Ale nuda

halina

...widzę, że funkie są na topie, właśnie zaczęłyśmy z Córką zbierać różne odmiany i zaczęłyśmy robić dla nich rabatkę, a Mąż znosi nam kamienie, mam nadzieję, że będą się tam dobrze czuły i pięknie rosły Wink

PZDKROZRODIJA

Już od miesiąca likwiduję wielka rabatę kwiatową. Zostanie z niej niewiele bo krzewy i rabatka długości ok 15 m i szerokości 1 metr, cała reszta zostanie obsiana trawą.
Za to w innym miejscu powstaje nowa rabatka też ok 15 m kw. Dziś nabyłem kilka nowych bylin.
Pozdrawiam nudzących się. Very Happy

Wiesia5

A ja byłam dzisiaj na Kiermaszu Ogrodniczym i Wystawie Kwiatów w Bydgoszczy.Wziełam ze sobą ograniczoną ilość forsy bo znając siebie wydałabym wszystko. No i oczywiście kupiłam sobie trochę bylin i niebieską różę.Wydałam wszystko i jeszcze oczyściłam kieszenie męża. I tak czuję niedosyt bo kupiłabym o wiele więcej. Najgorzej że nie mam pojęcia gdzie to wsadzę.Rozum mówił-nie-a serce -tak!.Ostatnio bardzo zainteresowały mnie się trawy.To za sprawą waszych ogródków.No ale muszę przeorganizowac rabaty.A u nas zimnisko i wiatr straszny.

Rózyczka

Wiesiu oby Ci ta niebieska róża pięknie urosła ,moja córka też kupiła taką na wystawie jesiennej niestety mimo że ją opatuliłam na zimę to na wiosnę wprawdzie wypuściła parę listków ale nawet nie miała zamiaru kwitnąc a po następnej zimie już nawet nie było ani jednego listka Crying or Very sad

przepadła

Anna170446

Taką samą przygodę miałam z niebieską różą ale w tym roku też kupiłam zobaczę co będzie.
Pozdrawiam Anna.

Wiesia5

ojej, ale mnie zmartwiłyście! No zobaczymy. Ubiorę ją ciepło na zimę. Kupiłam tez taki mały krzaczek który ma mnóstwo czerwonych kulek. Wiosną podobno kwitnie na biało a później właśnie ma takie kulki i tak do zimy. Rośnie tylko w torfie i tak rozrasta się ile ma tego torfu.Nie wiem tylko jak się nazywa ten kwiatek. Wiecie może o czym mówię?

wioletta

Wiesiu krzaczek z czerwonymi owocami to może irga ale ona nie musi mieć torf aby się rozrastać przynajmniej u mnie nie ma a się rozrasta.Jak owoce jadalne to może borówka brusznica,myślę o tych krzewach które mam u siebie jest jeszcze ognik .ale to już duży krzew.

Wiesia5

Nie Wioletko.Żaden z tych o których piszesz to nie jest. Krzaczek jest wysokości ok 20 cm a liście podobne ma do jagody.Nazwa była inna tylko nie zapisałam jej i oczywiście zapomniałam. Poszperam w internecie to może znajdę.Lecę na działkę bo pogoda jest piekna. Pa.

Barbara Jagielska

Może wawrzynek wilcze łyko, gdyby to było to , to wszystkie części rosliny ,a zwłaszcza te czerwone jagody są bardzo trujące. Pozdrawiam

PZDKROZRODIJA

Słoneczko wyszło, czas ponudzić się trochę. Very Happy

Wiesia5

u kogo wyszło to wyszło! U mnie popaduje i jest pochmurno. Za to wczoraj było cudnie. Cały dzień pracowałam sobie na działeczce,wygrzewałam sie w słoneczku.I całe szczęście bo dzisiaj jest brrrr.

Wiesia5

Wioletko chyba masz rację z tą borówką brusznicą, Zajrzałam w Google i wyglada identycznie. Wiosną ma białe kwiatki no i wymagania identyczne. Ma właściwości m. inn.lecznicze. Całe szczęście że to nie wawrzynek wilcze łyko.Zupełnie inaczej wygląda.Dzięki bardzo za podpowiedz.

wioletta

Owoce borówki są jadalne i zdrowe jeżeli to na pewno jest borówka żeby się nie okazało,że jakaś trująca krzewinka.

wioletta

Jutro wybieram się na działkę oby tylko nie padało,bo mam sporo pracy do zrobienia.Od znajomej dostałam jeżynę bezkolcową którą trzeba wsadzić i różową trawę pampasową w prezencie od siostry.I kamieni znowu nazbierałam do ogrodu japońskiego z pomocą mamy i taty niektóre ciężkie były.

Wiesia5

Zazdroszczę Ci tej różowej trawy Pampasowej.Własnie jestem na wczesnym etapie zdziwienia że wogóle istnieją tak piękne trawy. Nigdy ten temat mnie nie interesował. A Pampasowa podoba mi się bardzo. Różowej nie widziałam jeszcze ale musi byc super.Musze jednak przemysleć gdzie je posadzić.One chyba lubią słonce, prawda? U nas słoneczko super świeci a ja nie mogę iść dzisiaj na działkę- i to jest straszne!!