Projekt nowej ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych

Jerzy

R.O.D. Aster, - fakt, to parlament zatwierdził ale dosłowny zapis OBYWATELSKIEGO projektu ustawy z zapisem o sposobie powiadamiania o zebraniu secesyjnym:

...
Art. 61. 1. W terminie 24 miesięcy od wejścia w życie ustawy, walne zebranie członków
stowarzyszenia ogrodowego, o którym mowa w art. 58 ust. 1, korzystających z działek w terenowej
jednostce organizacyjnej tego stowarzyszenia, będącej do dnia wejścia w życie ustawy rodzinnym
ogrodem działkowym, może podjąć decyzję o powołaniu odrębnego stowarzyszenia ogrodowego,
które przejmie prowadzenie tego ROD (uchwała o wyodrębnieniu ROD).
2. Uchwała o wyodrębnieniu ROD podejmowana jest bezwzględną większością głosów, przy
obecności co najmniej połowy liczby członków stowarzyszenia ogrodowego z ROD, którego uchwała
dotyczy.
3. O terminie walnego zebrania, którego przedmiotem obrad ma być uchwała o wyodrębnieniu
ROD, właściwy statutowo organ stowarzyszenia ogrodowego, o którym mowa w art. 58 ust. 1, /projekt/
12
zawiadamia, za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co
najmniej dwa tygodnie przed terminem walnego zebrania, do wszystkich członków stowarzyszenia
ogrodowego z ROD, którego uchwała dotyczy.

Zatem to nasza kochana organizacja pod nazwą PZD takie gnioty wymyśliła!!!!

Edyta

List polecony i poczta kurierska, nie ma mowy o poleconym z potwierdzeniem odbioru.

R.O.D. Aster

Trybunał Konstytucyjny zarzucił niezgodnoścu stawy z 2005 roku z konstytucją RP, i mamy nowa ustawez 2013 roku w której dano "furtkę" by można było wyjść z PZD, ale to nie tak łatwo, zostało to tak obwarowane wymogami, a zarządy z ,,Bożej łaski" nie są w stanie tego przeskoczyć.
Ja nie powiem, że wszystko w PZD jest złe, ale wszystko jest narzucone, bez konsultacji, to "gora " wiec co jest najlepsze, ale to tez wina ogrodów, ponieważ ludzie boją sie nawet zniam na lepsze. Napisałam to celowoo by pobudzic ludzi do myślenia i dyskusji.

Kazimierz

Jerzy napisał; "Zatem to nasza kochana organizacja pod nazwą PZD takie gnioty wymyśliła!!!!"
A co, miała tak zaproponować sformułowanie treści ustawy, aby ją (organizację) rozebrano na drobne?. Mnie to wcale nie dziwi, a wręcz uważam, że zrobiła wszystko dobrze. Podejrzewam jednak, że nie miała (nadal mówię o organizacji), aż takich możliwości o jakie ją podejrzewasz. To nasi posłowie i senatorowie są tacy inteligentni, że nie przewidzieli skutków tych swoich "gniotów" jak nazywasz, ustawę z 13 grudnia.
Jak już pisałem, mnie ani stara, ani nowa ustawa nie przeszkadza w uprawianiu działki. Niech się tym martwią ci, którzy chcą uprawiać politykę w ogrodach. Przecież i Ciebie nikt nie zmusza do prezesowania w ogrodzie, ale skoro chcesz, to musisz pogodzić się z decyzjami nowej ustawy. Nie lamentuj więc nad "rozlanym mlekiem", a zdecyduj się czy chcesz nadal służyć działkowcom swojego ogrodu. Nic nie bierze się z próżni. Zawsze jest coś, kosztem czegoś. "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". To stare przysłowie, ale altualne. Jestem pewny, że nie opuściła Cię chęć działania dla innych. To się ma we krwi.

