Ustawa O ROD

Mona Lisa

Zbyszek daj spokoj z tymi przedstawicielami Rolling Eyes

To jaki poziom wiedzy i znajomość przepisów oni reprezentują to jest po prostu masakra i to dotyczy nawet tych z najwyższej półki OZ ,ktory od lat piastuja tam funkcje i to za przyzwoitym wynagrodzeniem:evil: Piszesz że przez trzy lata wasz ogrod nie pobierał i zapewne nieodprowadzał składki do OZ i nikt nie interweniował w tej sprawie a Ty chcesz aby przedstawiciel na bieżąco korygował nieprawidłowości na walnym? Wink

No ale w PZD pracuje się niby społecznie co nie oznacza że bezmyślnie ale często tak niestety jest.

borabora

Mona Lisa

No coż Zbyszku ,ze stony PREZESA delikatnie mówiąc brak dobrego wychowania i znajomości zasad savoir-vivru.Mogę tylko złozyć wyrazy współczucia.

borabora

Kazimierz

Poruszę temat, który nurtuje mnie od dawna. Mianowicie; zapis w Ustawie o ROD dotyczący majątku PZD. "Art. 15. 1. Urządzenia, budynki i budowle rodzinnego ogrodu działkowego przeznaczone do wspólnego korzystania przez użytkujących działki i służące do zapewnienia funkcjonowania ogrodu stanowią własność Polskiego Związku Działkowców."
Wynika z niego, że mimo iż członkowie ogrodu, swoimi siłami i środkami wzbogacają wartość ogrodu (mam tu na myśli inwestycje prowadzone systemem gospodarczym z własnych środków), nie mają żadnych wpływów (praw) do tej włożonej wartości w razie likwidacji ogrodu. A przecież, logicznym jest, wg mnie, że takie prawa mieć powinni. Pomijam tu koszty związane z tworzeniem, odtwarzaniem, ogrodów przez PZD z tzw środków własnych, czyli w funduszu rozwoju. PZD jako organizacja, to przecież my, członkowie tego Związku. Dlaczego więc w przypadku inwestycji wykonywanych z prywatnych środków działkowców i wkładu ich pracy, pozbawieni jesteśmy tych praw?. Zgoda, PZD (KR, OZ) jest reprezentantem nas, członków. Ma obowiązek bronić spraw Związku, prowadzić niezbędne rejestry, zarządzać finansami i ustalać programy działania Związku. Podobnie jak np. w spółkach, powinniśmy mieć udziały w majątku Związku. Jest to przecież praktycznie wszystko do wyliczenia. Nie wiem czy mam rację. Jeżeli nie, to dlaczego?.

Janusz

Polski Związek diałkowców to jego działkowcy, tak wię majątek jaki jest na ogrodzie jest własnoscią nas wszystkich. Podam jeden z przykładów - dom działkowca jestkogo? działkowcy na moim ogrodzie z niego korzystają bezpłatnie. W przypadku likwidacji ogrodu, bądz jej części środki pozyskane są przeznaczane na odtworzenie nowych ogrodów, czy poprawy istniejącej infrastruktury.Obiekty, majątek np P.Z.Ł nie jest moją własnością, a Własnością organizacji.Pozdrawiam.

admin1

Kazimierzu masz racje, wiele ogrodów buduje całą infrastrukturę i nie bierze grosza z PZD. Pieniądze przy likwidacji idą na Fundusz Rozwoju OZ z tego konta może korzystać OZ ale tylko na dotacje i inwestycje własne. Ogrody nie posiadają osobowości prawnej, taką osobowość posiada związek.

Janusz

Antoni, dziwię sie Tobie że TY nie korzystasz z dotacji O.Z . To są nasze środki. Dobrze wiesz że to nie są środki pochodzące ze składek.Nie zgadzam się z Tobą co do kwesti osobowości prawnej ogrodów-oj by się dopierp działo.Znasz jak są prowadzone finanse na niektórych ogrodach.Ogród bierze pożyczkę,kredyt i go nie spłaca,zmienia sie Zarząd nie reguluje zobowiązań poprzedników.Kto wtedy ma reprezentować Związek, nadstawiac d...? Kto za nie spłacony kredyt ponosi odpowiedzialnośc? Takich przykładów mogę mnożyć/ P.s. Antoni ja korzystam ze środkow ZFunuszu O.Z. na rozwoj. infrastrukture ogrodu.Pozdrawiam.

admin1

Janusz nic nie napisałem że nie korzystam z dotacji, korzystałem na każdą inwestycje. Tekst postu jest napisany do Kazimierza i odnoszę się do jego wypowiedzi. O osobowości prawnej piszę tylko tyle że ogrody jej nie posiadają nie podejmuje dyskusji w tej sprawie.

atena1950

Witam nie wiem czy na temat ale jak u nas na ogrodach są wesela, to nie powino to wchodzić w fundusz działkowy bo opłaty coraz większe, a za wynajęcie sali chyba pieniądze są brane, czy to idzie na tych co nie płacą pozdrawiam

admin1

Basiu jak widać masz też dużą ciekawość na tematy finansowe, jak na forum piszę i inni że we związku na każdym szczeblu musi być szczegółowe rozliczenie kosztów to trochę brzydko napisałaś. Wszystkie pieniądze zbierane na ogrodzie muszą przechodzić przez kasę, raport kasowy i powinny być zaksięgowane po stronie przychodów. Na zebraniu ogrodu trzeba podać kwoty zebrane w rozbiciu, i tam osoba która to przedstawia powinna podać ilość imprez oraz pobrane kwoty od wynajmujących na KP. Pozdrawiam Antoni

atena1950

dziękuje, ja uważam "zawsze że za dużo wydaje" ale to chyba taka natura

Kazimierz

Jeżeli inwestycja w ogrodzie jest realizowana zgodnie z Uchwałą KR w tej sprawie, czyli wkład własny ogrodu i dotacji z OZ, KR, to zrozumiałe jest, że ogród powinien utrzymać tę inwestycję, zabezpieczać a nawet pomnażać jej wartość, we własnym zakresie. Taka inwestycja może być zaliczana do majątku Związku. Ale jak to dosłownie rozumieć - Majątek Związku?. Przecież Związek to jej członkowie. Czyli każdy z nas jest potencjalnym właścicielem cząstki tego majątku. Nie ma niestety żadnego, nawet nadającego się do interpretacji, zapisu na ten temat, tak w Ustawie, jak i Statucie naszej organizacji. A jeżeli inwestycja realizowana jest wyłącznie kosztem samych działkowców danego ogrodu, bez żadnych zewnętrznych dotacji?. Owszem, jest to wzbogacenie infrastruktury ogrodu, z której korzystają członkowie tego ogrodu, dopóki są jego członkami, ale dlaczego ma być traktowana (inwestycja) jako majątek Związku, czyli majątek wszystkich działkowców zrzeszonych w Związku?. Przecież nikt inny, oprócz działkowców danego ogrodu, ręki do jego powstania nie dołożył. W razie likwidacji ogrodu, odszkodowanie za infrastrukturę ogólnego użytku w ogrodzie, pobiera Związek. A jeżeli zlikwidowany ogród nie jest odtwarzany, a działkowcy z zlikwidowanego ogrodu, którzy nadal chcą działkować, otrzymują działki w innych ogrodach, gdzie są wolne działki, a takie sytuacje są, to jak traktować tych działkowców, którzy rezygnują z działkowania z różnych powodów., np. odległość, wiek nie pozwala na tworzenie działki od nowa, itd. ?.
Napewno mają wewnętrzy żal, że zostali wykorzystani. Stracili to, co zbudowali, często ostatnimi siłami i środkami.

admin2

Jest wiele nie prawidłowości w naszym prawie i w prawie związku , tylko trzeba o tym mówić i pisać. Ja podjąłem temat wyborów i zostałem potraktowany przez niektóre osoby źle. A jest to okres wyborczy dla OZ i Krajowej Rady, miałem jeszcze wiele problemów poruszyć ale muszę się głęboko zastanowić. Na forum jest taka zasada jak nie ma dyskusji to jest źle, a jak jest to wypowiedzi przestańcie się czepiać, jesteście kretami co lubicie ryć. Pozdrawiam wszystkich admin Tomek

Janusz

Adminie, myślę że jesteś działkowcem nie od dzis i musisz przyzwyczaic sie do krytyki, a co niektórzy mówia że trzeba mieć twardą skorę. Dobrze że poruszamy tematy nas nurtujące, że chcemy coś naprawić, zmienić.Głowa do góry,pisać, pisac. Pozdrawiam.