Dzień bez działki, to dzień stracony

Krystyna Leszczyńska

JANECZKO.......ja już jestem po pierwszych wysiewach i pierwszych flancowaniach......lobelia wysiana i kobea........dwa nasionka Akanta od ubiegłego roku siedziały w opakowaniu i tez do ziemi wetknięte, natomiast dzisiaj wysieję powojnik tangudzki.....mam brzydki widok na sąsiedztwo i chcę okryć ten krajobraz......
pelargonie poflancowane, może ciut za wcześnie ale ja myślę, że lato w tym roku będzie już na koniec kwietnia i dlatego to tempo.....

...ja astry, cynie i inne to już bardzo dawno wysiewam bezpośrednio do gruntu.......
...ja już mam w domku hortensje zakupione i zaczynają mi listkować.....ale to tylko znak, ze wcześniej mi zakwitną.....

Wiesia5

No tak właśnie myślałam Laughing

Krysia szaleje w swojej "mnożarce"/tak fachowo nazywa się miejsce gdzie sieje się i rozmnaża rośliny" Laughing

Ale będzie pięknie w Twoim ogrodzie! Ja dzisiaj pobiegłam na działkę i też troszeczkę popracowałam. Pozdrowionka serdeczne!

Krystyna Leszczyńska

WIESIA....masz rację...nie jest to wielkie szaleństwo ale się dzieje....już mam hortensje w Domu Ogrodnika i podglądam i widzę że listki się ukazują, nawet dzisiaj je przycięłam a badylki do słoika z wodą włożyłam..
....a zdradzę jakie hortensje kupilam...
--Hayes Straburst
--Bobo
--Sunday Freise
--Limelight
--Silver Dollar
--Grandiflora
--Vanille Fraise

...muszę w końcu w tym ogrodzie coś mieć bo bez kwiatów i roślin nie potrafię normalnie funkcjonować....

pozdrawiam Laughing

Wiesia5

Oj jak ja kocham hortensje Exclamation

Ale będziesz miała pięknie! Coś czuję że szybko zapełnisz swój ogród.Fajnie jest oglądać powstający ogród-na co oczywiście liczę! Laughing

Krystyna Leszczyńska

WIESIA.....tak szybko to on sie nie zapełni, na to potrzeba finansów ale myslę, że za dwa latka juz bedzie widać zarysy ogrodu, roślinki podrosną ....jeszcze mam kilka w planie do przeniesienia z ROD, tam jest tez kilka roślin rozrośnietych więc mogę podzielic.....bardzo ładnie urosły mi trawy rozplenice.....już są tak duże kępy że będę chyba miala problem z podzialem ich.....

pozdrawiam

elzbieta

Krysiu, kwiatki już wysiewasz do gruntu, nie zmarzną. Masz w tym względzie jakieś doświadczenie ? Ja sieję w domu na parapecie albo pod oknami dachowymi. Laughing

Wiesia5

Elu-Krysia chciała powiedzieć że od dawna wysiewa cynie i inne kwiaty wprost do gruntu. Oczywiście nie o tej porze Smile

Narazie szaleje w swoim domku ogrodnika! A latem oczy nam wyjdą z orbit jak zobaczymy jej ogród /mam przeczucie Laughing

/

Krystyna Leszczyńska

ELA....jednorocznych to nie wysiewam wczesnie.....jak już słonko wyżej na niebie, ziemia ogrzana to ja ruszam z cyniami....astrami i resztą.......uprawy w domu kończyly sie fiaskiem i juz przestalam....
w tym roku i to w najblizszych dniach zamierzam wysiać ostróżkę wieloletnią, łubiny wieloletnie i to w domu do pojemników.......

moze skusze się na pomidora i papryke.....

WIESIA....oby przeczucie Cię nie zawiodło......a może byście tak na żywo zobaczyły....może jakie spotkanko by zorganizować w jaką niedzielę letnią.....co Wy na to Question

pozdrawiam

elzbieta

Krysiu, ale ze mnie gapa Laughing

Krystyna Leszczyńska

eeee tam gapa.......ELA......zwykle przeoczenie lub niedoczytanie.....a może polszczyzna nie taka jak to skryba tutaj komentuje......

ale my będziemy o kwiatkach a nie o polszczyżnie

Wiesia5

Oczywiście jestem ZA -Krysiu. Może wreszcie uda nam się "odebrać" Twój ogród Laughing

U mnie na przeszkodzie stoi zawsze chroniczny brak czasu. Myślałam że do wiosny wykończymy w środku altanę-a tu niespodzianka! Wyłączyli nam na całą zimę prąd.Najgorsze ze nie wiadomo kiedy włączą.Zaczęłam wobec tego remont w domu Laughing

Ale w Twoje strony pojadę napewno latem -wiesz że ładuję akumulatory w Wielkopolsce Laughing

Krystyna Leszczyńska

WIESIA......a znasz kogoś kto nie narzeka na brak czasu?????........ja uważam, że nastały paskudne czasy, kiedyś nie było internetu...komórek....podróżowaliśmy PKS bądź PKP i mieliśmy czas na spotkania rodzinne i towarzyskie......i przy tym jeszcze małe dzieci pod pachą Laughing

były.........
...u mnie też czas umyka z prędkością światła, ale po ostatnich przeżyciach postanowiłam mieć więcej czasu dla bliskich, dla siebie.......choć nie zawsze jest to takie proste.......ale się staram, a to już pierwszy krok do realizacji marzeń...

.....szkoda, że ten prąd Wam wyłączyli, bo zima w tym roku jak przedwiośnie, więc była okazja do wykonania wielu prac........u mnie ostatnie prace ociepleniowe domu kończyli w połowie grudnia....ale za to mieszkanko sobie wyremontujesz i potem tak ja z niego się wyprowadzisz Laughing

tylko nigdy nie mów nigdy......bo ja tak zrobiłam.....

...teraz będę czekała na lato i na wiadomość kiedy akumulatory będziesz ładowała...obowiązkowo daj znak to spotkamy się może w połowie drogi....

pozdrawiam

Wiesia5

Cześć Krysia! Oczywiście zgadzam się z Tobą . Było gorzej ale i my byliśmy młodsi ,nie do zdarcia-a i fantazja była zupełnie nieporównywalna Laughing

O własnym domku też marzę ale moja fantazja mocno podkurczona Laughing

Wystarczy mi co mam a na lato uszykuję altanę. Metraż ma spory,będzie mi wygodnie. Na jesień wrócę do ciepełka blokowego Laughing

wioletta · Wysłany: Czw 17:40, 06 Mar 2014 Temat postu:

Tu widzę już o lecie się myśli:)Trzeba mieć plany i marzenia bo to trzyma przy życiu i daje radość.
Ja wysiałam cynie do szklarenki w ubiegłym roku też tak zrobiłam.Jak podrosną to na grządki i cleome też posiałam przykryłam włókniną tak na wypadek gdyby miało się zabielić.

anna96 · Wysłany: Nie 12:30, 30 Mar 2014 Temat postu:

Krysiu, witam...ładne odmiany hortensji kupiłaś...też kupiłam, już rosną w ogrodzie...pączki się pokazują wiec się przyjęły.