x hybrida pendula - rośliny o pędach długości powyżej 80 cm
Petunia x hybrida media - rośliny o pędach o długości od 40-80 cm
Petunia x hybrida nana - rośliny o krótkich pędach, poniżej 40 cm

Te pięknie kwitnące rośliny podzielono też pod względem budowy kwiatów. Wg tego podziału można wyróżnić grupy:

Multiflora - to najczęściej uprawiane odmiany, dobrze się krzewiące, z bardzo licznymi kwiatami, średnicy ok 5 cm, zazwyczaj odpornymi na warunki pogodowe (w tym ulewne deszcze)
Grandiflora - o mniej licznych ale za to większych kwiatach, osiągających średnicę do 10 cm, niestety wrażliwych na uszkodzenia wywołane przez podmuchy wiatru i deszcze,
Milliflora - grupa o najmniejszych kwiatach, których średnica nie przekracza 3 cm.

Ten podział jest rozwijany i ewoluuje, a hodowcy sięgają po coraz to nowe nazwy grup petunii, i tak spotkamy się też z określeniami Fimbriata, Superbissima czy Compacta, a w grupach rośliny są jeszcze dzielone na serie. Jak się w tym wszystkim połapać? Otóż przykładowo petunia Grandiflora nana 'Ognik' oznacza roślinę o dużych kwiatach (grandiflora) i krótkich pędach (nana), o nazwie odmianowej 'Ognik'.
Uprawa petunii ogrodowej

Uprawę najczęściej rozpoczyna się od zakupu kwitnącej rozsady, którą można wysadzać na miejsce stałe od drugiej połowy maja (gdy minie ryzyko późnowiosennych przymrozków). Rośliny sadzimy w miejscach słonecznych do dobrze przygotowanej, żyznej, próchniczej i przepuszczalnej gleby o odczynie lekko kwaśnym (pH 5,5-6,5).

Te bujnie kwitnące i mocno krzewiące się rośliny mają duże wymagania wodne i pokarmowe. Trzeba je regularnie i obficie podlewać, pamiętając jednak że nadmiar wilgoci musi być odprowadzany z doniczki (wymagany drenaż na dnie i odpowiednio przepuszczalna gleba). W słoneczne, upalne dni, okazy w balkonowych skrzynkach trzeba podlewać nawet dwa razy dziennie.

Kiedy rośliny dobrze się zakorzenią na nowym miejscu można rozpocząć nawożenie, podając co 7 - 10 dni płynny nawóz wieloskładnikowy. Pamiętajmy, że petunie nie znoszą przenawożenia azotem, a przeznaczony dla nich nawóz powinien być bogaty w potas. Na szczęście na rynku jest duży wybór nawozów przeznaczonych specjalnie dla petunii.

W ciągu sezony wegetacyjnego warto usuwać przekwitłe kwiaty i przycinać zbyt wybujałe pędy.
Rozmnażanie petunii ogrodowej

W warunkach amatorskich nasiona petunii można wysiać w domu, do skrzynki ustawionej na okiennym parapecie. Do ogrodu rozsadę można wysadzić od drugiej połowy maja.
zamów nasiona petunii

Petunie kaskadowe, o długich, zwisających pędach są rozmnażane wyłącznie przez sadzonki. W warunkach amatorskich jest to bardzo trudne i wiąże się z dużym ryzykiem porażenia przez wirusy. Dlatego w takich przypadkach lepiej wiosną kupić rozsadę pochodzącą od zaufanego hodowcy, uprawiającego petunie profesjonalnie.

W amatorskich warunkach możemy się natomiast pokusić o uprawę petunii z nasion. Nasiona petunii wysiewa się w zimie, zazwyczaj w lutym. Jeżeli nie dysponujemy ciepłą szklarnią, wystarczy ciepły i jasny parapet okienny, najlepiej przy oknie od strony południowej. Nasiona wysiewa się do skrzynek, wypełnionych ziemią do wysiewu nasion. Ze względu na dużą wrażliwość siewek na choroby grzybowe, powodujące m. in. zgorzel siewek, nasiona wysiewa się wyłącznie do podłoża wysterylizowanego. Nasion petunii się nie przykrywa ziemią, a po rozsianiu należy je jedynie lekko przycisnąć do podłoża. Skrzynek z tak wysianymi nasionami petunii nie przykrywamy szkłem ani folią, pozwalając aby były "wietrzone". Trzeba jednocześnie dbać o odpowiednią wilgotność podłoża, gleba nie może przeschnąć. Temperatura właściwa dla wschodów to około 20°C.

Gdy siewki mają po 2-3 liście należy je przepikować do małych doniczek. Nawozi się co 10 dni rozcieńczonymi nawozem wieloskładnikowym, a przed wysadzeniem na zewnątrz rozsadę trzeba hartować.
Choroby i szkodniki petunii

Petunie bywają często porażane przez choroby i szkodniki, jednak większość problemów w uprawie wynika z niewłaściwej pielęgnacji roślin. Nadmierna wilgotność, przenawożenie lub za mała ilość słońca, powodują bujny wzrost liści kosztem mniejszego kwitnienia. Na glebach o zbyt wysokim pH rośliny często nie są w stanie pobierać żelaza, w wyniku czego bledną im liście (tzw. chloroza). Kwiaty mogą być uszkadzane przez wiatr i deszcze, dlatego petunie najlepiej uprawiać w miejscach osłoniętych czy zadaszonych tarasach i balkonach. Jeżeli nie dysponujemy bezpiecznym miejsce do uprawy zrezygnujmy z odmian o długich pędach i dużych kwiatach. Te mniejsze, o drobniejszych kwiatach są zazwyczaj mniej wrażliwe. Lepiej niekorzystne warunki atmosferyczne znoszą odmiany heterozyjne oznaczone symbolem F1.

Petunie uprawiane w zbyt zwięzłej, nieprzepuszczalnej glebie, stojące w wilgoci, są łatwo atakowane przez choroby grzybowe i szybko ulegają całkowitemu zniszczeniu. Przy zauważeniu pierwszych objawów, należy wycinać porażone części roślin. Petunie bywają też atakowane przez kilka wirusów, m. in. wirus mozaiki ogórka, wirus mozaiki tytoniu i wirusy ziemniaka. Wirusy często przenoszą się podczas rozmnażania z sadzonek, dlatego rośliny tak rozmnażane należy kupować wyłącznie u zaufanych hodowców. Rzadziej porażane wirusami są petunie otrzymane z siewu nasion.

Ze szkodników najczęściej pojawiają się mszyce, dlatego uprawiane rośliny trzeba cały czas obserwować, czy nie ma na nich tych szkodników. Jeżeli się pojawią, konieczny będzie oprysk preparatem mszycobójczym. Egzemplarze posadzone w ogrodzie bywają też podjadane przez ślimaki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aneżob




Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Pią 20:36, 13 Wrz 2013    Temat postu: zimiwity

zimowity są bardzo ładne ,moje są w skupiskach i bardzo ładnie wyglądają

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aneżob




Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Pią 20:42, 13 Wrz 2013    Temat postu: psi ząb

mam psi ząb ale co rom jest taki sam,nic się nie rozrasta Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 7:26, 14 Paź 2013    Temat postu:

Gdzie przechowywać cebulki i byliny?

przechowywanie bylin i cebulek kwiatowych - dalie
Jednymi z najbardziej lubianych, okazale kwitnących bylin bulwiastych są dalie. Jesienią, gdy pędy zostaną ścięte przez pierwsze przymrozki, karpy dalii wykopujemy i po podsuszeniu przechowujemy przez zimę w przewiewnym pomieszczeniu, ułożone w ażurowych skrzyneczkach, przykryte suchym torfem, piaskiem lub trocinami, w temp. od 5 do 8°C.

przechowywanie bylin i cebulek kwiatowych - cebule mieczyków
Niemniej popularne są mieczyki, zwane też gladiolami. Ich cebule wykopuje się we wrześniu i po podsuszeniu przechowuje rozsypane cienką warstwą w ażurowych skrzynkach, w temp. takiej samej jak kary dalii.
Pierwszym krokiem, jaki warto wykonać, jeszcze zanim wykopiemy z ziemi cebulki do przechowywania i bulwy oraz kłącza bylin, jest odpowiednie przygotowanie pomieszczenia, w którym będziemy je przechowywać. Pomieszczenie takie warto zdezynfekować poprzez pobielenie jego ścian mlekiem wapiennym z dodatkiem lizolu. Urządzenia drewniane nasycamy natomiast roztworem wodnym siarczanu miedziowego.




Oczywiście w uprawie amatorskiej, gdy cebulki kwiatowe przechowujemy w piwnicy, w której trzymamy wiele innych rzeczy i sprzętów, zabiegi te często nie będą możliwe do wykonania lub ich wykonanie będzie bardzo uciążliwe, szczególnie jeżeli nie dysponujemy odpowiednimi środkami odkażającymi. W takim wypadku przynajmniej umyjmy gorącą wodą miejsca i skrzynki, w których będziemy przechowywać cebulki, a następnie dokładnie je osuszmy. Ważne jest stworzenie możliwości przewietrzania pomieszczenia przechowalniczego aby móc zapobiegać pojawianiu się wilgoci i regulować temperaturę w tym pomieszczeniu.

Ważne! Bylin i cebulek kwiatowych nigdy nie przechowuj w tym samym pomieszczeniu, w którym przechowujesz owoce lub warzywa, gdyż podczas przechowywania wydzielają one etylen. Nadmierne nagromadzenie się tego gazu w pomieszczeniu przechowalniczym może być szkodliwe dla cebulek kwiatowych. Z podobnych przyczyn cebulek nie przechowujmy też w garażach, gdzie znajdują się szkodliwe dla nich opary z paliwa.

Jak przygotować cebulki do przechowywania?

Zbiór bulw, kłączy i cebulek kwiatowych do przechowywania przeprowadzamy przy suchej, bezdeszczowej pogodzie, w terminie odpowiednim dla danego gatunku (terminy wykopywania z gruntu są podane przy opisach poszczególnych gatunków roślin cebulowych do nasadzeń wiosennych). Po zbiorze materiał roślinny wymaga oczyszczenia i osuszenia. W tym celu cebule rozsypujemy np. na tacy w miejscu suchym i dobrze wietrzonym. Cebule, bulwy i kłącza dokładnie przeglądamy i odrzucamy egzemplarze z oznakami porażenia chorobami.

Materiał wyselekcjonowany do przechowywania można dodatkowo zabezpieczyć stosując zaprawianie "na sucho" lub "na mokro" (zabiegi te są szczególnie przydatne w przypadku dalii i mieczyka).

Zaprawianie na sucho
Zaprawianie na sucho polega na opylaniu lub nanoszeniu za pomocą pędzelka środków grzybobójczych. Możemy tu wykorzystać takie preparaty jak Kaptan czy Topsin.

Zaprawianie na mokro
Zaprawianie na mokro polega natomiast na moczeniu materiału roślinnego przez około pół godziny w wodnym roztworze fungicydu. Uwaga - po zaprawieniu cebulek na mokro, należy je ponownie dosuszyć, zanim przeniesiemy je na miejsce składowania.

W uprawach amatorskich zaprawianie cebul kwiatowych przed zimą nie jest koniecznością, o ile w pomieszczeniu przechowalniczym zapewnimy im odpowiednie warunki przechowywania. Ważniejszym terminem zaprawiania jest wiosna, gdy nadchodzi czas na sadzenie roślin cebulowych w ogrodzie.

Przechowywanie bylin i cebulek kwiatowych różnych gatunków

Warunki przechowywania cebulek kwiatowych, bulw i kłączy poszczególnych gatunków różnią się nieco między sobą. Dalię, galtonię i jaskier pełnokwiatowy przechowuje się przesypane ziemią, torfem lub piaskiem. W suchym torfie w temp. 5°C przechowujemy wrażliwe na mróz orientalne odmiany lilii, bardziej odporne odmiany możemy natomiast pozostawić w gruncie. W piasku lub trocinach przechowuje się eukomis, krokosmię, nerinę, tygrysówkę i zawilec wieńcowy. Kannę przechowujemy wraz z bryłą ziemi, którą należy zimą nieco zwilżać. Acidanterę, cynobrówkę i mieczyki przechowujemy rozsypane cienką warstwą w ażurowych skrzynkach lub na drewnianych podestach.

Temperatury przechowywania poszczególnych gatunków oczywiśćie się różnią. Przedstawia je poniższa tabela.

Przechowywane gatunki Zalecana temp.
lilie, nerina, tygrysówka 5°C
begonia, dalia, eukomis, mieczyk, paciorecznik, zawilec wieńcowaty 5-8°C
jaskier azjatycki, krokosmia, zefirant 8-10°C
acidantera, błonczatka, galtonia, glorioza, śniedek 12-15°C
frezja, ismena 15°C
Niektóre gatunki wymagają zmiennej temperatury w czasie przechowywania. Przykładem jest sprekelia. Jej bulwy trzeba wykopać jesienią zanim nadejdą pierwsze przymrozki i początkowo przechowywać w temp. 15 - 17°C. Od stycznia temperaturę należy obniżyć do 8°C.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 5:52, 10 Cze 2014    Temat postu:

Druga połowa czerwca to czas na porządkowanie roślin kwitnących wiosną. Przede wszystkim trzeba się zająć roślinami cebulowymi, które po przekwitnięciu są mało atrakcyjne, a teraz zaczynają wyglądać wręcz żałośnie. Ich pożółkłe, przywiędnięte liście nie są ozdobą, ale dla wartości cebul w przyszłym roku powinny zostać w ziemi tak długo, aż zaschną całkowicie.