Krystyna

Jeśli Stowarzyszenie chce przejąć majątek od Stowarzyszenia PZD to trzeba jakieś twarde zasady zrobić. O tym wszystkim muszą być poinformowani użytkownicy działek bo tam jest ich majątek ( altany, nasadzenia) nie wolno zmieniać zasad nie informując wszystkich. Bo w drugim terminie 30% i 2/3 musi głosować za to tą decyzję może podjąć na ogrodzie liczącym przykład 100 działek może być 200 członków czyli 60 osób, a za musi głosować 40 osób, czyli 20 działek po 2 członków.
Jak by nie było powiadomień listem poleconym to działkowicz dowiedział by się po fakcie że zmieniono mu Stowarzyszenie. W ogrodzie zarząd i komisje to prawie 20 działek sami by mogli zmienić Stowarzyszenie informując o zebraniu tylko siebie i tych którzy by byli za zmianą. Proszę nie narzekać

Jerzy

Janusz

Krystyno -przeczytałemTwoje uwagi. Są słuszne tylko ile Zarządów jesli takie istnieją,a wiem bo bywam(obsługuje) Walne zebrania ma aktualne adresy nie wspomnę o telefonach. Więc jak chcesz powiadomić jak Ty to nazywasz zwykłych d
ziałkowców- mówimy oczywiście o Walnym dot.decyzjy wyodrębnienia?
Nie jestem służąym nawet dla działkowców-autorowi tej wypowiedzi coś sie........
Proszę zajrzec na str. R.O.D Gajówka.

admin1

Janusz ja mam aktualne adresy no i mam wszystko wypisane, zaproszenia na dwa zebrania oraz wypisane zestawienie pocztowe do wszystkich członków. choć zebrania będą 26-04-14r to juz mam wszelka dokumentacje przygotowana i wypełnioną na dwa zebrania tylko wpisać nazwiska i stawki w opłatach. Pozdrawiam Antoni

Janusz

Antek, to Ty masz a co w ogrodach gdzie jest 1500 i więcej działek? Czy myślisz że zebrania są zgodne ze Statutem? Antek........

Jerzy

Montana

Janusz

Damy radę spokojnie.Na pewno nie poleconym czy kurierem.A tak trochę dociekliwie czy to nie był interes poczty, może posla. Znamy takie sztuczki.

Kazimierz

Moim zdaniem, to przeginacie.
Robicie z tej "popeerelowskiej skamieniliny", "pokomunistycznej zgnilizny", i jeszcze tam jakiej "pozostałości", taką potężną organizację, której nie mogli i nie mogą oprzeć się nowocześnie rozumujący, walczący z takimi właśnie "pozostałościami", światli, mądrzy i sprawiedliwie działający, politycy?.
Zaczynam wątpić; czy ja mieszkam w Polsce, czy na Bermudach?.
Czym w naszym kraju jest Sejm, Senat i Prezydent skoro, jak wg Was, taki pan Kondracki, potrafi przeforsować ustawę taką, jaka mu odpowiada.
Taki znienawidzony pan, robi to, co chce, i nikt mu się nie sprzeciwi?.
Czegoś tu nie rozumię, albo ktoś stracił całkowicie logikę myślenia.
Jerzy, ja nie piszę jako żółtodziób w sprawach ogrodowych, ogólnie mówiąc.
Dlatego Ci napisałem, że dziwią mnie niektóre Twoje wypowiedzi.
Jaka i na czym polega praca w zarządzie, a szczególnie na jego czele, wiemy obydwaj. Wiedzieliśmy to przed podjęciem się tych funkcji (mnie to aktualnie już nie dotyczy). Narzekanie teraz, że jest źle, że ktoś mnie wykorzystuje, że mi coś nakazuje wbrew logice, że za darmo nie ma pracy, itp. itd, jest wg mnie, nie na miejscu. Ja bym wiedział co zrobić w danej sytuacji, ale decyzja należy do Ciebie.
Mnie obecnie przyjemność sprawia uprawianie działki, a raczej rozkoszowanie się na niej przyrodą. Z czasów "działania" w ogrodzie pozostał sentyment do wszystkiego w ogrodzie co było w jakiejś cząstce
moim udziałem. Ze wszystkimi, no..., może z prawie wszystkimi, działkowcami żyję we wzajemnym poszanowaniu. Na walnych, co mam do powiedzenia, to mówię. Czasami nie wszystkim to się podoba, ale takie są uroki demokracji. Jak będzie w naszym ogrodzie po nowej ustawie?, nie wiem, ale sądzę, że niewiele się zmieni. Nawet nie chciałbym zmian. Jest do tej pory dobrze i niech tak zostanie.

Jerzy

Jadwiga

Witam jaka kolejność zebrań musi być : Walne Zebranie i potem drugie zebranie o wyodrębnieniu się ?? czy może być pierwsze o wyodrębnieniu się ogrodu zamiast Walnego kto mi odpowie na to pytanie ,bo jakoś nie umiem tego się doczytać w ustawie .Uważam ze jeśli ogród chce odłączyć się od PZD to powinno być zebranie pierwsze secesyjne . Pozdrawiam Jadwiga.