Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Projekt ustawy PiS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 5:42, 16 Lip 2009    Temat postu:

Chory jest taki organ , który nie chce przyjmować pism , a jak już przyjmie to na nie nie odpowiada .
Takie organy winno się w trybie natychmiastowym ODWOŁYWAĆ, ponieważ nie spełniają swej podstawowej roli do której zostały powołane .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 5:51, 16 Lip 2009    Temat postu:

A tak pisząc ściśle w temacie to w dniu dzisiejszym w ostatnim 34 punkcie porządku dnia , Sejm ma przeprowadzić głosowanie nad wnioskiem o odrzuceniu projektu w pierwszym czytaniu .

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Czw 6:44, 16 Lip 2009    Temat postu:

kwiatek napisał:

Takie organy winno się w trybie natychmiastowym ODWOŁYWAĆ, ponieważ nie spełniają swej podstawowej roli do której zostały powołane .


Logicznie myśląc tak powinno być ale organ nadrzędny w tym przypadku OZ z wiadomych sobie tylko przyczyn tego nie robi.KR odbija piłeczkę i prosi o wyjaśnienie sprawy.Tak na marginesie w KR i OZ sa ci sami ludzie.Czy w takiej sytuacji członek PZD może liczyć na interwencję jakiejś instytucji prawnej poza organami PZD.???Jezeli tak to jakiej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 7:10, 16 Lip 2009    Temat postu:

PZD - JEST ORGANIZACJĄ WYJĘTĄ Z POD JURYSDYKCJI PRAWA .

Nie ma nad tą organizacją żadnego organu pełniącego rolę nadzorującego .

Dlaczego tak się stało ? Ktoś miał duże wpływy że do takiego stanu doprowadził .

Pozostaje pytanie :

Czy zgodnie z naszą Konstytucją może taka organizacja istnieć , w której występuje wiele przypadków łamania prawa ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazimierz




Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 7:20, 16 Lip 2009    Temat postu:

Jak się okazuje - może istnieć. Stopień występowania nieprawidłowości, nie przekracza średniej w innych instytucjach, nawet państwowych, gdzie wogóle nie powinny występować a występują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Czw 7:36, 16 Lip 2009    Temat postu:

kwiatek napisał:


Nie ma nad tą organizacją żadnego organu pełniącego rolę nadzorującego .



To samo w Sejmie oświadczył posel Dera.Natomiast Pan Kondracki w refarcie odczytanym na Kongresie twierdzi zupelnie cos innego;

Poseł Dera również mija się z prawdą, gdy twierdzi, że PZD cyt. „Jest to jedyna organizacja, która nie podlega ustawie o stowarzyszeniach w Polsce. Jedna jedyna. Jedyna, która powstała poza systemem”. Nie wiadomo, skąd wyciąga tak kuriozalne wnioski. Wystarczy sięgnąć do ustawy o stowarzyszeniach, aby przekonać się o nieprawdziwości powyższych twierdzeń.

Panie Kondracki proszę w takim razie zwrócić się z zapytaniem do organu ktory to niby zgodnie z ustawą o stowarzyszeniach miałby sprawować nad PZD kontrolę zamiast odczytywać głupoty na tak dużym forum
.PZD nie podlega pod ustawę o stowarzyszeniach ponieważ działa na podstawie odrębnej ustawy.
W ustawie o ROD był art 38 ktory mówił kto sprawuje nadzór nad działalnoscią PZD ale jesienią ubiegłego roku został wykreślony!!! i nic nie wprowadzono w zamian.Czy to było celowe czy niedopatrzenie trudno mi to jednoznacznie ocenić.

I tak działkowcu jezeli masz problem z lekceważeniem twojej osoby przez organa PZD możesz napisać skargę do Pana Boga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Czw 7:48, 16 Lip 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Jak się okazuje - może istnieć.


Nie ,nie Kazimierzu,nie moze istnieć.Owszem istnieje i jest to niezaprzeczalny fakt ale czy te istnienie i działalnośc jest zgodna z prawem RP?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 9:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

Kazimierz napisał:
Stopień występowania nieprawidłowości, nie przekracza średniej w innych instytucjach,


Mylisz się , albo świadomie tak twierdzisz dla poprawy wizerunku tej organizacji .

