Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Wiersze o działkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Wiersze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alina pistor




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczodrowice

PostWysłany: Sob 23:26, 24 Sty 2009    Temat postu:

Któż by nie chciał,
Tak między nami,
Pobiec po łące z kwiatami?

Zanurzyć stopy,
W porannej rosie,
Biegać i tańczyć radośnie.

Zrywać kwiaty,
Wąchać, przytulać,
I mieć głowę ciągle w chmurach.

Czyżbyś nie chciał,
Wraz z kwiatami,
Tańczyć walca, walczyka parami?

Zdejmij buty, odrzuć troski,
I biegnij, biegnij radośnie,
Po łące, łące z kwiatami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna




Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 21:16, 26 Sty 2009    Temat postu:

Kwiat paproci

Zakwita w puszczach dziwny kwiat paproci,

Na jedną chwilę, w tajemniczym cieniu -

Cały świat blaskiem czarodziejskim złoci,

Lecz można tylko dotknąć go w marzeniu.


Młodość, co wierząc, sama cuda tworzy,

Umie go dojrzeć w cudowności lesie,

Żadne widziadło w biegu jej nie strwoży,

Pewnej, że skarb ten na sercu uniesie.


A choć nie uszczknie kwiecia ideału,

Co pod jej ręką jako sen przepada -

Jednak ma chwilę ekstazy i szalu,

W której jest pewną, że niebo posiada,


I widzi wszystkie ziszczone nadzieje,

Tryumf szlachetnych poświęceń i trudów,

I nową jutrznię - która zajaśnieje

Ponad przyszłością wyzwolonych ludów...


Gdy się dwa serca spotkają tęskniące,

Pełne nadziemskiej piękności i żalu,

Gdy objawienie miłości jak słońce

Na ust spłonionych zabłyśnie koralu,


Gdy po raz pierwszy drżące a wstydliwe

Te usta w jeden pocałunek spłyną,

Gdy przez nie dusze połączyć się chciwe

Jako dwie fale w oceanie giną,


Natenczas w uczuć wezbranych powodzi,

W tej błyskawicy duchów idealnej,

Kwiat ów cudowny tajemniczo wschodzi

I w pocałunku kwitnie niewidzialny!


Tyle też jego trwania: gdy z zachwytu

Zbudzona dusza chce go ująć w dłonie,

Zniknął bez śladu... Tylko wśród błękitu

Zostały po nim jakieś dziwne wonie.


(1872)
Adam Asnyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna




Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 21:18, 26 Sty 2009    Temat postu:

Kwiaty i chwasty

Są kwiaty tyle barwne i ponętne tyle,

Że ściągają do siebie pszczoły i motyle;

Stoją wśród zalotników skrzydlatego wieńca

I nie mają obrony innej prócz rumieńca,

I złe im wróżą wszystkie doświadczone zioła,

Wiedząc, że słodycz lubi i motyl, i pszczoła.


Są inne, mniej powabne, lecz przezorne chwasty,

Co stoją najeżone jak oset kolczasty...

I te przed napastników zuchwałą pogonią

Zabezpieczone - łatwo kolcami się bronią.

I dumne są z zwycięstwa - nic bowiem nie wiedzą,

Że je pomimo kolców wreszcie osły zjedzą
A. Asnyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna




Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 21:21, 26 Sty 2009    Temat postu:

Irys

irys - piękny książę
pyszni się jak paw
tyle na nim barw.
Trzy płatki kapryśnie
wygięte ku górze
mienią się fioletem
żółcią, brązem, różem.
Inne - symetrycznie
na dół odchylone
dumnie potrząsają
kwiatową koronę
Na długiej łodydze
leciutko się chwieje
w poranek majowy
słoneczny, pogodny
wie, że go podziwiam,
że jest tego godny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 8:00, 27 Sty 2009    Temat postu:

Ogórek
W tunelu pod folią, przy sznurkach
Coś zaszumiało w ogórkach
Czy nie jest przykro tak nisko być?
Ogórek paprykę tak wita dziś

Nie to jest ważne, jakie miejsce się ma
Najważniejsze jest to, co innym dasz
Ludziom nie skąpie swoich witamin
A ty ogórku, co ludziom dajesz

W przedszkolu dzieci o mnie śpiewają
Na obiad zupkę ogórkową mają
A gdy już jestem małosolny
Każdy zabiera mnie do torby

Widocznie w sobie też coś mam
Może cenniejszy od ciebie smak
Nie to jest ważne jak mi się zdaje
Ważniejsze jest to, co ludziom dajesz
Grażyna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alina pistor




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczodrowice

PostWysłany: Sob 23:36, 31 Sty 2009    Temat postu:

_____________§
_______§§____§§ §
____§_§§§§__§_§§§§§§
_____§§___§§___§____§
______§§§_§__§___§__§§
______§§§§____§§__§§§§§§
______§§§§§____§§_§__§_§_§
______§§§§§_____§§___§§__§§
______§§§§§_____§____§__§_§
______§§§§§_____§___§____§
______§§§§§§___§___§
_______§§§§§___§_§
_________§§§§§_§§
_$$$$$______§§§§
__$$$$$______###
___$$$$______##
____$$__#____#
_________#___#
_____$$$_#_#_#
____$$$$$__#_#
___$$$$$$___#________$$$
____$$$$____#_____#__$$$$
_____$$____#___#____$$$$$$
______$___#__#_______$$$$
_________#_#__________$$
_________##____________$
_________#
_________#

Tak pięknie rozkwita róża czerwona,
w słonecznej świcie ogrodu królowa.
Poranna rosa brylantowy diadem
mieni się z daleka, zachwyca czarem.
Dumna i wyniosła w purpurowej szacie,
świeża i radosna - taką ją kochacie.
I choć ta delikatność ostre kolce skrywa,
zerwie ją zakochany dla swej serca damy,
a ta urzeczona tą wdzięczną urodą
będzie ją trzymać w wazonie z wodą.
Potem cud zasuszy, by zatrzymać czas.
Lecz nie ma już duszy wysuszony kwiat.
Czar prysł...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzos




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:29, 01 Lut 2009    Temat postu:

MILCZENIE ROŚLIN


Jednostronna znajomość między mną a wami
rozwija się nie najgorzej.

Wiem co listek, co płatek, kłos, szyszka, łodyga,
i co się z wami dzieje w kwietniu,
a co w grudniu.

Chociaż moja ciekawość
jest bez wzajemności,
nad niektórymi schylam się specjalnie,
a ku niektórym z was zadzieram głowę.

Macie u mnie imiona:
klon, łopian, przylaszczka,
wrzos, jałowiec, jemioła,
niezapominajka,
a ja u was żadnego.

Podróż nasza jest wspólna.
W czasie wspólnych podróży
rozmawia się przecież,
wymienia się uwagi choćby o pogodzie,
albo o stacjach mijanych w rozpędzie.

Nie brakłoby tematów, bo łączy nas wiele.
Ta sama gwiazda trzyma nas w zasięgu.
Rzucamy cienie na tych samych prawach.
Próbujemy coś wiedzieć, każde na swój sposób,
a to, czego nie wiemy, to też podobieństwo...

Wisława Szymborska

Lubię takie milczenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alina pistor




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczodrowice

PostWysłany: Śro 0:50, 11 Lut 2009    Temat postu:

Najlepszym wiosennym lekarstwem jest- działka, Działka nam zdrowie wprowadza do ciała. Gdy w łapki się chwyci szpadelek Lub grabki, Znikają bronchity, Katary i sapki. Po zimie najczęściej czujemy się głupio. To kolki nas kują, To stawy nas łupią, Rączkami bez przerwy się za coś trzymamy, Witamin nie mamy, Kaszlemy, Kwękamy, A ciało w całości to jedna pokusa Dla byle wirusa . Tymczasem , Jak celnie to gość jeden ujął, Wirusy na działkach fatalnie się czują, Zupełnie tak samo jak mors na Saharze, Lub kirus w mlecznym barze. Gdy słyszą, że ktoś się na działkę wybiera, Wpadają w depresję: ,,A niech to cholera!” I w starym popłochu wynoszą się z ciałek, Z tych ciałek dążących w kierunku działek. I mając wirusów tych coraz to mniej, I zgiąć się nam łatwiej, I kucnąć nam lżej, I gładko nam idzie kopanie jak rzadko, I zgrabniej rabatkę równamy łopatką, I chwast usuwamy, co jest jak zakała, I proste to w końcu jak strzałka, Że z nas również korzyść ma działka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 6:23, 19 Mar 2009    Temat postu:

Pewien brokuł zrospaczony
Pilnie szukał sobie żony,
Bo w ogrodzie prócz selera
Próżno szukać kawalera.

Czy samotne ma wieść życie,
Kiedy wiosna jest w rozkwicie?

Najpierw ruszył do lawendy,
By zabiegać o jej względy.
Lecz lawenda tuż nad ranem
Zaręczyła się z łopianem.

Wywnioskował stąd brokułek,
Że nie warto kochać ziółek.
I pośpieszył na rabatki,
Gdzie pachnące rosły kwiatki.

Ale kwiatki kolorowe
Tylko odwracały głowy.
Brokuł smutny niesłychanie
Sam sobie zadał pytanie:

- Czyż tu szczęście znaleźć może
Ktoś, kto w jednym jest kolorze?
Wszak facet całkiem zielony
Kolorowej nie chce żony!

I olśniony gnał w te pędy
Prosto w kapuściane grzędy.
Przed kapustą schylił czoło
I zagadnął ją wesoło:

-Szczęście moje ty zielone,
Ciebie pragnę mieć za żonę!

A kapusta rzekła na to:
-Nawet gdy przeminie lato,
Starą panną zostać wolę


Przez kapustę odrzucony
Dalej pobiegł szukać żony.
I zranione swoje serce
Ofiarować chciał brukselce.
Lecz brukselka go nie chciała,
Bowiem już mężusia miała.
A wybrankiem jej był chrzan,
Nonszalancki starszy pan.

Długo myślał nad tym brokuł,
W czym tkwi jego nieszczęść szkopuł?
Bo choć mądry jest i młody,
Niebanalnej dość urody,
To samotny niesłychanie
Kawalerem pozostanie.

W końcu wysnuł wniosek taki,
Z czym się zgodzi każdy z was;
Żeńcie wtedy się chłopaki,
Gdy po temu dobry czas!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin2
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:50, 19 Mar 2009    Temat postu:

19 marca -
Jak na Świętego Józefa chmurki, to sadź ziemniaki gdzie górki, a jak pogoda, to sadź gdzie woda.

· Gdy na Święty Józef bociek przybędzie, to już śniegu nie będzie.

· Na Świętego Józefa pięknie, zima prędko pęknie.

· Na Święty Józek czasem śniegu, a czasem trawy wózek.

· Przyjdzie Święty Józef z pomocą, porówna dzień z nocą.

· Święty Józef kiwnie brodą, idzie zima na dół z wodą.

· Święty Józef pogodny, będzie roczek wodny.

· W Józefa z zimy się śmiej i na grządce kapustę siej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alina pistor




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczodrowice

PostWysłany: Czw 16:29, 19 Mar 2009    Temat postu:

Potrzebny przyjaciel,
ale nie ma sklepu,
gdzie można takiego znaleźć.
Potrzebny przyjaciel,
który będzie melodią,
a nie tylko pustym brzmieniem,
by zagłuszyć samotność...
Potrzebny ktoś, kto nie pozwala odejść,
kto nawet jak się na chwilę oddali,
znowu powróci po długiej podróży,
i na nowo przyjaźnią służy...
Potrzebny ktoś, kto egoizm oddala,
na łzy nie pozwala,
potrzebny taki przyjaciel jak Ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 7:38, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Lubię ciszę mojego ogrodu
Rankiem, rosę na kwiatach liści
Słońce wschodzące na horyzoncie
Świergot ptaków na drzewach czereśni.

Lubię ciszę mojego ogrodu
Kiedy słońce w zenicie na niebie
Promieniami pieści me kwiaty
My siedzimy tak obok siebie

Ty nalewasz mi herbatkę z melisy pachnącą
Do mojego kubeczka z kotkiem
Pszczoła krąży nad krzewem malin
I kukułkę słychać z oddali.

Georginie, piwonie i róże

kulami swych kwiatów ogromne
Wysokie, smukłe i dumne mieczyki
Malwy moje pod oknem dostojne.

Prezentują kolory wszelakie
Do słońca kierując swe kwiaty
Nasturcji pnącza długie, wijące,
Wokół dużej ,kwiecistej rabaty.

Goździki , nagietki , irysy
I inne gatunki bez liku,
Na grządkach, klombach i wazach
a nawet w wiszącym koszyku

Lubię ciszę mojego ogrodu
kiedy zmrok otula me kwiaty
Księżyc wschodzi nad dachem domu
I nie widzisz już żadnej rabaty

Ale czujesz won kwiatów i trawy
I maciejki zapach cudowny
Świercza granie dobiega z oddali
I ten wietrzyk jak oddech łagodny

Delikatnie pieści twe włosy
Czuły niczym kochanki ręka
żaby rechot ze stawu liści
Jest dla ucha niczym piosenka

Lubię ciszę mojego ogrodu
W każdym dniu i o każdej porze
Bo to raj mój maleńki, własny
Zbudowany na własnym ugorze

Autor: Eryk Maver


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 6:59, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Zapach truskawek..........

Lato wolno nadchodzi,
zapachem truskawek napływa,
na trawy zielonym kobiercu,
barwny motyl wśród kwiatów pływa.

Słońce promienie rozsyła,
na niebie obłok różowy,
czy czujesz zapach truskawek?
zapach cudowny, czerwcowy.

Choć lato szybko przeminie,
snując nici babiego lata,
ten zapach zostanie w pamięci,
zapach truskawek słodki.

Czerwień to kolor miłości,
miłości do słońca i lata,
kochaj więc zapach truskawek,
pełen kolorów lata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin1
Administrator



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 5:36, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Wieczór w ogrodzie"

Lubię siedzieć późnym wieczorem
Gdy świat ukojony ciszą
Układa się do snu
Ciepłe powietrze odurza zapachem lata
Muska lekko policzki
W delikatnym pocałunku
Świerszcze
Moi jedyni towarzysze
Graja niestrudzenie swoją muzykę
Nie oczekując braw
Kwiaty zroszone kropelkami wody
Odpoczywaja po upalnym dniu
Ciesząc moje oczy
Pieknem kształtów
i bogactwem kolorów
Nade mną
Niebo rozświetlone milionami gwiazd
Czekam na ich spadanie
Szepcząc nieśmiałe życzenia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
admin2
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:48, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Rajskie ogrody
Ujrzałam dziś rano rajskie ogrody,
Treściwe, bogate w cudowne kolory,
Nieziemskiej i pięknej rozkwitły urody,
Ozdabiać by mogły królewskie dwory.

Na pierwszym widoczna niebieska altana,
I ślimak w wannie spokojnie siedzący,
O wszystko dba tu dzisiaj od rana,
Żuczek przed dynią cichutko stojący.

W kolejnym natury calutka sień,
Oddala od wszystkich wszelaki strach,
Od pieska, którego pokrywa cień,
I kotka co siedzi sobie przy drzwiach.

A w trzecim przepięknym rajskim ogrodzie,
Ławeczka puściutka jest o tej porze,
Jak trudno się oprzeć takiej pogodzie,
Gdy chce się popływać w tak cudnym jeziorze.

Ostatni nas wita kwiatowym dywanem,
Połacią kwitnących na biało drzew,
Zakochać się łatwo można tym stanem,
I poczuć w pełni natury zew.

W kwietniu wszystko rozkwita jak w raju.
Takich widoków życzę Wam codziennie-DANUSIA. Cóż prezes ogródków działkowych może widzieć.
☆•*'¯*•.☆
...*•-•*☆ ..)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Wiersze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin