Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 20:54, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rozmawia dwóch kolegów na przerwie śniadaniowej w pracy.
-dlaczego szef od tygodnia jest wściekły na ciebie-pyta jeden
Na ostatnim zebraniu szef wzniósł okrzyk:Niech żyje personel!
A ja mu na to:
Tak? A za co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 8:41, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na granicy jeden celnik pyta drugiego:
- Lubisz śliwki?
- Tak.
- To chodz, mam dwie Węgierki na kontroli osobistej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 12:37, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Panie kelner! To ma być mocna kawa, którą zamawiałem?! - Ależ oczywiście. Przecież wypił pan dopiero łyk i już pan jest podniecony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 13:27, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Do pacjenta po poważnej operacji podchodzi pielęgniarka i pyta:
- Jak się pan czuje?
- Dobrze
- Ale widzę że jest pan czymś wyraznie zaniepokojony
- Noo tak
- Czym?
- Pewnym słowem chirurga podczas operacji
- Co to za słowo?
- Ups!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 21:17, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Proboszcz spotyka wiejskiego pijaka:
Cieszę się,synu,że byłeś wczoraj na nabożeństwie wieczornym.
-Tak?-mruczy chłop.-To tam też byłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wioletta
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 7426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 20:34, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Tato czy samochód pisze się przez"h"czy"ch"?
-Napisz auto.
-A jak pisze się żółty?
-Napisz kanarkowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 8:21, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Lekcja w szkole. Pani sprawdza, kto odrobił zadanie.
-Staszek!
-Nie mam zadania, proszę pani.
-Siadaj, jedynka. Paweł!
-Niestety ja również nie mam zadania...
-Siadaj, jedynka. Jasiu!
-Proszę pani, nie mogłem odrobić zadania, bo akurat wczoraj brat z więzienia wrócił i taaaaaaaaka impreza była w domu...
-Ty mnie, jasiu, nie strasz swoim bratem. Siadaj, dwója.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 8:24, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Janie, czy w naszym samochodzie drzwi otwierają się do góry, czy na boki?
- Na boki panie hrabio.
- O kurczę, wczoraj znowu mnie z knajpy przywieźli i bagażniku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:14, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-W pierwszych dniach naszego małżeństwa co dziennie rano budziłam Karola pocałunkiem. -zwierza się mężatka koleżance -A potem ? -Po tygodniu Karol kupił sobie budzik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:52, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom płacisz jeszcze pensję?
- Nie
- Ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin2
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 4265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:43, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej
atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet . Zwracam się do pracowników
tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski. Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
- Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 8:27, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dwóch młodych synków przyjęło się na gruba (kopalnia). Jedyn pada do drugiego: - Te chopie, na któro masz zmiana? - No na pirwszo. - Pierona, a ja chybo mom na nocka, bo mi lampa dali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:25, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Późnym wieczorem, wraca do domu strasznie zmęczony grabarz. Żona pyta
- Coś ty taki zmęczony.
- aaaaa chowalismy dzisiaj urzędnika skarbowego, i jak już go przysypalismy, to tłum zaczął klaskać i musielismy trzy razy bisować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 11:14, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Blondynka i brunetka mają skakać na spadochronie z samolotu. Która spadnie pierwsza? - Brunetka, bo blondynka będzie musiała kilka razy zapytać o drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
admin1
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 18425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 171 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 12:26, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z pamiętnika pracownika biurowego:
"Życie to ciągła walka: Do obiadu - z głodem, po obiedzie - ze snem"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|