Jak wielki % spraw w których występują wszelkiego rodzaju nieprawidłowości jest przez organy związku skrzętnie skrywanych a nawet rozmydlanych , to o tym nie mówi się nigdzie , a niestety taki proceder istnieje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 9:50, 16 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Panie Kondracki proszę w takim razie zwrócić się z zapytaniem do organu ktory to niby zgodnie z ustawą o stowarzyszeniach miałby sprawować nad PZD kontrolę zamiast odczytywać głupoty na tak dużym forum


Mona Liso i Kwiatku. Pisać możecie dużo. Możecie mieć nawet rację. Tylko co z tego???
Naprawdę sądzicie, że ktoś z decydentów PZD zagląda na takie dopiero rozwijające się forum i interesuje ich co sądzi jeden czy dwóch członków forum?
Ilu włączyło się do tej dyskusji??? Kilku. I jaki to może mieć skutek -żaden.
Wydaje mi się, że zdecydowana większość działkowiczów jest zadowolona z obecnego stanu i nie pragnie zmian. Pewne jest również to, że na niektórych ogrodach dochodzi do różnych mniejszych, bądź większych napięć, ale to nieuniknione. Różni ludzie sprawują funkcje prezesów i różne są zarządy - lepsze, gorsze. Są różne i różnie zarządzają tymi wspólnotami - dobrze i źle.
Konflikty, które pojawiają się na ogrodzie powinny być rozwiązywane polubownie i wbrew temu co sądzą niektórzy nie jest to takie trudne.
Należy tylko podchodzić do nich bez zacietrzewienia, uprzedzeń i złego nastawienia tylko spokojnie, wziąć głęboki oddech, przemyśleć i przeanalizować racje drugiej strony i dążyć do kompromisu, a nie stawiać sprawę na ostrzu noża i lansować postawę:
wszystko albo nic.
Przy takiej postawie konflikt będzie trwał do końca świata i jeszcze dłużej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 10:19, 16 Lip 2009    Temat postu:

borabora napisał:

Wydaje mi się, że zdecydowana większość działkowiczów jest zadowolona z obecnego stanu i nie pragnie zmian.


Owszem zdecydowana większość jest zadowolona ale wszystko to trwa u nich tak długo do puki nie popadną w konflikt z kimś z organu związku lub z całym zarządem .
Wówczas jednemu z drugim oczy się otwierają jak temu wieloletniemu prezesowi ogrodu bodajże z Bydgoszczy , którego ogród ma być zlikwidowany i za infrastrukturę na którą Ci działkowcy łożyli przez wiele lat , przy likwidacji ogrodu nie otrzymują ani złamanego grosiczka .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 10:38, 16 Lip 2009    Temat postu:

kwiatek napisał:
borabora napisał:

Wydaje mi się, że zdecydowana większość działkowiczów jest zadowolona z obecnego stanu i nie pragnie zmian.


Owszem zdecydowana większość jest zadowolona ale wszystko to trwa u nich tak długo do puki nie popadną w konflikt z kimś z organu związku lub z całym zarządem .
Wówczas jednemu z drugim oczy się otwierają jak temu wieloletniemu prezesowi ogrodu bodajże z Bydgoszczy , którego ogród ma być zlikwidowany i za infrastrukturę na którą Ci działkowcy łożyli przez wiele lat , przy likwidacji ogrodu nie otrzymują ani złamanego grosiczka .


Kwiatku. O ile pamiętam to Twoje problemy zaczęły się po rezygnacji z Zarządu.
Ja, a właściwie to my, bo dotyczy mnie i mojej małżonki mieliśmy podobną sytuację. Nie odpowiadała nam atmosfera stwarzana w zarządzie przez Pana prezesa i to co robił - więc zrezygnowaliśmy ze współpracy, ale żadnej wojny nie toczymy. Mówimy sobie dzień dobry i na tym się kończy. Zajmujemy się swoją działką, płacimy w terminie co jest do zapłacenia i co takiego może nam prezes zrobić złego czy w jaki sposób utrudniać nam życie? Nikomu nie utrudniamy życia to i nam nikt nie utrudnia, a Ty toczysz tą swoją wojnę już kilka czy kilkanaście lat i co?
Zamiast wypoczywać na działce to szarpiesz sobie nerwy- warto?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kwiatek




Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Czw 11:15, 16 Lip 2009    Temat postu:

Warto Zbyszku .
Moja walka niedługo się zakończy i ktoś z tego powodu będzie długo i mocno żałować że dał się wkręcić w tę awanturę , którą sam za namową pewnego pana nakręcał wiedząc że nie ma racji .

Przynajmniej poznałem co to jest PZD .

Na mojej osobie , PZD w moim okręgu zrobiło sobie swego rodzaju pokazówkę dla odstraszenia innych niepokornych , którym przyszło by do głowy przeciwstawiać się prezesowi .

Niedługo zobaczymy czy im się to udało .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 11:30, 16 Lip 2009    Temat postu:

kwiatek napisał:
Warto Zbyszku .
Moja walka niedługo się zakończy i ktoś z tego powodu będzie długo i mocno żałować że dał się wkręcić w tę awanturę , którą sam za namową pewnego pana nakręcał wiedząc że nie ma racji .

Przynajmniej poznałem co to jest PZD .

Na mojej osobie , PZD w moim okręgu zrobiło sobie swego rodzaju pokazówkę dla odstraszenia innych niepokornych , którym przyszło by do głowy przeciwstawiać się prezesowi .

Niedługo zobaczymy czy im się to udało .


Widocznie jesteś jeszcze w sile wieku i chce Ci się chcieć. Ja już się "nawalczyłem" na różnych stanowiskach przez ponad 41 lat pracy zawodowej i wolę odpoczywać, ale masz rację, że ktoś powinien wytykać nieprawidłowości i patologie oraz je zwalczać. Ja jednak pasuję. Dla mnie ważniejsze jest moje zdrowie. Jeszcze chciałbym "parę"latek pożyć.
Jeżeli racja jest po Twojej stronie to życzę powodzenia bo to by oznaczało, że warto walczyć. W przeciwnym wypadku......????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona Lisa




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Moryń

PostWysłany: Czw 11:38, 16 Lip 2009    Temat postu:

borabora napisał:


Mona Liso i Kwiatku. Pisać możecie dużo. Możecie mieć nawet rację. Tylko co z tego???
Naprawdę sądzicie, że ktoś z decydentów PZD zagląda na takie dopiero rozwijające się forum i interesuje ich co sądzi jeden czy dwóch członków forum?

Zapewniam Cię że zagladają jak nie osobiscie sam naczelny to jego ludzie.

Cytat:
Wydaje mi się, że zdecydowana większość działkowiczów jest zadowolona z obecnego stanu i nie pragnie zmian.

Dobrze napisałes"wydaje ci się"Swiadomośc w ROD jest już inna jak przed laty'

Cytat:
Konflikty, które pojawiają się na ogrodzie powinny być rozwiązywane polubownie i wbrew temu co sądzą niektórzy nie jest to takie trudne.

Z pierwsza częścia zdania zgadzam się z Tobą w 100% natomiast uważam że nie zawsze jest to łatwe i coraz częściej zdarza się że zdecydowany opór jest ze strony zarzadów.Prezes mojego ROD powiedział mi wprost."Żaden OZ nie będzie mi tu mówił co ja mam robić"
Cytat:
.....spokojnie, wziąć głęboki oddech, przemyśleć i przeanalizować racje drugiej strony ........

A co zrobić jak ta druga strona nie ma racji ?

Wiesz co ja nie potrafie tak jak TY
borabora napisał:
...... zachwycam się ich osiągnięciami, choć to nie do końca prawda - jeżeli chodzi o te osiągnięcia.

Dla mnie to jest zycie w zakłamaniu i robienie czegos wbrew samemu sobie.To nie jest w moim stylu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borabora




Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 12:13, 16 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
borabora napisał:
...... zachwycam się ich osiągnięciami, choć to nie do końca prawda - jeżeli chodzi o te osiągnięcia.


Dla mnie to jest zycie w zakłamaniu i robienie czegos wbrew samemu sobie.To nie jest w moim stylu


Nie zgadzam się, że to życie w zakłamaniu.
Ja inaczej do tego podchodzę. Każdy ma inny zmysł, poczucie estetyki i co mi szkodzi zrobić komuś przyjemność i pochwalić Go za jego pracę, choć efekty nie do końca mi się podobają? Dobre słowo naprawdę nic nie kosztuje, a ile może przynieść pożytku w sensie budowania przyjaznej atmosfery.
Nie zrozum mnie tylko źle, że ja tak postępuję w każdej sytuacji i za każdą cenę- o nie. Gdy się nie da inaczej, to potrafię niezgorzej bluznąć "mięchem" i postawić sprawę na ostrzu noża, ale to naprawdę ostateczność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dzialkowicze.fora.pl Strona Główna -> Zarządzenia PZD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 13 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin