Odszkodowanie za działkę

admin1

Zbyszku ja nie jestem do oceniania kogoś, pisze tylko tyle żeby znać dokładnie sytuacje trzeba znać wypowiedzi wszystkich stron. Do każdego odnoszę się z szacunkiem, nie piszę postów pod wpływem emocji. A to jest tylko forum i każdy może pisać swój pogląd na sprawę. Ja nie piszę jako działacz tylko jako zwykły działkowiec. Na tą sprawę powinien odpowiedzieć OZ lub zarząd ogrodu.
Pozdrawiam Antoni

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja odnoszę wrażenie że panowie prezesiki usilują bronić poczynań działaczy PZD.A może działki były dzikie ,a może tymczasowe a może należy w końcu tych nieudacznikow pociagnąć do odpowiedzialnośći!!!!
Cos musi byc na rzeczy bo ostatnio coraz częściej zdarzaja się przypadki że działkowców wywala się z działek bez odszkodowania.Na stronie PZD jest świeża taka informacja
[link widoczny dla zalogowanych]

borabora

Janusz

Karolino,Ty swietnie potrafisz manipulować informacjami. To nie " prezesiki" wyrzucają działkowców z ogrodu tylko nasze władze.Jeśli troszczysz się tak o działkowców, w końcu sama jesteś działkowcem to może napiszesz ile to Zwiazek wygrał spraw w sądzie, ratując ogrody. Jakie odszkodowanie otrzymali działkowcy w Gdańsku, którzy oddali ogrody pod budowę stadionu. Więcej ze Twojej strony obiektywizmu. Najgorsz ten ptok co .......w swoje gniazdo.

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Janusz

Karolino kolejne Twoje robienie w gniazdo.Dlaczego nie wystąpisz z tej "popapranej" organizacji? ' gniazdo miałem na uwadze Zwiazek.

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

basiakijek123

Droga Karolino,chyba konczylas ta sama szkole co Kwiatek(pamietacie go jeszcze),wcale nie musisz tkic w tej zgniliznie RoD, nic prostrzego jak sprzedac dzialke i opuscic szeregi ROD.W kazdej chwili to mozesz zrobic ,bo przeciez nie jestes panszczyzniana chlopka ,przypisana do danego dziedzica (tu ROD),wsi i pola.Jestes wolnym czlowiekiem .Nie pasuje ,nie zgadzam sie ,wszystko mi dziala na nerwy,wiec opuszczam szeregi i mowie pa ,pa.A kupca na dzialke zawsze znajdziesz,pod jednym warunkiem ,ze zechcesz przyzwoita cene .Ale jak pisalas w poprzednim poscie ,ze wlozylas w dzialke duzo pracy(kazdy tak wlozyl),widzisz jakie maja piekne dzialeczki ,no swojej jakos boisz sie pokazac,i funduszy..Ale ja uprzedzam Twoja odpowiedz .Jezeli wtopilas moc pieniedzy stawiajac wille to nic dziwnego ,ze bronisz uwlaszczenia jak lwica.Na dzialce stawia sie skromna altanke,bo nikt rozumny nie bedzie inwestowal Bog wie jakie pieniadze na ziemi (nawet te 300-500m2)nie bedac wlascicielem tego kawalka ziemi,wpisanym do KW.

lili

witold45

Przepraszam za pomyłkę .to był koniec 2008 a nie jak napisałem 2007 roku.Aby zamknąć dyskusję wyjaśniam :sprawa o ustalenie kto powinien wypłacić nam odszkodowanie jest od maja 2009roku w sądzie.Kiedy się odbędzie tego nie wiedzą nawet najstarsi Górale. Jak dowodzą tego pisma sądowe winę za taki stan rzeczy ponosi Polski Związek Działkowców w Warszawie.To przeciw Związkowi była prowadzona sprawa o zwrot ziemi(około 14000metrów2)na której znajdowała się między innymi i moja działka.Zarząd nie był łaskawy zgłaszać się na sprawę,a po wyroku nie odwoływał się od postanowienia sądu o zwrocie ziemi.Nas też nie raczyli o tym powiadomić I tu właśnie widzę największą winę zarządu.Gmina też jest winna bo przydzieliła PZD teren pod budowę ogrodu działkowego jako nieużytki opuszczone,choć w księgach wieczystych był wpis na temat tej działki. Ktoś tu czegoś nie dopatrzył a straty ponieśliśmy my jako działkowcy. Jak sprawa się wyjaśni to o wszystkim tu napiszę. A tak na marginesie ,w zeszłym roku kupiłem działkę w innym ogrodzie działkowym i teraz jestem wbrew przepisom P Z D posiadaczem dwóch działek bo zarząd nie cofnął mi decyzji o przyznaniu poprzedniej działki DZIĘKUJĘ bardzo za wszystkie rady.na pewno coś z tego się przyda .Pozdrawiam Witold.

basiakijek123

Jak w plyslowiu,,uderz w stol ,a nozyce sie odezwa''. Moj wpis odnoszacy sie do Karoliny ,to prosze czytac ze zrozumieniem. Mysle ,ze dyplom wyzszej uczelni wcale nie czyni czlowieka bycia lepszym od tego z matura czy tez tylko z podstawowka.
Wypadam z baru ,bo coz ja z matura moge wdawac sie w dyskusje z wysokokszalconymi.A szkoda tak pieknie sie zapowiadalo na forum i bec...walka o ,,dwa grosze'' nadal trwa ale bezemnie.A ja bede w blogim spokoju uprawiac marchewke na 300m2,na dzialeczce w ROD,a w wolnym czasie bede powtarzac regulki ze szkoly podstawowej wg .zalecen p.lili.

admin1

Jak widać wszyscy są winni według Witolda, sprawa jest w sądzie i będzie rozstrzygnięcie. Witold Ty uprawiasz tylko jedną działkę a tamta sprawa jest w toku wyjaśnień. Pozdrawiam Antoni

Kazimierz

Do Karoliny; tu urywek z tego artykułu: "Miasto nie patrząc na krzywdę minimum 60 ludzi, którzy użytkują teren przeznaczony pod inwestycję drogową, nakazało, aby działki zostały uporządkowane i oddane w jeden dzień. Nikt nawet nie pomyślał, aby wcześniej poinformować Związek o planach budowy i dał mu możliwość powiadomienia i przygotowania działkowców do tej trudnej operacji. Nie mówiąc już o konieczności wypłaty odszkodowań dla działkowców, Związku oraz zapewnienia terenu zastępczego a także podjęcia innych działań niezbędnych w procesie likwidacji rodzinnego ogrodu działkowego, które przecież zapewniają - wywalczone przez Polski Związek Działkowców - zapisy ustawy z dnia 10 kwietnia 2003r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Powyższe skandaliczne zachowanie wskazuje, jakie zdanie o działkowcach mają stołeczni urzędnicy."
Gdzie Ty tu widzisz winę PZD?. "Nikt nam nie wmówi, że czarne, jest czarne, a białe, jest białe" Wink

Sprawa Witolda;Tak podejrzewałem, że to sprawa KR i gminy. Zarząd ogrodu nie był stroną w sprawie, ale dla przyzwoitości i w poczuciu obowiązku wobec działkowców ogrodu, którego są/byli "władzą", powinni uczestniczyć w postępowaniu sądowym, aby poinformować działkowców o toku sprawy.
Witold, z chwilą likwidacji Twojej działki, przestałeś być jej użytkownikiem. W myśl przepisów, nie jesteś użytkownikiem dwóch działek. Myślę, że sprawa odszkodowań w końcu się wyjaśni, czego Ci życzę.

Karolina · Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

basiakijek123

Oj Karolcia ,Karolcia nie ma ludzi niezastapionych.Kwiatek usunal sie w cien ,ale zostawil po sobie godna siebie nastepczynie ,wiec mieszaj ,mieszaj...moze cos wymieszasz.Zycze powodzenia.