Osoby, które nabrały już pewnej wprawy w uprawie kwiatów potrafią tak zaplanować nasadzenia na rabacie, że rozwijające się rozety kwiatów letnich przynajmniej częściowo przykrywają te, które przekwitły – sprawdza się to szczególnie tam, gdzie nie planuje się wykopywania cebul.

krokusy Czy można pozostawiać cebule w ziemi do przyszłego roku? Można, a wręcz warto. Takie zalecenie dotyczy przede wszystkim roślin kwitnących najwcześniej, jak przebiśniegi, śnieżyczki i śnieżyce, czy krokusy. Namnażając się w jednym miejscu tworzą zwarte kępy, bardzo dekoracyjne w czasie kwitnienia. Dodatkowo jeszcze rozsiewają się z nasion, ale proszę nie oczekiwać z tego szybkiego efektu – roślinki z nasion zakwitają dopiero po 3-4 latach.
szafirki

Liście większości tych roślin zasychają i zanikają zwykle bez naszego udziału. Uciążliwe ze względów estetycznych są długie, pożółkłe liście krokusów na skalniaku – usuwam je, kiedy delikatnie pociągnięte wychodzą z ziemi. A najdłużej utrzymujące się kępy długich liści szafirków przycinam w połowie długości. Oczywiście co jakiś czas te rośliny także trzeba wykopać i rozdzielić, ale najlepiej zaraz po rozdzieleniu wsadzić je ponownie.

narcyzy
Zostawać w ziemi mogą również żonkile i narcyzy, które jednak najpóźniej po trzech latach powinny być wykopywane, bo dłuższe przetrzymywanie ich w tym samym miejscu osłabia kwitnienie. Wykopane cebule trzeba rozdzielić, ale tylko te, które rozdzielają się bardzo łatwo. Jeśli młoda cebula stawia opór przy próbie rozdzielenia, to znaczy, że nie należy tego robić, bo jeszcze nie jest gotowa do samoistnego bytu.

tulipany
Tulipany z względu na efekt kwitnienia nie powinny być dłużej w jednym miejscu niż dwa lata, bowiem każda z cebul wytwarza 3-4 cebule przybyszowe i następuje zbytnie zagęszczenie roślin. Natomiast hiacynty lepiej wykopywać co roku, bo ich cebule są bardzo wrażliwe na choroby grzybowe. Ponadto przetrzymywane w tym samym miejscu mają znacznie rozrzedzone kwiatostany.

hiacynty Z wszystkimi wykopanymi cebulami należy postępować tak samo: trzeba je wyjąć z bryłą ziemi, uwolnić z tej ziemi, usunąć liście i zostawić do wyschnięcia na 24 – 48 godzin. Potem delikatnie ( by nie naruszyć łuski) usunąć reszki ziemi. Do czasu ponownego sadzenia cebule należy przechowywać w skrzynce wypełnionej suchym piaskiem, torfem lub trocinami, w miejscu ciemnym i chłodnym. Układa się je luźno na warstwie np. torfu i przykrywa kolejną warstwą torfu. Przechowujemy tylko cebule duże, zdrowe. Chore czy uszkodzone należy wyrzucić. Drobne można przeznaczyć na dalszą uprawę, ale czy warto? Może lepiej co roku dokupić cebule nowych, pięknych odmian.
I jeszcze jedno: jeśli koniecznie trzeba uwolnić miejsce np. po tulipanach, a ich liście są jeszcze częściowo zielone, można wyjąć je z bryłą ziemi, przenieść w zacienione miejsce, przysypać ziemią i poczekać aż „dojrzeją” czyli liście całkowicie zżółkną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 17:42, 25 Wrz 2014    Temat postu:

Więcej na temat: przechowywanie bylin niezimujących w gruncie

Letnie kwiaty, które już zakończyły swój żywot, warto jest przeznaczyć na kompost.
W suche i słoneczne dni zbieramy nasiona roślin jednorocznych. Większość nasion możemy pakować w papierowe torebki i pozostawić w suchym miejscu aż do wiosny. Niektóre gatunki, jak np. czarnuszkę, chaber bławatek, maczek kalifornijski, nagietek, czy ostróżkę, można wysiać już we wrześniu - rośliny uzyskane z siewu jesiennego wcześniej rozpoczną wzrost i kwitnienie w następnym roku.
Już we wrześniu pojawią się pierwsze opadające z drzew liście. Jeżeli ich sprzątanie zajmuje Ci zbyt wiele czasu (masz duży ogród i wiele drzew), zastanów się nad zakupem odkurzacza ogrodowego. Zastosowanie tego urządzenia przyspieszy sprzątanie liści. Przez specjalną rurę wlotową odkurzacz zasysa liście i od razu wpadają one do podczepionego worka. Kupując odkurzacz ogrodowy, wybierz model z funkcją rozdrabniania. Dzięki temu objętość liści składowanych w workach zmniejszy się nawet 10-krotnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Kwiaty w ogrodzie i ich pielęgnacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin